Samara i instalacja LPG..

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc..
Po wyplacie wreszcie udalo mi sie dozbierac na instalacje gazu w mojej Samarce.
Wczesniej w 2107 tez mialem zainstalowany gaz, ale bylo z nim troszke problemow (na benzynie nie szlo porzadnie "depnac" bo gaznik nie dostawal tyle powietrza ile powinien i inne "gazowe" sprawy).

Chcialem sie dowiedziec kilku rzeczy:
- czy silniki w Samarach dobrze znosza wam jazde na gazie (moj ma przejechane 154 tys. km) ??
- jak zapalaja (oczywiscie przy prawidlowym montazu) ??
- jakie macie przelaczniki (automatyczne czy reczne (w 2107 mialem reczny) - rodzice w Fiacie Uno (jednopunktowy wtrysk) maja automatyczny - i nie ukrywam ze tez takiego bym chcial, tyle ze w Samarce jest gaznik... ??
- czy w silniku z takim przebiegiem rozwazny jest montaz tej instalacji ?

Wiem ze temat LPG byl juz nie raz poruszany na forum bo czytalem poprzednie posty, ale w dziedzinie LPG wiele sie zmienia, pojawiaja sie nowe urzadzenia itp - a w historycznych watkach nie znalazlem tego co by mnie interesowalo i jednoznacznie
przekonalo do tego co chce zrobic..

Pozdrawiam - Lukasz...
  
 
Witaj,

tak więc po kolei.

Od jakiegoś roku jeżdżę Samarą przerobioną na gaz. Nie narzekam. Mam przejechane około 110 tys km i nei widze większych różnic.
Łada straciłą trochę na dynamice (mam dość mocno skręcone śruby od gazu w ceu ograniczenia spalania) Pali mi io tak około 12 l/100 km.
Odpalanie - na poczatku było przejeb...... ale jak włożyłem szmate w dolot do filtra powietrza to pali od razu. Nawet jak były mrozy -15 zapalała na gazie bez trudu.
Na benzynie nie jeżdżę w ogóle. Musiałbym wydac 150 pln na robotę gaźnika,a mi isę nie chce.
Mam przełącznik ręczny, zresztą o tak go nie uzywam

Gaz się zawsze opłaca montować. Kwestia ile masz zamiar jeszcze jeździć. Przelicz koszt instalacji i zobaczysz po jjakim czasie Ci sie zwróci. Weź pod uwage że dość realne jest to że cana gazu wzrośnie po wejściu do UE. Podobno do 2 PLN

Jacek
  
 
No coz.. Pewnie zostane przy Samarce prze kilka latek, do czasu jak nie trafi mi sie nowa Lada )))) Jezdze (jezdzilem) duzo wiec koszty instalacji szybko sie zwroca..

Co do ceny gazu po wejsciu do UE to nic nie slyszalem, ale tak czy tak pozostanie tansza alternatywa benzyny, wiec bedzie oplacalny..

Jesli chodzi o dynamike to wiadomo ze spadnie.. ale ja az tak bardzo nie przywiazuje do tego uwagi (no chyba zeby spadla bardzo drastycznie) - jezdze raczej spokojnie (czasami tylko cos mnie "strzeli").
  
 
Co do dynamiki to ja u siebie nic nie czuje. Moze dlatego ze dawno na benzynie nie jezdzilem. Mam jakas tam dziwna instalacje z elektronicznym wtryskiem czy cos tam i mozna nia palic w zimie. Tak mi powiedziano (wiec prosze nie wnikac). Faktycznie pali na mrozach. Buta i tak ma bez problemu moge startowac nadal z pod swiatelek a jak wiadomo w duzych miastach sie przydaje. Jeszcze jeden plus iz samochod zyskal bardza duza elastycznosc i nie trzeba tak czesto wachlowac na trasie aby zawchowac rowne tempo jazdy na trasie. Ogolnie same pozytywy. Spalanie to rozne od 8 na trasie do 17 w miescie zalezy. Ale srednio to w 8 na trasie luzem a 10 na miescie.
  
 
dynamika spadnie ? ciekawe
moja ladzianka ma przejechane 160 tys km
i jezdze wylacznie na LPG, benzynka jest w razie gdyby gazu braklo
za 20zl przy cenie 1,60 za litr robie okolo 150 km
max predkosc jaka uzyskalem na LPG bylo powyzej 160km/h i autko jeszcze przyspieszalo

Wszystkie przelaczniki mam reczne, ssanie rowniez, czyli pelna kontrola nad tym co sie dzieje

Pozdr...
  
 
No nic.. W kazdym razie postanowione.. We wtorek Lada idzie do warsztatu zajmujacego sie instalacja LPG w Poznaniu. Link do stronki warsztatu: http://www.autogaz.pl/ . Jesli to kogos zainteresuje moge zrobic zdjecia calosci i wrzucic gdzies celem zapoznania sie..

Najbardziej boje sie tego ze silnik bez przerwy bedzie domagal sie jakis regulacji.. I ze podobnie jak w 2107 bedzie kaprysny na pogode... Zobaczymy...
  
 
...j ajezdze na gazie od sierpnia... mam przejechane ponad 20tys. km i jest ok. ostatnio mialem rozkrecon instalacje, zeby bylo wiecej mocy... i spalała max. 12l/100km a jechała na gazie znacznie!!! lepiej niż na benz. teraz skręciłem spowrotem pali mi 8 na trasie przy predkościach 120-130km/h (4 biegowa skrzynia!!) na brak mocy specjalnie nie narzekam. trzeba troche praktyki i mozna swobodnie samemu ustawiać ilość gazu...w zalezności od potrzeb i grubości portfela... ma ogolnie przejechane 106tys. km...
...także zakładaj gaz!!!
  
 
Założylem gaz do Samarki po 124k kmPrzełącznik jest ręcznny jeśli to wersja gażnikowa.Przy przechodzeniu z gazu na benzynę podczas jazdy przerzucam klawisz na benzynę i juz po chwili pompa podaje paliwo a jest odczuwalne lekkie przyhamowanie.Silnik na biegu. Przy przechodzeniu z benzyny na gaz znów przy wersji gaźnikowej podczas jazdy ustawiam przełącznik na " O " aby wypalić paliwo z komory gaźnikowej. Jak czuję, że paliwo się kończy przerzucam przełącznik na gaz i jadę dalej.Nawet moja córka która ma prawko od 3 lat sobie z tym radzi.Polecam kupno lub pożyczenie lampy stroboskopowej do ustawiania zapłonu aby zwiększyć wyprzedzenie o ok 4 do 5 stopni.Moja Samarka chodzi b.dobrze przy 8 stopniach.
Raz w zimie zamarzł mi parownik bo normalnie paliła na gazie nawet jak było -10 C
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
  
 
Moja samarka w marcu będzie dwa lata bujać się na gazie puk puk odpukać nic nierobione z wyjątkiem filterka przy gaźnikach zawsze są przełączniki ręczne Dynamika?- napewno jest troszkę mniejsza ale nieznacznie ,lepsza praca silnika -elestyczna, osiągi? autostrada latem licznik prawie zamknięty oczywiście troche to trwało ale zaliczony sprawdzian na shell-u zatankowałem pover ale jazda i tu czuć różnice moja przejechane ma ok 178-tyś i spokojnie można dalej sie bujać . najpierw zrób pożądek z bęzyną (gaźnikiem ) gazownicy mają się zająć tylko gazem żeby nic niekopali ci przy gaźniku powidz że zaplombowany regulacja ma sie odbywać tylko przy gazie Będziesz zadowolony Pierwsze faktyczne zurzycie możesz mieżyć dopiero po jakimś 1000km oczywiście serwis powinien przeprowadzić darmową regulacje średnie spalanie to 9-10l/100km
  
 
Czy Ty Panoni mówisz o spalaniu na trasie??? Bo moja w mieście bierze 13 - 14 , silnik 1,3. Nie podważam Twoich słów bo wiem , że mój gaźnik potrzebuje gruntownej regulacji.Zgadzam się z lepszą pracą silnika, elastycznie i cicho . Nawet sobie nie wyobrażam samary bez LPG.
P.S. Kurcze fajne masz to autko , aż Ci zazdroszcze .
Pozdrawiam
  
 
Humel a mozesz mi powiedziec ile cie kosztowala przerobka na LPG??? Sam chce zalozyc ale jakos sie nie moge zebrac
  
 
Przerobka kosztowala mnie 1450zl... 1050 czesci + 400 zl robocizna... Zbiornik musial byc zamiast kola zapasoweggo bo inaczej nie szlo przykrecic butli.. to podrozylo cala sprawe.. ))
  
 
Czy Ty Panoni mówisz o spalaniu na trasie??? Bo moja w mieście bierze 13 - 14 , silnik 1,3. Nie podważam Twoich słów bo wiem , że mój gaźnik potrzebuje gruntownej regulacji.Zgadzam się z lepszą pracą silnika, elastycznie i cicho . Nawet sobie nie wyobrażam samary bez LPG.
P.S. Kurcze fajne masz to autko , aż Ci zazdroszcze .
Pozdrawiam
  
 
Moja ma przejechane 181tys.km i założyłem jej gaz dwa tygodnie
temu.Jestem zadowolony instalacja LOVATO.Nie wiem ile pali gazu
bo nie miałem jeszcze pierwszego przeglądu.Dwa lata gwarancji
lub 50tys.
  
 
Gerpi to spalanie jest w zasadzie w mieście tankuje w jednym czasem tylko w dwóch miejscach i niechce mi wyjść inaczej max 10,5 l/100km w mieście na trasie ostatnio po przejechaniu 500 km wyszło mi ok 7,8 l/100km bez oszczędzania specjalnie gazu,ja dalem za założenie gazu u autoryzowanego ze zbiornikiem na zapasie 1600zł na cztery raty wziołem zwrot kosztu po 11-tu miesiącach napewno się opłaca .Gaźnik mam też niezaciekawy tyle tylko żeby odpalił rano na benzynie bo jechać się nieda przerywa na benzynie ale zato nadrabia na gazie .Cieszę się że podoba ci się ale niebardzo jest czym sie pochwalić mój blachaż nadal jest chory i niema kto mi pomalować atrapy nowej na a jest ciekawa może na wiosne sie uda Chętnie bym poprzerabiał troche ale ja akurat niemam gdzie szukam orurowania na przód ale coś na wzór aut 4x4 zachodzącena boki niema kto mi zrobić a gotowych niema
ale bądzmy dobrej myśli
  
 
Cytat:
2004-02-17 19:41:55, humel pisze:
Przerobka kosztowala mnie 1450zl... 1050 czesci + 400 zl robocizna... Zbiornik musial byc zamiast kola zapasoweggo bo inaczej nie szlo przykrecic butli.. to podrozylo cala sprawe.. ))


no troszkę drogo! za instalacje z butlą w kole zapasowym w moim mieście płaci się 1250 zł a z normalną butlą 1150 zł (oczywiście na gaźniku)

[ wiadomość edytowana przez: Mariuusz dnia 2005-03-07 08:23:05 ]
  
 
a jednak jeszcze taniej 1000 zł w salonie fiata na zwykłej butli
  
 
Mariuusz: co miasto to inna cena.. coz zrobic.. Juz dawno sie zwrocilo wiec nie ma o czym gadac.. tylko lac i jechac..
  
 
1100 zł butla w kole zapasowym. Przyzwoita cena??
  
 
No ja powiem uczciwie ze wole czasami dolozyc troche wiecej na poczatku po to zeby pozniej nie miec klopotow. Sam mam z instalacja jaja bo poprzedni wlasciciel pojechal do taniego i "dobrego" warsztatu. Pomijajac niedorbki w montarzu, niezle przycieli na czesciach.