Stukanie "na kierownicy"

mam pomysł na krzyżak kolumny kierownicy, drugi pomysł to mocowania maglownicy, więcej grzechów nie pamiętam...

pzdr
m

nie, podejrzewam, że wystarczy zajrzeć pod maskę, bądź wleźć pod auto, nie wiem dokładnie jak to w starletce jest zrobione, ale podejrzewam że jakiś wielki kosmos to nie jest...

no, możliwe też że to łącznik stabilizatora, tudzież właśnie tuleja mocująca go do podwozia... mi też coś stuka z przodu, jutro wygonię Rav4 z garazu i będę nurkował pod moją

no, u mnie to nie mam pojęcia, najpierw drążki z tyłu, potem biorę się za przód i będę szukał, potem butla lpg, a na koniec wnętrze... coś mi się pracowity dzień zapowiada, dobrze że środę też mam wolną, bo pewnie nie zdążę...

Jesli te odgłosy mają metaliczny odgłos to stawiam na magłownice, a dokłądnie na plastikowe tulejki które mogły już sie wyrobić tak na szybki to wez reką mocno chwyć drążek który wchodzi do magłownicy i mocno poruszaj góra dół, powinienes wyczuc lekkie luzy.
U mnie (nie mam wspomagania) jak kiedys wypadła plastikowa tulejka która sobie siedzi u wejscia drążka do magłownicy to zaczeło tak walić ze myslalem ze cos bardzo powaznego a okazalo sie ze mechanik dał za mało smaru i załozyl ja na odpi....sie .

Koszt tulejki plastikowej to jakies kilkanascie zł ASO.
Tak czy inacazej w kazdym ASO powinni Ci to zdiagnozować i wymienic.
W corollce mam takie 2 tulejki ktore za niedlugo wymieniam jedna pelniaca role tlumika drganw kolumnie a druga na wejsciu maglownicy.

komplet sitenblockow na jeden wachacz kosztuje w JC chyba 125zł (100zł przedni i 25 tylni) ciekaw jestem tylko trwałosci tych elementów z JC

A moze w ASO nie ma nadwymiarowych gumek tzw. poduszek stabilizatora ?
Moze ktoś wie ?

I tak idąc tym tropem jak sie zalozy nową gume na wytarty drążek efekt bedzie taki ze po 10tys znowu bedzie się tłuc