Fiat Argenta - instalacja elektryczna - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2003-02-25 13:29:35, SirNazgul pisze:
Janio pewnie kupiłeś części maćka_czer .....................





Raczej nie wydaje mi się.
  
 
Jak kupiłeś Janio przed dwudziestym to napewno nie moje. A swoją drogą to zrobiłem w czoraj remanent w piwnicy i chyba dostałem zawału! Niepotrzebne mi klamoty zostawili a części do mojej ( w remoncie argenty) ukradli. Janio teraz to ja potrzebuje pomocy: Jakby ktoś miał właśnie rozdzielacz do digiplexa, koło pasowe oraz pokrywę uszczelniacza wału (tam gdzie się mocuje czujnik położenia) to chętnie a raczej zdecydowanie odkupię. A wogóle to muszę pojeździć po złomach bo to ukradli pewnie jacyś złomiarze i teraz sobie gdzieś to na kupie leży. Janio ma rację złodziejstwo straszne. Chyba spróbuję z tym alkoholem metylowym, albo podłącze kłódkę pod prąd!

A co powiecie na zjazd Fiatów 132 i Argenta ( chyba do wakacji każdy skończy remonty samochodów). I będę musiał pozbierać kasę na nowy HDD to skończył bym stronę. I jeszcze jedno jak potzreba schematów (sam robiłem ) do argenty to chętnie prześlę (co prawda część poszła z dymem razem z HDD) jest rozpracowany cały Check Panel
  
 
No do wakacji może moje auto będzie nadawało się do wyjazdu poza granice mojego miasta . Teraz się nie nadaje , ale jutro jadę po dzrwi i inne pierdoły , w niedziele po felgi głowice i takie tam , na wiosne , jak pozbęde się seicento po dziadku z garażu to zaczynam remoncik
Dobrze że ja mam gaźnik , w niedziele będe miał trzeci do DOHC - każdy inny , jeden do 1.6 , jeden do 1.8 i do 2.0 a na silniku mam i tak z poloneza , ale już niedługo to się zmieni .
Jak założę na zderzak halogeny które wczoraj kupiłem , to będzie dopiero wypasik , wielkie chromowane , okrągłe i żółte
  
 
Maćku ja takich gratów nie posiadam. Ale znam kogoś, któ może to mieć. Zapytam i dam znac jakby co.

Ps. Alkohol metylowy lepszy.
  
 
Jeśli to kogoś zainteresuje - posiadam schematy elektryczne do Fiata 132P, 128P, 127P, 126P ;), 125p i Poloneza. Oprócz schematów - książka zawiera opisy poszczególnych części / elementów elektrycznych. Przykłady działów :
- ŻRÓDŁA ENERGII ELEKTRYCZNEJ
*prądnice, alternatory, akumulatory (budowa, zasada działania ;) )
*regulatory prądnic (reg. 126P)
*regulatory napięcia (132P, 128P,127P,125P)
*obwody zasilania we wszystkich tych autach
- UKŁAD ZAPŁONOWY
* budowa, zasada działania owewgo układu
*ukł. zapłonowe sam. POLSKI Fiat i Polonez. Charakterystyka, obsługa
* elektroniczny układ zapłonowy samochodu Fiat 132 (zasada działania,charakterystyka, obsługa, ustawianie wstępnego wyprzedzenia zapłonu w silniku, montowanie rozdzielacza do silnika)
- URZĄDZENIA ROZRUCHOWE
*budowa i zasada działania rozrusznika
*rozruszniki wymienionych wyżej aut , w tym oczywiście 132P
- OŚWIETLENIE
*reflektory, lapy - budowa, charakterystyka
*oświetlenie aut(na przykładzie 132 podaje:reflektory głowne,światła pozycyjne, lampa oświetlenia tablicy rejestracyjnej, lampa oświetlenia wnętrza, oświetlenie schowka, oświetlenie bagażnika)
- SYGNALIZACJA ŚWIETLNA I DŹWIĘKOWA
- URZĄDZENIA KONTROLNO-SYGNALIZACYJNE
uu mamy tego troche :p -> wkaźnik i lmapka temp. płynu chłodzącego silnik, układy kontrolne ciśnienia oleju silnika, wskaźnik poziomu paliwa z sygnalizacją rezerwy paliwa, prędkościomierz i licznik kilometrów, układy kontrolne obwodów zasilania dla danych aut, kontrola działania kierunkowskazów i świateł drogowych, kontrola włączania świateł pozycyjnych, drogowych, i tylnych lamp przeciwmgłowych, układ kontrolny włączonego urządzenia rozruchowego, kontrola włączonego ogrzewania tylnej szyby, obrotmierz elektroniczny, zestaw wskaźników
- URZĄDZENIA ROZDZILECZE
*łaczniki, skrzynka bezpiecznikowa, złącza
- INNE URZĄDZENIA ELEKTRYCZNE
*wycieraczki szyb (budowa izasada działania)
*silnik dmuchawy
*silnik wentylatora chłodnicy
*sprzęgło elektromagnetyczne wentylatora chłodnicy
*tylna szyba ogrzewana
*zapalniczka elektryczna
*urządzenie tłumiące zakłócenia radioelektryczne
- REFLEKTORY DODATKOWE PRZECIWMGŁOWE I DALEKOSIĘŻNE
*przeznaczenie, budowa, zasady instalowania i obsługi
- ZABEZPIECZENIA INSTALACJI
*bezpieczniki, przekaźniki

Mogę przepisać poszczególne działy czy przeskanować rysunki -nalepiej by je gdześ wrzucić, do Warto Wiedzeć np :P
Póki co nie mam własnego serwera www i jeśli pojawią się zainterresowani to jakoś inaczej sobie poradzimy
Acha narazie mechanik ze mnioe jak z koziego zadka trąba :P i nie dysponuję niczym poza wiedzą z książki.

No ciekawe - czy to się komuś przyda :P móże mniej eszcze wyśmieją
Z innej beczki... :
Ponawiam pytanie czy ma ktoś książkę obsługi Fiata 132. Bo nadal nie natrafiłem na taką a szukam juz dlugo. Mam jedynie tytuły tych 2 książkek (różniących się jedynie jednym wyrazem )

CZY MA KTOŚ INSTRUKCJĘ OBSŁUGI/NAPRAWY FIATA 132 ??? (przykłady : Wydanie FIAT, Turyn 1975)
Jeśli ktoś ma, bardzo proszę o msg. na skrzynkę lub w GG
  
 
Masz te rzeczy na twardym , jeśli to nie kłopot ja bym prosił co masz o 132 . zwłaszcza schemat instalacji el , mam pewne problemy . Wogule co masz o tym autku to by mnie interesowało , wszelkie materiały dość trudno dostać .
Możesz mi całkiem skrzynke załadować
blady132@poczta.onet.pl
  
 
Gdybym mial to w komputerze to by bylo naprawe cacy hehe . To wszystko mam, ale w książce i jak coś to trzea by było skanować i przepisywac. Co do schematu to mi sie kurde na raz nie zmiesci w skanerze - za długi. To jakby na długość format A3 :/.
Glupio by wyszło dzielić go - bo potem zabawa w łączenie na kompie niekoniecnzie wyszla by dobrze.

Więc pomału mógłbym się zabrać za jakieś interesujące rzeczy (przepisywanie ), a Ciebie Baldy poproszę, jeśli można, o te fotki i materiały o 132, ktore masz
No i ciągle pytam o tą KSIĄŻKĘ OBSŁUGI 132- jak ktoś ma niech daje znać.
  
 
Cześć!!!
Fajnie Janio jakby coś się znalazło.
A tak wogóle to miałem kiedyś Fiata 132 i znam je na pamięć
Tak samo z Argentą. Te schematy też mam i książkę też (taka z kabelkami na okładce) było kilka kolorów ja mam zieloną ( była też niebieska)
O 132 wiem b. dużo ale nie mam tego na papierze. znam większość zamienników,

Ujmę to tak Fiaty 131, 132, Argenta są dla tak proste jak budowa cepa, a zawodowo jestem mechanikiem, więc...

Blady jesteś chyba z Sosnowca, a ja z CZęstochowy wieć proponuje abyśmy się spotkali, może wpadnę do Ciebie i obejrze Twojego 132 (lubie te wozy)
  
 
Zapraszam serdecznie , niestety na razie jestem troszke zabiegany , ale bardzo chętnie się spotkam ze znawcą 132 i posiadaczem Argenty Przyda mi się kilka wskazuwek , zwłaszcza że zabieram się pomału za remoncik , jutro jadę po drzwi , kupuje motylki , głowice , wspomaganie , el szybki ,alternator , rozrusznik , sprzęgło i jeszcze pare innych.
Chwilowo nie da się jeździć moim bolidem , więc muszę go doinwestować Potem muszę jeszcze wyrwać tani most na bębnach i skrzynie V z pionowym drążkiem .
Przy okazji mam do Ciebie pytanko - mój ma IV z pionowym , chcę zachować orginalne wnętrze , a mieć V , czy ta z Argenty podejdzie idealnie , czy drążek może być troche gdzieś indziej ??
Z tego co wiem raczej trudno spotkać 132 z V w pionie.
Pozdro
  
 
Maciek - po niedzieli będe atakował gościa. Może coś się da wygrzebać
Tylko tych trzech rzeczy ci brakuje?
  
 
Cześć!!

Janio tak tylko te trzy rzeczy ukradli (z tych potrzebnych)
-aparat zapł (kopułka na trzy srubki)
- koło pasowe (z ząbkami do czujnika)
- pokrywę uszczelniacza przedniego wału korb. ( z mocowanierm do czujnika)
Jak by się znalazło to przyjadę!




Blady w zasadzie to chyba masz 132 (nawet napewno) z przed 1977r. I masz rację że pięcio biegowa skrzynia z pionowym drążkiem jest rzadkością. W zasadzie skrzynia ta jest niemal identyczna jak w Fiacie 125p (tym starym ale w F125p była też tylko czwórka) Argentowska skrzynia z pionowym drążkiem jest zupełnie inna niż Twoja, ale za to identyczna jak w 132 serii trzeciej czyli od 1977, różniły się tylko wyprowadzeniem dzwigni które jednak było zamienne i przykręcane na cztery śruby. Do starszych 132 (przed 1977) trochę nie pasują, bo możliwe jest wyprowadzenie skośne ( jak w 132 '77) albo pionowe jak w Argencie. To pionowe z Argenty jest znacznie wyżej umieszczone więc trzeba by było pokombinować czy to wyjdzie. Mam taką skrzynie z drążkiem pionowym , ale od argenty, tylko ma uszkodzony wsteczny ( jest wsteczny ale jak się jedzie na nim to stuka )Gdybyś miał taką potrzebę to można pokombinować. Jak coś to daj odpowiedź. A co do mojej wycieczki to jak masz telefon to mi go podaj umówimy się na konkretny dzień, tylko musiałbyś podejść pod dworzec bo Sosnowiec bardzo słabo znam, a Argenta jeszcze nie na chodzie. Więc na ra!
  
 
Niniejszy tekst dedykuję wszystkim tym, którzy nie wierzyli, poddawali w wątpliwość, traktowali jako obiekt żartów i docinek (mniej lub bardziej złośliwych) kwestię uruchomienia silnika w zakupionej przeze mnie prawie rok temu Argencie.

Właściwie moge powiedzieć, że zarówno wśród rodziny, jak i znajomych nie było osoby, która widząc stan w jakim znajdował się silnik i instalacja wtryskowa (rozebrana w bagaźniku) twierdziłaby, że to kiedys odpali.
Ale ja się uparłem.
No i dopiąłem swego.

W dniu wczorajszym zamontowałem wreszcie brakujące elementy, podpiąłem przewód paliwowy wysokiego cisnienia, doprowadziłem do ładu instalację elektryczną wlałem paliwo i zakręciłem.
No i odpalił.
Niestety okazało sie, że cieknie wtryskiwacz rozruchowy i pompa wody po prostu leje. Pompe zmieniłem na druga używaną - też cieknącą, ale tylko kap-kap, a wtryskiwacz zaizolowałem taśmą izolacyjną. To oczywiście prowizorka, ale grunt że silnik na chodzie. Niestety na tym na razie poprzestać muszę, bo finanse sie skończyły .

Za to z nieukrywaną satysfakcją patrzyłem na głupie miny siostry i jej chłopaka.
I pewnie jeszcze niejedną głupią minę zobaczę.

Ale powoli będę się brał za poprawki blacharskie.

Kończę tę moją opowieść najbardziej obrazującym cytatem kolegi OLA, który spędził za kierownicą Argenty ok. 50km :

"Fajnie ciągać ją na sznurku
i wygląda na podwórku."

który to cytat, mam nadzieję, powoli będzie stawał się nieaktualny.
  
 
GRATULACJE!
  
 
Póki co spędziłem więcej za jej kierą niż Ty :D Niniejszym zgłaszam sie na jazde próbną. (hebli z tyłu wciąż nie ma?)

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Janio gratuluję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zawsze wieżyłem, że ją odpalisz nie wiedziałem tylko kiedy.
  
 
Gratuluje , czekam kto następny uruchomi swojego bolida (132/Argenta)
  
 
Gratulacje....nareszcie krok do przodu.... Czekam na kolejny...
"Dla Jania to mały krok... dla Argenty... to duży skok..."
  
 
Cytat:
2003-03-04 07:51:26, OLI_F50 pisze:
Gratulacje....nareszcie krok do przodu.... Czekam na kolejny...



Oto kolejny. Dziś okazało się, że lewy górny wahacz o kolicach sprężyny jest pęknięty. I to w dwóch miejscach.
W tym miejscu pragnę pozdrowić Ola

Ludzie!!!
Jeśli kiedykolwiek będziecie potrzebowali kierowcę do auta holowanego (uszkodzonego) to bieżcie OLA.
Ten facet ma niesamowity fart
Jechał w sumie ponad 3 razy na jednym hamującym zacisku, bez drążka stabilizatora z pekniętym wahaczem z prędkością dochodzącą do... a zresztą - czy to ważne.
Grunt, że fartowny gość z niego.


  
 
Cytat:
2003-03-05 01:44:56, Janio pisze:
Grunt, że fartowny gość z niego.




Widzieliśmy
  
 
OLO to fart-owniś w czepku urodzony...