Hamujące hamulce

No i się stało.
Myślałem, że problemy z samochodem mnie nie dotyczą.
Wczoraj z trudnością wróciłem do domu z pracy. Ostanie metry do garażu sprawiały wrażenie, jak bym cholował sporawą przyczepkę.

Zaczęło się od "dziwnego" h-ca ręcznego, gdzie raz nie dało się go zaciągnąć, innym razem szedł do oporu. I tak na zmianę.

Przed końcem początku problemu w czasie jazdy coś pukneło z tyłu kilka razy. Myślałem, że odrywa się zmarznięta bryła śniegu z zakola lub chlapacza. W końcu delikatnie szarpnęło autem i wiedziałem, że żarty się skończyły.
Więc maszyna STOP, oględziny zewnętrzne, bujanie kół i oczywista kontrola temperatury felg.
Diagnoza była jednoznaczna - ciepły tylny prawy bęben h-cowy. Po dojechaniu do domu był już gorący.

Po przestygnięciu nie pozostało mi nic innego jak wniknąć bardziej szczegółowo co tam się mogło stać. Lewarek, klucz do kół itp., bębenek out i......
widok ciekawy.....
Jedna z okładzin szczęki odkleiła się ( przebieg 87.500)przemieszczając się na stronę drugiej klinując jednocześnie beben, więc srawa oporów i temperatury bębna była oczywista.

Cała przygoda zakończyła się godzinną wizytą w serwisie za 170 PLN.

I teraz nareszcie jest O.K.

Witam,
uprzejmie proszę Was fachowców o informację jakiej długości jest przewód hamulcowy w Espero 97r. w tylnym prawym kole?

Potrzebuje wymienić, a w sklpeie muszę podać długość, niestety nie wiem ile on może mieć, a podawać tak ciemno to troche obwa czy wystarczy

Bardzo proszę o pomoc i porady jaki przewód kupić?

Pozdrawiam,
Piotr (prego)

Cytat:

Witam, uprzejmie proszę Was fachowców o informację jakiej długości jest przewód hamulcowy w Espero 97r. w tylnym prawym kole? Potrzebuje wymienić, a w sklpeie muszę podać długość, niestety nie wiem ile on może mieć, a podawać tak ciemno to troche obwa czy wystarczy Bardzo proszę o pomoc i porady jaki przewód kupić?

Po kiego grzyba kombinowac skoro sa orginalne dostępne w serwisach .

A nie mozna sie połozyc i go zmierzyc np krawieckim cm. 5 cm w te czy we wte to zadna różnica