ROVER SIĘ POCI

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wymeniełem właśnie przewody zapłonowe w swoim Roverku. Na starych już sięciężko jeździło. Jak na dworze było wilgotno to mi skurczybyk przerywał i szarpał. Jak zajrzałem pod plastikowa pokrywkę maskującą przewody to było widać przebicia między przewodami i między przewodami a masą silnika.
Przy okazji zdjąłem kopułkę (trza było zdejmować ta plastikową osłonę mechanizmu wycieraczek, a że rączki mam niezbyt małe to se je pokaleczyłem) żeby ją oczyścić. Okazało się że silnik mi się tam z tyłu poci. Nie wiem skąd to dokładnie ten wyciek, czy z simeringu na wałku rozrządu od palca rozdzielacza, czy może troszkę wyżej spod pokrywy zaworów, a może spod głowicy? Nie mogłem tego dokładnie zlokalizować, bo dostęp jest raczej utrudniony. Dodam, że kiedyś była robiona głowica. Kóra wersja wycieku jest najbardziej prawdopodobna?
I teraz, czy możan sobie tak samemu bez większych szkód dla silnika zmienić uszczele pod pokrywą zaworów bez specjalistycznych narzędzi, czy może są jakieś kruczki, co by je trzeba wiedzieć zanim sie zabiorę za wymianę?
  
 
Dla mnie to najbardziej jest prawdopodobna wersja z zimeringem jezeli to by był zimering na wydechu to mozna tam uszczelnić za pomocą silikonu ktury trzeba nałorzyć pod uchwyt silnika ktury jest dokładnie na tym zimeringu,jezeli to ten drugi pod kopułką to tylko wymiana Jezeli chodzi o pokrywe głowicy to wiem ze składa się to na jakiś specjalny klej.proponuje ci nawiązać kontakt z mechanikiem serwisowym napewno ci podpowie pare cennych uwag na temat tej roboty.Jak wiesz pomyłka przy tym silniku może dużo kosztować
  
 
Oj może kosztować, dlatego zaieściłem tu ten post. Może ktoś będzie wiedział jak się do tego zabrać.
  
 
Pytanie, czy ubywa Ci wyraznie oleju? Jezeli jest to tylko pocenie to ja bym to zostawil.
Jezeli widac ubytki na bagnecie miedzy wymianami oleju, to trzeba cos z tym robic.

Dostep zgadzam sie jest beznadziejny.

Adamus
  
 
Jeżeli bedziesz wymieniał uszczelkę pod deklem zaworowym to pamiętaj o odkręcaniu i przykręcaniu wszystkich śrub w odpowiedniej kolejności. Oryginalna uszczelka jest z takiego materiału, który przypomina plastik, dosyć twarda.
  
 
No ostatnio dolałem około 1 litra na 15 tyś km, ale to raczej było spowodowane intensywną eksploatacja , bo tam z tyłu to się lekko poci, no może 1 kropelka na tydzień spadnie.
  
 
Kordek - mam to samo, WW zrobil wikie oczy jak to zobaczyl bo Ona ma ....suchutko.., a mnie sie poci nio i pod kopulka troszke oleju jest, z tym ze mi to ubywa niezauwazalnie....
  
 
ja dalem odp. na fso ptk
stawiam na simeryng pod kopulka
  
 
A jeśli macie już nieszczelności, to czy mieliście zdejmowaną wcześneij głowicę, albo choć pokrywę zaworów?


PS: piszę tutaj i na PTK dlatego, że nie wszyscy z PTK zaglądają tutaj a i nie wszyscy z FSOAK buszują po PTK
  
 
jesli chodzi o R 214 Si to mial sciagana tylko pokrywe bo bylo podejzenie, ze to ona puszcza, a to chyba uszczelniacze za kolami rozrzadu bo altek jest troche mokry