Tragedia sprzed 10ciu lat... - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Oddaje czesc bylemu kierowcy fabrycznemu FSO...........................

.
  
 
.
  
 
.
  
 
.
  
 
.
  
 
'
  
 
  
 
[*]
  
 
.
  
 
  
 
.
  
 
  
 
  
 
  
 
  
 
  
 
.
  
 
... I łza się w oku kręci,
gdy nie możesz pomóc mimo szczerych chęci.

I gdy pomóc sie nawet udaje,
cieżej tym bardziej, gdy życia nie staje.

Odszedł Człowiek wielki, niech nie zdziwi Ciebie,
że jeżdzi wciąż z pasją na rajdach gdzieś w niebie...
  
 
Szacunek. [i]
  
 


-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."