Amortyzatory i sprężyny raz jeszcze, cala prawda - Strona 3

  szukane wyrażenia:   amortyzatory
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
a czy to nie amor o mniejszym skoku powinien ściągać cały zawias?
Podobny problem miałem kiedy zapakowałem uciachaną o jeden zwój sprężyne z Nivy (przód) z amorem Nivy. Po skręceniu sworzni sprężyna była zupełnie luźna, dopiero amor sciągnął wahacze tak że sprężyna bezpiecznie siedziała i nie była luźna.

Jeśli piszesz że na amorze jest MONROE 4x4 to pewnie są z nivy, a po mojemu to te amory wcale nie są zamienne, wbrew temu co się tu pisze!
Kupiłem zestaw MS do NIVY i jeśli chodzi o przód to głowy nie dam sobie uciąć ale tył jest napewno większy skok! w połączeniu z krótszą sprężyną masz odpowiedź.
W sklepach ruskich piszą że do sprężyn -30 daje się krótsze amory, więc wydaje mi sie że u Ciebie będzie właśnie ten problem.
  
 
i jeszcze co do numerów katalogowych i dwukierunkowośći:

amory do Nivy mają inny numer (nie mam pod ręką)
to że są do Nivy nie oznacza że są dwukierounkowe.

A topowy Bilstein którego się pakuje w klasyki to jest offroadowy amor Nivy i piszą że do seryjnego springa, a nie do krótszego - dlaczego bo seryjny spring klasyka i tak jest krótszy niż seryjny NIVY - takie są moje ustalenia, jesli jest inaczej niech mnie ktoś oświeci bo temat zawiasu w klasyku to jedna wielka niewiadoma i kupe niedomówień

Zupełnie nie wiem co robić z zawiasem.
  
 
Cytat:
2010-06-14 16:56:44, ryzu pisze:
Zupełnie nie wiem co robić z zawiasem.



Yhm, a co chcesz osiągnąć i w czym jest problem ?
  
 
Co chce osiągnąć? W miarę cywilizowany zawias - twardy, stabilny i pracujący jak powinien - cięcie gięcie, sztukowanie na pałe i dopasowywanie z innych aut , kowalski tuning itp. to dla mnie słabe rozwiązanie

Na ten moment wiem tylko że musze założyć Bilsteina - póki co nie wiem o niczym bardziej sensownym i tańszym tymbardziej - ale co do sprężyn nie wiem kompletnie - chyba kupie te ruskie obniżające, chodź właśnie bilstein do nich nie jest przeznaczony.


Po wczorajszej lekturze ruskich forów myśle o springach PHOBOS Sport - 30 do przodu i -50 do tyłu + tymczasowo amory PLAZA o skróconym skoku -30. Docelowo Bilstein ale ta kasa na tym etapie w innych miejscach bardziej się przyda



[ wiadomość edytowana przez: ryzu dnia 2010-06-15 10:35:21 ]
  
 
Wszystko niby fajnie ładnie , ale właśnie jak było kupowane zawieszenie , gość mówił że do springów -25mm nie trzeba krótszych amorów ( o krótszym skoku ) a do już -40 mm tak wtedy specjalne krótsze, noi dupa. Jeszcze nie sprawdzałem długości tych amorów tylnego nowego gaza do starego co wyjąłem ale mi się wydaje że faktycznie w tym problem. Jednak tak naprawde to nie jest problem jakiś duży bo trzeba podnosić auto np. za most ( ciekawe jak jak mam dodatkowego staba , ale jakoś się bedzie robić). Dziwi mnie tylko zę jako spreżyna wydaje dzwięki bo jest progresywna czyli na dole ściśnieta samą budową i się ocierają o siebie zwoje , ale na górze wydaje mi się jakby drut pukał o kielich w miejscu gdzie siedzi sprężyna.

Ale ogólnie powiem tak , jak ktoś nie ma kasy na Bilsteiny za w granicach 1600 zł i sprężyn nie wiadomo jakich , polecam taki zestaw z UA czy RU. Cały zestaw zawieszenia wyszedł mnie ( kolega był w Kijowie i mi kupił bez marży, przesyłek) około 700 zł , więc za 4 spreżyny i 4 amory w gazie, a jazda ( narazie na tyle DZIEŃ DO NOCY)
  
 
Cytat:
2010-06-15 10:29:34, ryzu pisze:
cięcie gięcie, sztukowanie na pałe i dopasowywanie z innych aut , kowalski tuning itp. to dla mnie słabe rozwiązanie


No to musisz poszukać innego auta

A jak wam sprężyny wypadają to załóżcie tzw halt pasy, 90% rajdówek z takimi jezdzi i jest ok . Chodzi o dodatkowe ograniczenie skoku zawieszenia, poprzez np odpowiednią linkę w okolicach amora zamontowaną w odpowiedni sposób i o odpowiedniej długości
  
 
nie mam zamiaru szukać innego auta, lubie Łade jak już kiedyś pisałem nie pierwsza i nie ostatnia

To co się da zamierzam zamontować dedykowane, sprawdzone lub policzone. Haltpasy i inne półśrodki nie są potrzebne jeśli wszystko ze sobą współgra jak trzeba.

Wszystko można ładnie dobrać, kwestia tylko kasy i informacji o częściach - tu dla mnie największą barierą jest język.


  
 
Dokładnie tak jak pisze kolega , ja mam założone bile do seryjnych sprężyn z przodu i ostatnio ciachniętych dwa zwoje z tyłu - jeśli chodzi o asfalt to dla mnie bomba, Amory są na tyle twarde ze raczej niema szans żeby sprężyna się uwolniła w czasie jazdy. Oczywiście jak podniosę auto na lewarku to mogę ją wyjąć bez odkręcania amora. I tu przydały by się halt pasy na wszelki wypadek ale to już w 07 się nad tym pomyśli jeśli będzie taka potrzeba

Ryzu -pytanie jak sprawdzą się te dedykowane części na naszych dziurawych kajtkach -wyśpij się i pamiętaj ze jesteś następny w kolejce do urwania mocowania poprzecznego

Cytat:
2010-06-15 12:20:09, Andrew01 pisze:
No to musisz poszukać innego auta A jak wam sprężyny wypadają to załóżcie tzw halt pasy, 90% rajdówek z takimi jezdzi i jest ok . Chodzi o dodatkowe ograniczenie skoku zawieszenia, poprzez np odpowiednią linkę w okolicach amora zamontowaną w odpowiedni sposób i o odpowiedniej długości

  
 
http://moto.allegro.pl/item1087905786_amortyzator_lada_niva_przod_gazowy.html

ma ktoś pojęcie jak się na tym jeździ??
  
 
Wiem, że niedawno w katalogu springi i amory do łady były jeszcze z Kayaby.
  
 
Cytat:
2010-07-18 23:50:35, Kuba2107 pisze:
http://moto.allegro.pl/item1087905786_amortyzator_lada_niva_przod_gazowy.html ma ktoś pojęcie jak się na tym jeździ??



pływa się - tryb stefan batory

Cytat:
2010-07-19 19:42:51, duszek480 pisze:
Wiem, że niedawno w katalogu springi i amory do łady były jeszcze z Kayaby.


KYBa miał Morphio to niech się wypowie - z tego co wiem to nie to co oczekiwał.

Ja w końcu chyba mam spokój z tyłu - ale jeszcze testuje to się nie wypowiadam
  
 
hmm to w takim razie co włożyć?? bille odpadają bo mnie na nie nie stać.
  
 
Sachs advantage (zdaje sie), gazowe sa, mam cos takiego z tylu i jest dosc twardo, ale z przodu na bilach jest bardziej twardo
  
 
a ile kosztował Cie ten sachs??

Jeździ ktoś z was na monroe ??

[ wiadomość edytowana przez: Kuba2107 dnia 2010-07-23 15:38:21 ]
  
 
Cytat:
2010-07-22 12:45:03, ryzu pisze:
KYBa miał Morphio to niech się wypowie - z tego co wiem to nie to co oczekiwał. Ja w końcu chyba mam spokój z tyłu - ale jeszcze testuje to się nie wypowiadam


KYB - jeśli ktoś chce to chętnie swoje zdemontuje i mu odsprzedam prawie nie używane - jest to lepsza wersja amortyzatorów zwykłych i o wiele lepszej jakości tłumienia od każdych seryjnych amorków, ale do sportu to się nie nadaje ,
a co amorków ryża to pochwal się co teraz Łada robi z asfaltem
  
 
to niech się kolega pochwali
  
 
nie straszcie mnie ludzie, mam już w PL springi -40 mm a do tego chcę kupić bille B6, naprawdę taki set nie pasuje ?
  
 
niech się mądrzejsi wypowiedzą ale chyba do obniżonego zawieszenia też są B6 tyle że chyba model b46 albo dasz do fachmana od amorków aby ci skok zmniejszył
  
 
Cytat:
2010-07-23 16:34:58, morphio pisze:
KYB - jeśli ktoś chce to chętnie swoje zdemontuje i mu odsprzedam prawie nie używane - jest to lepsza wersja amortyzatorów zwykłych i o wiele lepszej jakości tłumienia od każdych seryjnych amorków, ale do sportu to się nie nadaje , a co amorków ryża to pochwal się co teraz Łada robi z asfaltem



OK, potestowałem trochę to się pochwale. Obecnym rozwiązaniem póki nie bedzie kasy na bile (a w tej sytuacji szybko nie bedzie ) są amory od MB Sprinter tuned by Morphio . Normalny nowy zdrowy amor gazowy, dwustonne działanie, z racji tego że ze sprintera to twardy.
Cały tune polega na rozwierceniu średnicy wew. ucha górnego (pisze o tyle). Jak do tego przyjdzie coś na przód podobnego bedzie GIT.

W związku z tym że amory załatwił Morphio po bajecznej cenie jestem mega zadowolony. Jeszcze nie testowane na OSach ale myśle że będzie dobrze.
  
 
A te KYB to Ultra SR?