ALLEGRO i inne -ładne ciekawostki do kupienia - Strona 312

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Widzieliśmy ją z Felype na żywo w zeszłym roku na Zlocie Wołomin-Radzymin . Bardzo fajna. Tylko mnie niestety cena trochę pokonuje Mam założone max. 10 000 zł na Trójkę

http://otomoto.pl/lada-2103-C35823401.html

Serdecznie pozdrawiam.
  
 
Pomijając zaporową cenę, nie jestem fanem tego koloru, ten samochód jakoś tak ginie na tle innych.
  
 
Przyjrzałem się fotkom, masz rację.
  
 
Jak samo auto jest ok, to te halogeny chyba są od lokomotywy. Poniosło kogoś z fantazją. Klik
  
 
Cytat:
2015-02-01 21:16:16, felype pisze:
Pomijając zaporową cenę, nie jestem fanem tego koloru, ten samochód jakoś tak ginie na tle innych.



Ten kolor ma też różne odcienie. Na zdjęciu tego nie widać, ale stojąc przy aucie już jak najbardziej.
Jedno ze zdjęć pochodzi z 1-wej wystawy Motonostalgii, stałem swoją niedaleko tej (przyjechaliśmy poprzedniego dnia mniej więcej w tym samym czasie). Widać, że właściciel nie spieszy się ze sprzedażą, wystawiał ją na jesieni (nie pamiętał tylko której) za 11.300. Zresztą pisałem już o niej tu.
Pozdrawiam,
@lex


[ wiadomość edytowana przez: alex76 dnia 2015-02-03 16:41:03 ]
  
 
Cytat:
2015-02-03 06:47:23, SzokoLada pisze:
Jak samo auto jest ok, to te halogeny chyba są od lokomotywy. Poniosło kogoś z fantazją. Klik



To ta Łada, tylko już fotki zniknęły
  
 
Rzeczywiście, Konrad sam ten pas malował.
  
 
Czy ktoś ma jakieś konkretniejsze info nt. tej szóstki (ex. ?) Konrada? Jeśli tak, poproszę na PW. Może bym ją przygarnął
Serdecznie pozdrawiam.


[ wiadomość edytowana przez: Rafako dnia 2015-02-05 12:38:33 ]
  
 
Najlepiej zapytaj po prostu Konrada tutaj albo na fb. Chyba, że masz na myśli stan obecny to nie wiem jak pomóc.
  
 
Pamiętam tą szóstkę. Była że 3-4 lata temu do sprzedania. Konrad z jakiegoś powodu jej się pozbył. Nie pamiętam, ale chyba rocznik, albo blacha. Nic w niej ciekawego nie obserwuje. Już chyba bardziej się opłaca ta z Wrocławia. A czemu nie zawijasz tej błękitnej?
  
 
Szoko, ta z Wrocławia już sprzedana. Niebieskiej nie zawijam, bo rozmawiałem dwa razy z właścicielem i napiszę krótko: "Niech Gnije"!!!!
Gość trzyma ją od roku i nawet nie próbował jej uruchomić Jak mu zaproponowałem jakiś czas temu (w przypływie optymizmu i dobrego humoru) 1500 zł to stwierdził, że za mało
Wracając zaś do meritum, rozmawiałem z właścicielem tej ex. Konrada, stwierdził, że auto kupił niedrogo (2500 zł) ale mechanicznie było skończonym śmieciem mimo, że od Miłośnika. Wyremontował kompleksowo silnik, zawieszenie, hamulce, wywalił gaz, założył nowy wydech itd. Z rozmowy telefonicznej wynika, że auto jest słabe lakierniczo (z daleka wygląda świetnie, z bliska gorzej). Jak się okazało, gość ma serwis samochodowy i jest klientem jednego z naszych oddziałów, więc chłopaki z Filii obejrzą mi auto na miejscu i powiedzą coś więcej.
Jestem w stanie te kilka tysięcy wydać, jak mi się coś ładnego trafi, niekoniecznie chcę kupować jakiegoś parcha za "pińcet" i się pół roku szarpać z taką trucizną, zanim pierwszy raz wyjadę z garażu...
Serdecznie pozdrawiam.
  
 
Nawiązując do mojej wcześniejszej wypowiedzi, wracam na chwilę do tematu błękitnej 06 z Radziwiłowa na Mazowszu. Sprzęt gnije w ogłoszeniach od roku i od dawna wybierałem się ją obejrzeć. Dziś się udało.
Tu jest ogłoszenie i fotki: http://olx.pl/oferta/lada-1500-s-CID5-ID6bbKH.html#2ee01d64b4


A jak to wygląda na żywo?
- podłoga jest już mocno zgnita w kilku miejscach,
- na większości elementów blacharskich są ubytki (POWAŻNE ubytki),
- stan mechaniczny jest nieznany, sprzedający ma go 2 lata ale nie próbował odpalać,
- w środku wszechobecny syf i brud, że zacytuję jedno ogłoszenie z Tablicy: "tylko nasrać i wpuścić jeża do środka, żeby to wszystko rozdeptał",
- inne obserwacje: kieszeń pod kołem zapasowym zgnita, podłoga nad tłumikiem prawie przegniła na wylot, kierownica pęknięta itd.
- samochód ma opłacone ubezpieczenie,
- cena 1900 zł zdaniem sprzedającego jest dobra i nie podlega dalszej negocjacji,
Załączam dwie fotki poglądowe i pozostawiam to auto bez dalszego komentarza.



Serdecznie pozdrawiam.
  
 
Trzeba było mu powiedzieć w ten sposób:

www.youtube.com/watch?v=AtupLSwzNpA

  
 
Cytat:
2015-02-07 20:39:22, emde pisze:
Trzeba było mu powiedzieć w ten sposób: www.youtube.com/watch?v=AtupLSwzNpA


Nie było takiej potrzeby. Pojechałem, obejrzałem, znam punkt widzenia sprzedającego, ja przyjmuję postawę nie jestem zainteresowany i wszystko w temacie. To jego prywatna własność i prywatny światopogląd, może sobie ten gruz wyceniać nawet na 10 000 zł. Ja po prostu dziękuję ale kto wie, może mu się kiedyś jakiś "konesuar-optymista" za tą kasę trafi...
A z dobrych wieści? Wygląda na to, że już jestem dogadany na satysfakcjonującą mnie szóstkę. Tylko jeszcze muszę w tygodniu wpłacić zaliczkę i za jakiś czas po nią na drugi koniec Polski pojechać
Serdecznie pozdrawiam.
  
 
napisalem ze za400 ja moge wziasc , zobaczy my jaka bedzie odpowiedz
  
 
Naszemu koledze Astro2107 już się nowa Ładzianka znudziła: http://olx.pl/oferta/lada-2107-jedyna-taka-CID5-ID8RVEl.html
Serdecznie pozdrawiam.
  
 
No bo sorry, ale Lada to dziś hobby a nie tani i wygodny dupowoz. Za te same pieniądze kupujesz w miarę bezproblemową Astre albo Fiestę czy Puga 306 i śmigasz.

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
Ja sobie właśnie kupiłem do wożenia dupy, po taniosci citroena zx 1,9td kombi. Jeżdżę i nie znam problemów. A Łada się robi. Co do jezdzenia Ładą, to można Andrzeju też, ale trzeba mieć trochę grosza i pojęcia, żeby doprowadzić do stanu używalności na samym początku. A jak my juz to zauważamy, Astro2107 kupi, napotka problem i do żyda. Zajechał silnik, trzeba dołożyć do auta grosz, no to do sprzedania.
  
 
Cytat:
2015-02-09 06:50:05, SzokoLada pisze:
(...)Co do jeżdżenia Ładą, to można Andrzeju też, ale trzeba mieć trochę grosza i pojęcia, żeby doprowadzić do stanu używalności na samym początku. (...)


Jest jeszcze inna metoda, trzeba po prostu wydać troszkę więcej i kupić jakiś dobry egzemplarz, jak choćby ten, który kupiłem od Ciebie. Kupiłem mu komplet nowych opon i cisnąłem nim codziennie z bananem na twarzy (a plastik stał w drugim garażu). Sprzedałem koledze tylko dlatego, że nie miałem sumienia zajeździć tak zacnego egzemplarza. Większość ludzi kupuje jakieś "żużle" za "pińcet" i jak trzeba kolejne "pińcet" czy tysiąc dołożyć, to się robi problem.
Serdecznie pozdrawiam.
  
 
Rafako nieznudzila. Mam problemy z kasa a lada potrzebuje kasy i czadu. Oczywiście na olx została wystawiona puki co orientacyjnie wątpię żeby ktoś dał za nią tyle ile chce. To je jest wystawiona nie znaczy ze ja sprzedam. Zbyt fajnie się nią jeździ. Drogi Andrzeju silnik nie jest zajechany kompresja po 12.5. I jak niewiesz czemu sprzedaje to nie komentuj. Ja niechce jej sprzedać bd mi miło jak jej nikt nie kupi. Ale ciężka dbać o klasyka i utrzymać rodzinę z pensji 1600zl. Myślałem że się ustabilizowalem finansowo s tu się zrobiło jeszcze gorzej. Mam problemy z kręgosłupem i układem pokarmowym juz kasa idzie na dodatek synek leży w szpitalu z zapaleniem płuc narzrczona musi być razem z nim a za każdy dzień 15zl się płaci. Poprostu myslslem ze bd dobrze a wyszło tak ze mam mniej kasy niż przy wcześniejszych ladach. UPRrzedze bo zaraz się ktoś doczepi do pisowni jestem w prscy i pisze na fonie. Tak więc cóż pozostsje mi ttlko mieć nadzieję że się niesprzeda tak wiem po co kupowałem odp milosc i pasja do marki dla mnie każdy dzień jazdy lada jest pełen radości no ale cóż rodzina ważniejsza od pasji.