Bugatti za sześć milionów złotych!

Bugatti za sześć milionów złotych!26.09.2007
Czy za wywołujące wściekłość siedzących na drzewach ekologów, dwuosobowe auto z mikroskopijnym bagażnikiem i niepomalowanym nadwoziem można żądać 1,5 miliona euro? Można, pod warunkiem, że nazywa się Bugatti Veyron "Pur Sang"

Bugatti za sześć milionów złotych! 1Nazwa tego limitowanego do zaledwie pięciu egzemplarzy modelu Veyrona pochodzi z języka francuskiego i oznacza "Czystą Krew". To tłumaczy dlaczego zamiast pieczołowicie nakładanych i szlifowanych ręcznie kolejnych ośmiu warstw lakieru, którym pokrywa się "seryjnego" Veyrona, w tym przypadku zdecydowano o pozostawieniu gołego aluminium i pokrycie reszty elementów nadwozia płatami karbonu.

W ten sposób odchudzono Veyrona o prawie 100 kilogramów. Ogromny, 1001-konny, 16-cylindrowy agregat napędzający to auto pozostawiono bez zmian. Bo i po co? Silnik bez trudu rozpędza samochód do deklarowanych przez producenta 407 km/h, a po wciśnięciu gazu w podłogę powoduje u jadących uczucie porównywalne tylko do startu myśliwca z pokładu lotniskowca.

Bugatti za sześć milionów złotych! 2 Jednak aby go doświadczyć należało najpierw na konto firmy przelać wspomnianą w tytule kwotę, co już uczyniło pięciu bogatych szczęśliwców. Wszystkie limitowane egzemplarze Veyrona "Pur Sang" sprzedano w 24 godziny od rozpoczęcia sprzedaży.

Dla tych, którzy z jakichś powodów nie zdążyli przygotować książeczek czekowych, pozostaje możliwość nabycia "zwykłego" modelu Veyrona i to w dodatku taniej o mniej więcej 2 miliony złotych. Czyż to nie okazja?

Źródło: Bugatti, informacja Moto Target