Czym jest S.W.A.P ? [definicja]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Drodzy Koledzy z F&F.
Nie bede do was przemawiał jako kpt.Qba dowodca "miedzy galaktycznego okretu Scc."BURAN", nie bede przemawiał jako czlonek SWZS, lecz przemówie do was jako kolega forumowicz...patetycznie to zabrzmiało

a tak powaznie przegladajac ostatnie dosyc popularne watki o przygodach BUrana czy dziejach SWZS doszedłem do wniosku ze nie zostało jeszcze okreslone czym..a moze kimj jest ukochany a przez niektorych znienawidzony S.W.A.P.

Wydaje mi sie iz w czasie kiedy kształtuje sie regulamin Klubu F&F , my jako Forumowicze nie mamy jasno zdefiniowanego pojecia S.W.A.P`a, a moim skromnym zdaniem zapis o warunkach SWAP i wszelkich sprawach z nim zwiazanych znalesc sie w Regulaminie powinien. JAki to ma miec cel..prosty..nie wiemy do konca jak regulamin bedzie wygladał, nawet nie wiemy jak dokonca bedzie wygladał Klub..wydaje mi sie ze uregulowanie definicji SWAP w przyszlosci zaowocuje szybszym ropatrywaniem wszelkich sporów, sprzeczek czy nawet przyjmowaniem czy odrzucaniem członkow..

Moze okazac sie ze definicja SWAPA pociagnie inne pozyteczne w przyszłosci konsekwencje...

Prosze was za tem...odpowiedzcie mi na pytanie...

CZYM JEST S.W.A.P ? i jaka powinna byc jego rola w F&F?

Qba
  
 
SWAP to nie jest zaden skrot-to z angielskiego-zamieniac,zamiana,przezucac
  
 
ok..dziekujemy za wyjasnienie pierwszej kwestji...

a moze ktos jeszcze ma cos do dodania
  
 
ja mam , proponuje ograniczyc zielone...

  
 
SWAP? No ja ci to wyjasnie.Po co remontować silnik w 128 3P jak można wkęcić igłę od ritmo.
  
 
...ejj...smiechy chichy były w watku o Buranie i SWZS..ten jest powazny...

wydaje mi sie ze pojecie SWAPA nie jest dokonca wyjasnione, wiec chciał bym to w konncu "uregulowac"..

pytanie proste, a zarazem sporne..

Bo..czy swapem nazwiemy juz włozenie do Fiata 125 w ktorym seryjnie był silnik 1300, a po zmianie jest 1.6 dohc?
a jak wiemy takie wersje tez były...

czy swapewm nazwiemy np...włozenie silnika 1500 do fiata 128..w ktorym były silniki 1100 i 1300...mimo ze rozniły sie tylko srendnica tłoka i wykorbieniem wału i dlugoscia korby...


hmmm?
  
 
nazwijmy umownie ze swap'em jest wlozenie kazdego innego silnika niz ten ktory widnieje w DR, ze zmianami konstrukcyjnymi lub bez. i nie ma sie co czepiac szczegolow
  
 
Cytat:
nazwijmy umownie ze swap'em jest wlozenie kazdego innego silnika niz ten ktory widnieje w DR




a co w przypadku kiedy ktos buduje silnik ..nazwijmy to wyczynowy....

i dochodzi do wniosku ze o wiele bezpieczniejszym i przede wszystkim tańszym 'ruchem' jest zmiana bloku silnika....na ten o wiekszej pojemnosci...przy pozostawieniu wszelkich innych czesci silnikowych...z jednostki orginalnej?...hmmm....czy teraz tez nazwiemy to SWAP`em?...a moze MODYFIKACJA silnika...?

  
 
Cytat:
2004-06-23 20:53:21, Qba pisze:

a co w przypadku kiedy ktos buduje silnik ..nazwijmy to wyczynowy....

i dochodzi do wniosku ze o wiele bezpieczniejszym i przede wszystkim tańszym 'ruchem' jest zmiana bloku silnika....na ten o wiekszej pojemnosci...przy pozostawieniu wszelkich innych czesci silnikowych...z jednostki orginalnej?...hmmm....czy teraz tez nazwiemy to SWAP`em?...a moze MODYFIKACJA silnika...?





moim zdaniem to jest modyfikacja a SWAP to jest jak masz jeden silnik wyjmujesz go i wsadzasz inny...np to jak nie ktorzy mowia ze ktos wklada silnik do samochodu inny niz ma ale ktory tez byl przez fabryke wsadzany to nie jest SWAP-moim zdaniem to jest wtedy SWAP


[ wiadomość edytowana przez: kabul dnia 2004-06-23 20:58:41 ]
  
 
a w przypadku kiedy silniki roznia sie tyllko i wyłacznie pojemnoscia? tez SWAP..mimo ze konstrukcja jest ta sama?

moze swapem jest zmiana orginalnego BLOKU silnika na inny...

a moze wg was jest to zmiana silnika na INNY konstrukcyjnie silnik nie przewidziany w danym modelu...


hmmm?
  
 
jezeli zmieniasz w silniku ta czesc na ktorej sa nabite numery ktore sa w dowodzie rejestracyjnym jest to swap - i koniec


[ wiadomość edytowana przez: stasiu dnia 2004-06-23 21:10:48 ]
  
 
no włąsnie Qba przykłądowo silnik w f127 1050 z zewntrz praktycznie nic sie nie rózni od 1300 wiec to też jest swap na upartego idzie tak zrobić bybyło jeszcze ciezez odóznic w/w silniki czy to też jest swap
  
 
moim zdaniem jezeli ktos sam buduje jednostke przy wykorzystaniu wiekszosci gratow z orginalu nawet jesli zmienia blok to to jest wlasna konstrukcja oparta przedewszystkim na podzespolach z tej fury(bezposednio) z ktorej pochodzil silnik.
Swapem dla mnie jest jak ktos ma silnik u siebie-wyjmuje go-rzuca w kat garazu i wsadza inny silnik z innego modelu albo marki samochodu
  
 
no była już mała dyskusja na ten temat w wątku o swzs(SWZS). zawiązaliście org. nawet nie wiedząc, przeciw czemu
a tak na poważnie, to wg. mnie swap zachodzi wtedy, gdy w aucie pojawia się silnik, z którym auto nie było homologowane (czyli fiacior 1.6 nie jest swapem). to chyba najjaśniejsza definicja, aczkolwiek z tego co się orientuję, to w PL fabryka nie wkładała 1.6 do serii, więc tak naprawdę 1.6dohc powinno zostać uznane za swap'a. całe szczęście, że w maluchu jest to dużo prościej zdefiniować :p.
mam tylko małe pytanie - do czego zmierzasz z tym regulaminem Qba - czy wg. ciebie posiadacze swapów nie powinni zostać dopuszczeni do klubu??
  
 
Cytat:
mam tylko małe pytanie - do czego zmierzasz z tym regulaminem Qba - czy wg. ciebie posiadacze swapów nie powinni zostać dopuszczeni do klubu??



nie to nie jest moim zamiarem.....ale sprawe SWAP moim zdaniem jakos trzeba rozwiazac..


chyba ze sie myle...jesli tak to koniec tematu..i dzikuje za uwage
  
 
Cytat:
2004-06-23 21:40:40, Qba pisze:
jesli tak to koniec tematu..i dzikuje za uwage

nie denerwuj się tak po prostu byłem ciekaw
  
 
hmm wg. mnie wsadzenie innego silnika niż wsadzila go nam fabryka (no chyba że mamy np. 1.5 i wsadzamy też 1.5-zamiana sztuki,a nie wersji) jest swapem, nawet jeżeli 1.5 było na łańcuszku a wsadzamy na pasku to też jest swap, bo wsadzamy inny silnik niż fabrycznie do naszego (chodzi o sztuke/egzemplarz) auta!!
w fabryce/papierach jest przecież zapis(albo był) za auto nr. 154553 szt. wyszła z silnikiem 1.5 na pasku.
  
 
a co ty wogole chcesz "rozwiazac" Qba?? definicje mozna sprecyzowac dla swietego spokoju, co z reszta juz zrobilo kilku forumowiczow ponizej, i tyle... jakies zapisy, w statusie klubu? po co? jak ktos wsadzi do maluszka na przyklad 3.5 V8 aluminiowego rovera i zrobi to dobrze starannie i bezpiecznie to chetniej mu dlon uscisne niz druciazowi w rozpadajacym sie "oryginale 652ccm" ktory zamiast inwestowac w sprawy podstawowe kupuje "pasek tuningowy" albo "sportowe zderzaki"....
  
 
Cytat:
2004-06-23 22:03:06, Bart128 pisze:
a co ty wogole chcesz "rozwiazac" Qba?? definicje mozna sprecyzowac dla swietego spokoju, co z reszta juz zrobilo kilku forumowiczow ponizej, i tyle... jakies zapisy, w statusie klubu? po co? jak ktos wsadzi do maluszka na przyklad 3.5 V8 aluminiowego rovera i zrobi to dobrze starannie i bezpiecznie to chetniej mu dlon uscisne niz druciazowi w rozpadajacym sie "oryginale 652ccm" ktory zamiast inwestowac w sprawy podstawowe kupuje "pasek tuningowy" albo "sportowe zderzaki"....



nic dodac nic ujac... nalac mu !!
  
 
Ja w pełni zgadzam sie z mar125. Jeżeli włożymy inny silnik już o innej konstrukcji niż poprzedni więc tak jak napisał Mar że naprzykład silnik był na łańcuszek itd i wyjmujemy z innego pojazdu silnik i wkładamy na pasek to dla mnie SWAP... ale naprzykład jeżeli przebudowujemy jednostke czyli np ma ten cholerny łańcuszek i zrobimy sobie pasek to wtedy uważam że jest to upgrade a nie SWAP. Dopóki blok siedzi seria i głowica seria to wydaje mi się że nie ma SWAP-a. A to że nie wiem zjedziemy głowice czy rozwiercimy blok jak sciekli to moim zdnaiem poprostu upgrade a nie SWAP-y.....

A wsumie to faktycznie dziwi czyżby koalicja anty SWAP-owa zapomniała o co walczy i musiała aż sie SWAP-erów zapytać za co właściwie walczą? Na Buranie zapanował chaos



Jednak czasami definicja rzeczy prostych jest tródniejsza niż komu kolwiek by się wydawało