Nieraz skaczą obroty!!!!!!!!

escotr 91 1.4 71 km wtrysk jednop. odpalam bez gazu ladnie chodzi wszystko gra , trzyma obroty w zakrsie ok 900 rownona jalowym moge jezdzic w zucam na luzik i gra obroty spadaja do 900, po ponownym uruchomieniu silnika za pol godz lub nastepnego dnia sam nie odpali musze dodac gazu i jak noge odejme to obroty skaczą od zera do 1000 i jak dojezdzam do skrzyzowania az sie trzesie od tych obrotow i potrafi zgasnac potem znowu chodzi normalnie i tak w kolko niewiem co jest grane( byłem na komputerze mialem sonde niesprawna kupilem oryginalna bosha wymienilem ale obroty to musi byc inna sprawa ) auto wpada czasami jakby w czkawke ktora potem mija i wraca juz cholera mnie bierze


[ wiadomość edytowana przez: airkadio_k dnia 2005-06-11 00:21:16 ]

[ wiadomość edytowana przez: airkadio_k dnia 2005-06-11 00:24:32 ]

wydajemi sie ze komputer to by wykrył ?? byłem z tym u dwoch mechanikow chyba zle trafiłem bo oni sa jak lekarze niepotrafia postawic odpowiedniej diagnozy pozdrawiam dzieki

podłaczali ale z tego co mi mówisz chyba bede musiał skoczc do jakiej autoryzowanej stacji diagnostycznej bo widocznie te ich "kalkulatory" są z epoki kamienia pozdr.

a co tam jest do liczenia sorry ja jestem stolarzem moze oni sie na tym niezznaja bo niewykryc tak banalnej rzeczy wykryli mi sonde lambda i mapa obie usterki usunęłem pozostalo to ale podjade gdzies indziej tylko za kazdym razem zdzierają za podłączenie na komp

w kazdym razie bardzo dziekuje za informacje jade szukać dobrego doktora