MotoNews.pl
  

Uszkodzony próg

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
przez te śniegi i zamarźnięte hałdy zasp uszkodziłem sobie prawy próg na wysokości tylnich drzwi. Jest bardzo widoczne wgniecenie.
Czy orientujecie się ile może kosztowac naprawa??
Zastanawiałem się czy nie oczyścić, pomalować i założyć na to jakąś delikatną nakładkę, tyle tylko że nie widziąłem jeszcze delikatnych nakładek na progi , same wielkie spojlery do samej ziemi...

czekam na pomysły i info

  
 
Cytat:
2006-02-21 11:59:41, Krzysiek-Diackon pisze:
Witam, przez te śniegi i zamarźnięte hałdy zasp uszkodziłem sobie prawy próg na wysokości tylnich drzwi. Jest bardzo widoczne wgniecenie. Czy orientujecie się ile może kosztowac naprawa?? Zastanawiałem się czy nie oczyścić, pomalować i założyć na to jakąś delikatną nakładkę, tyle tylko że nie widziąłem jeszcze delikatnych nakładek na progi , same wielkie spojlery do samej ziemi... czekam na pomysły i info



Nie wiem jak jest w espero, ale w ladach, kantach, maluchach itp za wymiane progow blacharze biora przecietnie 200-500 zl za strone (+ materialy).

[ wiadomość edytowana przez: soop dnia 2006-02-21 12:09:12 ]
  
 
Cytat:
2006-02-21 11:59:41, Krzysiek-Diackon pisze:
Jest bardzo widoczne wgniecenie.



Zabezpiecz przed rudą i olej sprawę.
  
 
Cytat:
2006-02-21 12:32:23, piotr_ek pisze:
Zabezpiecz przed rudą i olej sprawę.

  
 
Tym bardziej,że w espero próg występuje razem z bokiem samochodu.
  
 
Heh, tak właśnie myslałem

Taki mam zamiar, zabezpieczyć pomalować na czarno i na to zalożyc nakładki na progi , oczywiście jak znajdę jakieś nie Startrekowe

i tak się zacznie moja przygoda z tuningiem , co prawda kominy z tyłu juz mam, ale mialem je zamiar wreszcie zmienić na rzecz fabrycznego tłumika... no ale ... czas tunigu
  
 
no jak znajdziesz jakies fajne progi to bloby milo..ale to trudny temat
  
 
Ja podbne sie pod temat (o Espero - chodzi o czywście) ojciec w zeszłym roku przytar z prawej strony z tyłu nadkolem na tym spawie teraz jest rudej duzo jak to najlepiej zabezpieczyc? Czym to poraktowac zeby było w miareł ładnie a zeby ruda nie jeadła go wielkie dziek za pomoc niezma sie na blacharce wogole
  
 
ja jak sie nie znam na blacharce to sie nie dotykam..nie liczac prostowania blotnika jesli stalo sie to pol roku temu i ruda zadomowila sie na dobre to teraz albo zeszlifujesz/oczyscisz element z rudej i dopiero czyms zabezpieczysz albo daj sobie spokoj..bo co z tego ze mazniesz czyms po wierzchu jak od spodu bedzie rdza..a co do estetyki..to albo blacharz albo ladnie raczej nie bedzie czarek tu chyba najwiecej moze pomoc
  
 
A może udało by się wyciągnąć?. TUTAJ pisałem o takim urządzeniu do wyciągania wgnieceń. Może jakiś warsztat blacharski ma coś takiego w Twojej okolicy?

  
 
trudno opisywac cos czego sie nie widzialo ale powierzchnia blachy na progu jest raczej mala w zwiazku z tym taki urzadzenie raczej sie nie sprawdzi po prostu blacha tam bedzie za sztywna na moje oko