Ha! No i wiem, dlaczego dymiło się w aucie...

Spalił się przekaźnik. Warto jeszcze powiedzieć jaki. Otóż, ponieważ moje auto jest po wypadku, w wyniku którego poduchy wypaliły, łosie, którzy "przygotowywali" auto do sprzedaży chcieli zasymulować normalne działanie kontrolki airbagów. Podpięli się więc pod przewód od świec żarowych i przez przekaźnik puścili go do kontrolki airbagów. Dzięki temu po przekręceniu kluczyka kontrolka airbag po kilku sekundach gasła. Zbieg okoliczności zdarzył się taki, że akurat mi polutowali ten licznik, więc myślałem, że ta robota była niedobrze wykonana. A tu jednak okazuje się, że było inaczej. Jak zaczęli wybebeszać ten przekaźnik, którego się nie doszukali na schematach, to z jednej strony miały wpaloną w obudowie dziurę wielkości 10 groszówki. Jutro (odpukać) auto do odbioru
Przy całej tej okazji informacja dla zainteresowanych: otóż jeśli komuś w liczniku połamały się lub poprzepalały ścieżki licznika, to tę folię ze ścieżkami można dokupić, nie trzeba całego licznika. Lutować też nie ma sensu, bo lutowanie ceraty kończy się w jedyny możliwy sposó. Cena tej folii to nieco ponad 50PLN ...

Cytat:

2005-06-15 13:47:28, MasterCheat pisze: nowy używany licznik

toż to jakaś nowość chyba

Cytat:

2005-06-15 14:02:51, MasterCheat pisze: LICZNIK

Wiem o tej aukcji od wczoraj Niestety, sprzedający nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy to jest licznik od TD czy od Zeteca, a to podstawowa różnica. Dlatego jeszcze ten licznik tam jest. Gdyby na 100% pasował do mojego auta, aukcja już wczoraj zakończyłaby się przed czasem

....niezły motyw z tą symulacją kontrolki dla poduch czego to ludzie nie zrobią żeby auto sprzedać