SKRZYNKA BEZPIECZNIKÓW HELP !!!! JAKĄ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
KUPIŁEM JAKIŚ CZAS TEMU NOWĄ SKRZYNKĘ BEZPIECZNIKÓW DO SAMARKI I CO GUW.. PO WŁĄCZENIU ZAPŁONU CAŁY CZAS CHODZIŁY MI WYCIERACZKI NA REFLEKTORACH I NIEDZIAŁAŁY MI WYCIERACZKI SZYB I PARE ŻECZY JESZCZE ,PO ZMIANIE NA STARĄ STRACIŁY MI SIĘ ŚWIATŁA MAM TYLKO POSTOJÓWKI . NIEWIEM CZY CZEKAĆ NA ELETRYKA DO PRZYSZŁEGO TYGODNIA CZY ROBIĆ COŚ SAMEMU , ELEKTRYK POWIEDZIAŁ ŻE NOWA JEST Z INNEGO MODELU ( WERSJI ) SAMARY I TRZEBA KOMBINOWAĆ -PRZERABIAĆ INSTALACJE macie pomysł ?
panoni
  
 
Nie wiem jak jest u ciebie ale ja bym wymontował swoją skrzynkę i razem z nową pojechał do mojego ulubionego sklepiku w ktorym zawsze czesci kupuję i wymienił to badziewie na właściwy model...
Jeśli kupiłes gdzieś bez możliwości zwrotu to pech... pozostają przeróbki albo reanimacja starej skrzynki.... trochu za daleko mieszkasz bo bym ci pomógł swoja sam reanimowałem...
nie chcę straszyć ale sporo czasu i nerwów to zjadło
  
 
niestety trochę daleko to fakt gdybym mieszkał tam gdzie się wychowywałem tj. Opatow to było bybliżej a tak to musze dotrzeć do gościa gdzie kupiłem i wymienić lub zwrócić dzięki za chęci
pomocy ale muszę znaleść inne rozwiązanie niestety
panoni
  
 
Skrzynka bezpieczników w samarce mocowana jest na dwóch śrubach. Jeden z tych uchwytów mam tak fatalnie urwany iż została zbyt mała powierznia do klejenia. Wisi sobie częściowo w powietrzu i kwestia czasu by poszedł drugi uchwyt. A i przy okazji może tamtędy dostaje mi się woda do kabiny. Kleiłem poxipolem ale dokręcam i puściło. Próbowałem rozebrać to ustrojstwo by przy okazji wyczyścić ale i zobaczyć czy dało by się przykleić kawałek blachy i dla wzmocnienia dodać wkręty lub śrubki i żeby wkrętami czegoś tam nie uszkodzić. Wymontowałem przekaźniki i bezpieczniki, poodkręcałem śrubki. Trochę puściło ale nadal coś trzyma a niechciałbym dokonać całkowitej destrukcji. A wiem, że jest to rozbieralne.
Ktoś pisał na forum iż ma padniętą skrzynkę. Może udostępnił by mi dolną część. Tą z mocowaniem.

[ wiadomość edytowana przez: grzegorz75 dnia 2004-11-17 17:06:38 ]
  
 
Ja bym sprawdzil jeszcze podlaczenie kostek do skrzynki.
Ja z racji upychania 2 podwojnych dellorto,musialem sie pozbyc skrzynki z jej fabrycznego miejsca.

I kiedys podjezdzam na stacje, gasze silnik, a tu lipa - nagle mi sie zrobil auto-alarm
Prez chwile zglupialem i myslalem ze odjechalenm nie swoja lada, pomimo ze chodzila jak moja 2gaznikowa.
Patrze z przodu auta, a tu mi swiatla przednie migaja, i wycieraczki na refloektorach sie wlaczaja.
Mysle prze jaja, nigdy w tym aucie nie bylo alarmu - co jest grane?
Zatankowalem poszedlem zaplacic, patrze pod maske i co widze?
Jeden wtyczek od skrzynki sie wysunmal i dawal takei jaja.

Wiec moja propozycja to wpiac nowa skrzynke ponownie, posprawdzac kolory kostek, i zobaczyc co sie dziej.
Byc mzoe jednak ze po prostu instalacje sa rozne, i kabelki kostki nei pasuja.

  
 
Cytat:
2004-11-17 17:00:43, Grzegorz75 pisze:
... Próbowałem rozebrać to ustrojstwo by przy okazji wyczyścić ale i zobaczyć czy dało by się przykleić kawałek blachy i dla wzmocnienia dodać wkręty lub śrubki i żeby wkrętami czegoś tam nie uszkodzić. Wymontowałem przekaźniki i bezpieczniki, poodkręcałem śrubki. Trochę puściło ale nadal coś trzyma a niechciałbym dokonać całkowitej destrukcji. A wiem, że jest to rozbieralne. Ktoś pisał na forum iż ma padniętą skrzynkę. Może udostępnił by mi dolną część. Tą z mocowaniem. [ wiadomość edytowana przez: grzegorz75 dnia 2004-11-17 17:06:38 ]


To jak mam ją rozbierać siłą czy młotkiem.
  
 
Odswiezam watek:

Chyba i mi przyjdzie sie wyjac skrzynke, gdyz prawdopodobnie przez jej uszczelke mam zalewana kabine. jak sie do tego zabrac? Jak uszczelnic skrzynke przed zalozeniem? (silikonem? z uszczelka czy bez?)
  
 
W samarce to nie wiem, w klasyku sa 2 albo 4 sruby.
W klasyku wydaje mi sie ze nie ma mowy przeciekaniu - no chyba ze juz nadwyrezona blacha jest.
  
 
Wszystko jest w tym wątku ponad silikon zawsze stawia się uszczelki myślę, że skoro już chcesz to odkręcać, to i przygotuj żywicę, bo pewnie trochę pordzewiało i właśnie tamtędy leci woda
  
 
Ale jak sie zabrac do demontazu? Najpierw wyjac wtyczki te od spodu? Czy one pasuja tylko w swoje miejsca czy tez trzeba zapamietac ich kolejnosc?
  
 
Każda wtyczka powinna mieć inny kolor - tak jest w klasyku.
  
 
Każda wtyczka chyba jest inna - najpierw trzeba wyciągnąć wtyczki żeby wyciągnąć skrzynkę
  
 
Wiec skrzynka juz lezy na stole. Faktycznie wyjecie jej to nic trudnego, gorzej moze byc z zalozeniem--kiepski dostep.

Okazalo sie, ze jest przerwana uszczelka. Czy mozna kupic nowa?

Blacha pod spodem jest zdrowiutka--na szczescie

Ogolnie cala plytka jest mocno zasniedziala, ale na razie dziala.

Jutro zloze wszystko na silikonie+uszczelka i mam nadzieje, ze wiecej plywac w kabinie nie bede.
  
 
Jeśli masz to w domu, to trzeba było kupić płyn do czyszczenia styków i by Ci ładnie wyschło przez noc - jeśli byś za dużo nalał
  
 
A jest cos takiego?
  
 
Tak - jest
  
 
Czy ktos moglby obfotografowc taka rozbebeszona skrzynke ze wszystkich stron i zamiescic te fotki tutaj na forum?
Moze to glupia prosba, ale czeka mnie niedlugo rozbieranie skrzynki i chcialbym zobaczyc za wczasu "sedno sprawy", aby zaplanowac sobie dzialanie...
  
 
Ja niestety Ci nie pomoge, gdyz nie ma ani cyfrowki ani skanera. Powiem tylko, ze wyjecie jest bardzo proste:

Trzeba wyjac bezpieczniki i przekazniki, odlaczyc od spodu ( z kabiny) kilka wtyczek, kolejne 4 juz spod maski i juz jest Twoja.

Pozniej chyba 12 wkretow wykrecasz i jest rozebrana. Powodzenia.

Czy mozna dokupic uszczelke po skrzynke? A jesli nie to czym mozna ja skleic (jest wykonana z takiej pianki).