MotoNews.pl
6 Przekręty podczas zawodów (102261/0) - NT
  

Przekręty podczas zawodów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy ktoś z was miał okazje scigac sie z przekretami??
ja spotkałem sie z przypadkiem gdzie sedzia z tego samego klubu co zawodnik podkręacł mu czas
i to naet grubo bo wyszło mi ze pojechał w czasie około 80 sekund tylko nie wiem czy to pierwszy przejazd czy drugi a w wynikach oficjalnych jest wpisane
przejazd pierwszy 68,24
przejazd drugi 74,14

i co to za frajda ze dakatsu traci 3 miejsce na skutek takich wałków??

to jest postawa sportowca??
to jest postawa sędziego???
  
 
no taaak tez mi cos smierdziało chamskim wałem jak mozna dojebac nagle 10sek wszystkim jak sie na zadnej innej probie nie odeszlo na wiecej niz 2sek... tak to jest, kolesiostwo i zanizanie czasow, qrwa skapiszonowac ryj temu sedziemu
  
 
o ile dobrze zapamietałem to czas mierzył pan L. - przewodniczący komisji do spraw sędziów. taki przykład daje podwładnym

nie chce byc hamski i walic nazwiskami
ale nie po to sie jedzie i wydaje kase i dłubie przy sprzecie zeby przez taki wałek tracić podium, i chęc walki i wogóle jazdy na zawody bo i tak bedzie wałeki sie nie da rady wbić na podium
  
 
rozumiem twoj zal ale to jest watek do hyde parku.
  
 
to najwieksze hamstwo jakie mozna zrobic !!
generalnie to jak ktos sie uczy walkow na kjs ach to szkoda gadac co bedzie dalej...
no coment
  
 
Cytat:
2005-06-22 00:44:29, goorek pisze:
rozumiem twoj zal ale to jest watek do hyde parku.


to jest temat na ogólny, bo to ważna sprawa.
i musi to byc na wierzchu a nie jak inne ciemne sprawy, gdzies schowane, pozatym niedługo postaram sie pokazać jak to wygląda na filmie
  
 
Proponuje jako przykład eliminacje regionu u nas.
Jechał głowacki maluchem i kilku innych.

Przedstawiciel lokalnego ak miał czas jak głowacki - a ci co wiedza jak głowacki jedzie wiedzą że czasy jego malucha mozna zrobic ale nie maluchem...

Albo inny przekret koles był na 3 osach.
Potem na jednym go nie było i przyjezdza na os 5 ,a sedzia na to no mierz mu ......

Prawda jest taka ze jak ktos jest z zaprzyjaźnionego ak to jest mu łatwiej i tyle hehe.

Jakby ktos nei wiedział to chodzi o kjs w przemyślu .. koledzy tam pomagali w sedziowaniu i po przekretach okaząło się że nigdy wiecej ....


[ wiadomość edytowana przez: CZUCZU dnia 2005-06-22 00:57:55 ]
  
 
Sposób na to jest
Wziąć kilka zaufanych osób i postawić po dwie , trzy na takiej próbie ze stoperami w dłoniach. I niech mierzą , a jak się im nie zgadza czas z wpisanym do karty, przez sędziego to tel do organizatora i zadyma. Jedyne wyjście. Szczególnie w KJS-ach, gdzie wpisują sobie jak chcą, walą w chu...., a jak przyjedzie Ktoś obcy to już w ogóle potrafią mu zawyżyć czas i to grubo. Nie będę się rozpisywał, ale już kiedyś to była wielka afera w tym temacie. Poleciało parę łbów z takiego klubu.
Pozdro.
PS. Dlatego zawsze pilot powinien mieć Swój stoper i mierzyć czas.
  
 
Cytat:
to jest temat na ogólny, bo to ważna sprawa.


z calym szacunkiem ale pozwolisz ze to klubowicze zdecyduja jaki to jest temat.goorek ma racje a ja to wdrazam i przenosze na hyde park
  
 
Cytat:
Szczególnie w KJS-ach, gdzie wpisują sobie jak chcą, walą w chu...., a jak przyjedzie Ktoś obcy to już w ogóle potrafią mu zawyżyć czas i to grubo.



We Wrocławiu jest to samo.
  
 
Cytat:
2005-06-22 14:32:21, Jesion128 pisze:
We Wrocławiu jest to samo.


Kiedys na KJS w GŁUSZYCY ( ludzie z wroclawia tam startowali moze ktos pamieta ) startowal lokalny scigant swoim 126 jego
kolesie byli sedziami i na odcinku OSIR podjechal Cholowczyc
Imprezom trenowal do Elmotu (trenowal-nielegala oczywiscie)
i pojechal subaryna i okazalo sie ze wstawil 126 jakies 7 sekund
miny ludziom . Ale okazalo sie ze sie stoper zepsol jak ktos to
zglosil u organizatora. Koles mial mistrza Gluszycy przez 2 z kolei.
Ale jak ktos mu proponowal wieczorkiem jakies sciganie to zawsze odmawial .
  
 
Cytat:
2005-06-22 17:34:39, poldrive-126 pisze:
Cholowczyc Imprezom



o mamo
  
 
Jak mam byc szczery to malcem u nas objezdza koles imprezy raz nawet dokonał tego w Tarnowie chyba w zimie na lodzie - tylnonapedem pokonał subaryne 4*4.
Kiedys wklejałem czasy z 1 eliminacji ADSu i subaryna była za maluchem...
Tyle ze maluchem jechał GŁOWACKI i to zmienai troche.

A co do przekretów to skoro w rajdach to jest norma to czemu miałobybyc inaczej w lokalnych kjsach.
  
 
CZUCZU nie posraj sie tym Glowackim wszedzie Glowacki i Glowacki... tu chodzi o porownanie przekretu z Hołkiem i tyle.
  
 
dobra moze i objedzie mocny malec z dobrym łącznikiem subaru prowadzone przez kapelusznika, ale subaru prowadzone przez Hołka (jakby nie było dawnego mistrza europy) to chyba coś nie tak jest co?
  
 
Głowacki da rade chocby na superoesie
  
 
Cytat:
2005-06-22 21:31:40, CZUCZU pisze:
A co do przekretów to skoro w rajdach to jest norma to czemu miałobybyc inaczej w lokalnych kjsach.


skoro ludzie w rządzie robią przekrety to my też możemy??
skoro ludzie z góry kradną to my też możemy??
skoro sie prezydent brandzluje 3 razy dziennie to ty też możesz

ale podejscie masz do sprawy

nie rusza cie to ze to nie fer??
ze sie meczysz, robisz sprzet starasz sie jak mozesz a taki sędzia podkręca komuś czas. chore to jest

ale tobie sie to podoba jo?? czy źle zrozumiałem??
  
 
Co dorzadusie nie wypowiadam bo to tylko niepotrzebny stres - nie nalezy tego tutaj wyciagac bo zaraz pójda ciekawe posty hehe.

Co do przekretów na rajdach to przypomina sie jak w kilka osób próbowalismy zmienic władze w autmobilklubie.
Efekt był tak ize powstał nowy automobilklub - gdzie przeszli prawie wszyscy młodzi ,a w starym zostali sami starsi ludzie ...

Trzymaja swoje stołki i organizuja 1 kjs , 1 impreze sportowa i 1 rajd kalsyków na rok... Wydaja na to kase za która mozna by zrobić kilkadziesiat supersprintów np.

Ale im nei zalezy na popularnosci wazne by odbebnic swoje.
Skoro sedzia robi przekret to ma na to przyzwolenie , a czasami nawet dostaje polecenia z góry.

Jedno jest pewne jedyny sposób to tworzenie nowych autmobilklubów w których nie ma przekupstwa , znajomosci itp itd - wierzcie mi ze jest to mozliwe.

Pozatym co za problem zrobić samemu supersprint np i pokazac ze mozna to zrobić uczciwie - dobry sponsor , lub kilku mniejszych , 3 sedziów , kilka osób ,troche tasmy i jest supersprint.

W ten sposób autmobilklub z który mwspółpracuje zyskuje popularnosc - koszt zrobienia kjsu to kilkaset złotych .
Skoro kjsy wam przeszkadzaja róbcie swoje- to jest wykonalne.

Znajdxcie chetnych i zorganizujcie pod patronatem jakiejs dużej firmy kilka supersprintów i kazdy bedzie zadowolony.

AHA MORAŁ JEST JEDEN JAKBY KTOS NIE ZROZUMIAŁ.
Tych ludzi wali centralni nasza opinia , oni robią żeby robic i tego nikt nie zmieni.
wiec albo zaczniemy sami robic konkurencje im , albo dalej bedzie narzekanie na forum.

[ wiadomość edytowana przez: CZUCZU dnia 2005-06-23 00:06:59 ]
  
 
czuczu walic jakiegos supersprinta, zrob porzadnego kjsa - zalatw zgode wladz miasta i PLACE na to, nie w kazdym miescie to jest latwe nawet dla AK. i przestan pierdolic od rzeczy, bo sie zygac chce.
  
 
Cypherius tak sie składa ze jako klub zamknelismy juz 2 razy drogi krajowe... nie lokalne ale drogi krajowe.dostalismy pozwolenia na zmiane organizacji ruchu - wierz mi że to sie wydaje niewykonalne dla wielu osób.

Mam nadzieje ze wiesz ile to pism , ile chodzenia po urzedach.
wiem ile to roboty dostac pozwolenia ,zgody mieszkanców , pozwolenia od starosty powiatowego , prezydenta miasta , policji lokalnej i wojewódzkiej itp itd........

Na kjsie osiagasz niskei predkosci raczej. My zdobylsimy pozwolenia gdzie było pewne ze niektóre auta poleca w granicach 250 km/h

U nas sa 3 place na krzyz wiec pozostaje organizacja licznych supersprintów.

Nie mówie że to jest łatwe ale jezeli człowiek chce to jest w stanie zdobyc kazde pozwolenie