Łamiące sie Omegi...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc Lobowcy...
Ostatnio pod moja robota, spotkalem koleszke ktory akurat mył swoja Ome! Oczywiscie nie omieszkalem zaczepic i pogadac (zwlaszcza, ze zaparkowalem kolo niego) i tak od slowa do slowa, koles nagle wyjezdza z textem, ze znajomy mu mowil o przypadku łamania sie Omeg w pół! Ze przy zlaladowanej omie (typu 5 osob i bagaz) i wpadnieciu w dziure istnieje prawdopodobienstwo, ze oma sie po prostu złamie (z powodu duzego roztsawu osi). Slyszeliscie cos kiedys o tym?
Roman
  
 
Cytat:
(z powodu duzego roztsawu osi).



O Jezu!!!!!!


To chyba raczej chodzi o fatalnie naprawiane egemplarze powypadkowe i o te co mają parenaście lat i "wygniły" a nie o rozstaw osi - autobusy też mają duży rozstaw osi i wożą dużo bagażu i nie 5 a 50 pasażerów i nie pękają - ja nigdy przynajmniej nie widziałem ani nie słyszałem????

A tak na marginesie, ostatnio z Thomim widzieliśmy Omę B kombi w trakcie reanimacji blacharskiej - w życiu jeszcze nie widziałem w normalnym samochodzie takich dziur od rdzy na łączeniu nadkoli i podłogi bagażnika - katastrofa!! (nie wiem który rocznik, ale samochód w przeszłości był nieudolnie naprawiany po uderzeniu w tył) i ten właśnie egzemplarz................ zaczął pękać!!!!
  
 
hello


stary.... nie wierz kolesiom ktorzy tylko mmyja swoje OMKI...


pozdro
Lukasz77
  
 
To dlatego w limuzynach jezdza zazwyczaj tylko mlode pary, bądz biznesman z "sekretarka" i kierowca; Zeby sie nie polamaly!
  
 
Cytat:
(z powodu duzego roztsawu osi)



to koles wiedzial ze dzwonia ... ale nie wiedzial w ktorym kosciele


przewałkowane
  
 
a moze sa jakies modele Omeg wywrotek
  
 
nooooo... faktycznie cos koles wiedzial, ale nie do konca!
Dzieki
R.
  
 
Cytat:
nooooo... faktycznie cos koles wiedzial, ale nie do konca!



Widziałem "łamiące" się Omegi. Przed 7 laty jak kupowałem swoją rozglądałem się za Combi/Kombi/Karawan/Carawan lub jak kto woli i oglądałem jedną w której gościu miał zamontowany hak i posiadał przyczepę do przewozu koni.

Efekt ?

Przegięty za tylnymi drzwiami dach, pęknięcia przy tylnych nadkolach od strony drzwi i wcale nie z powodu korozji.

Tak więc przeciążanie tyłu z powodowane b. ciężką przyczepą lub np. wożeniem cegieł i cementu na budowę może właśnie powodować efekt łamania się Omegi.

PZDR
  
 
ale jest to "łamanie omegi"z tyłu w części bagażowej a nie po środku
  
 
Cytat:
łamania sie Omeg w pół!



jesli przyjąć dosłownie te słowa, a nie w pojęciach "obiegowych" no to masz GrzegorzS rację.


PZDR
  
 
Kazde auto sie "zlamie" jezeli przeciazy sie je. Nie ma tu reguly czy to Omega czy scorpio czy jakis inny samochod.
Kazde auto ma wytrzymalosc do jakies ladownosci

  
 
Zgadza sie... z tym, ze ja myslalem, ze to moze jakas fabryczna/konstrukcyjna wada. I myslalem tez, ze to dotyczy lamania sie jak gdyby w poł
Ale spoko, znam człowieka który Omega A wybodował 2 domy.... i Oma dalej jezdzi
R.
  
 
załóżmy, że to było niedociągnięcie... które zostało wyeliminowane w be.
  
 
Na to wyglada...
R.
  
 
Mogę potwierdzić fakt łamania się omegi B ale na wskutek niezłego strzału w tył. Mi się to przytrafiło. Nawet nie przypuszczałem że Lanos może tak zbeszcześcić dupcie Omegi. Teraz Oma stoi u blacharza który przywraca tyłeczek do pierwotnego blasku.
PS. Nikomu nie życze dochodzenia swojego siana od PZU.