Czy ta pompa niedługo padnie?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od niedawna po przekręceniu kluczyka w stacyjce z okolic baku dobiega warczenie jak u ruskiego wiertaliota. Czy ktoś z klubowiczów też miał taki objaw zanim mu pompa paliwa padła?

Acha macie jakiś tańszy sposób niż oryginał za 3 stówy z hakiem?
  
 
Moja też warczała jak "ruskiego wiertaliota"
Wymontowałem, okazało się, że lekko przekrzywiła się w mocowaniu obudowy i dotykała metalowego stelaża. Niczym to nie grozi, jeżdżę tak już kilka miesięcy i nic się ne dzieje.
  
 
U mnie raz warczy, innym razem wogóle jej nie słychać.... ale jak na razie problemów z odpalaniem nie mam, więc nie biorę do głowy.
  
 
W Nubie zdarza się pompce lekko "zawyć". Prawdę mówiąc występuje to tak żadko, że nawet się do tego nie dotykam. Jeśli padnie... pozostanie kupić nową

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
A u mnie leciuteńko sieczkobrzęczy pompa wody - ale tylko do jutra Jutro jadziem kompletny rozrząd
  
 
ciesz się że ją słyszysz, ja nie słyszałem i nie jeździłem, a nową na Allegro ORYGINALNĄ kupiłem za 230 zł, wczesniej przetestowałem nieoryginał i więcej tego nie zrobię, kosztował 189 zł.

Pozdrawiam
  
 
dzięki śpiewak.
zastanawiałem się nad podróbą, ale jesteś już drugą osobą która mnie do tego zniechęca więc w razie czego na coś takiego nie wymienię. chyba że są klubowicze którzy już długo na takich jężdżą i jest ok. jeśli tak to proszę o wypowiedzi.
pozdrawiam