[125] Panewki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pytanko jest nastepujace... Czy dam rade uporac sie z panewkami od strony miski olejowej (dla mniej kumatych od spodu auta ) Wiem ze powinien byc tam jakis dostep mam racje ?
  
 
udać sie powinno(najgorzej zdjąć miske).
silnik trzeba na maxa podnieść do góry(odkręcić poduszki od belki)
-ja robiłem tak korbowe-ale teraz jak miałbym znów tak robić to chyba wyjołbym silnik

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
Cytat:
Wiem ze powinien byc tam jakis dostep mam racje ?


No mi wydaje się, że nie powinien

Jeżeli chcesz sie do tego zabrac w ten sposób to napewno wygodnie (oczywiście poza miską ) zdjąć sanki - 4śruby. Odkręcić poduszki 2- sruby i podnieść go do góry. Niewiem natomiast jak bedzie sie miała sprawa belki przedniego zawieszenia...czy nie będzie za bardzo przeszkadzać.

PS. Nie lepiej było by wytargać silnik na wierzch?? Poco się tak męczyć??

pozdrawiam i życzę sukcesów


[ wiadomość edytowana przez: pwr79 dnia 2005-06-22 08:48:00 ]
  
 
Cytat:
2005-06-22 08:47:17, pwr79 pisze:
PS. Nie lepiej było by wytargać silnik na wierzch?? Poco się tak męczyć??


Bo niektorzy nie maja mozliwosci wytargania silnika
  
 
no wlasnie... chociazby dlatego poza tym nie musi byc wygodnie byle bylo w miare szybko zrobieone i najlepiej w jedna osobe
  
 
miśq ale sama wymiana panewek niekoniecznie przyniesie oczekiwany skutek, jesli juz pasowałoby oddac wał do szlifu...

pzdr
  
 
Tez bym chyba wolal wyciagnac silnik,choc bym mial to robic pod blokiem U mnie np za cholere nie sciagne misu bez uprzedniego wykrecenia pompy olejowej :/ :/ wiem ze zaraz powiecie ze sie da ale ja wiem swoje no chyba ze misa by nie miala tego polksiezyca w srodku.
A wogole Dawno cie tu chyba nie bylo misieq
  
 
narazie zawieszam swoj paln robot... zmienilem czujniek i sie troszke poprawialo... nie jest to to co powinnno byc ale 'bedzie zyl'

No nie bylo mnie bimberku przez dluzszy czas, ale jakos tak bylem bardzo busy i mimo ze w sumie sidzialem w krakowie to polaczenie sesji pracy i roznych domowych spraw skutecznie umozliwilo mi na dluzszy czas sledzenie forum... ale jako ze wraca do normy to ja tez wracam.
btw. widzialem wcozraj twoje zelazo zaparkowane na alejach
  
 
Cytat:
2005-06-24 07:52:33, misieq pisze:
narazie zawieszam swoj paln robot... zmienilem czujniek i sie troszke poprawialo... nie jest to to co powinnno byc ale 'bedzie zyl' No nie bylo mnie bimberku przez dluzszy czas, ale jakos tak bylem bardzo busy i mimo ze w sumie sidzialem w krakowie to polaczenie sesji pracy i roznych domowych spraw skutecznie umozliwilo mi na dluzszy czas sledzenie forum... ale jako ze wraca do normy to ja tez wracam. btw. widzialem wcozraj twoje zelazo zaparkowane na alejach


No dokladnie gdzie tam stal,tata mi auto podprowadzil i mial tam jakas robote Pozdarwiam