Cos mi tu smierdzi... :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
posiadam e34 520i 24v na lpg. Krotko opisze co zauwazylem: mam to auto od 2 miesiecy na gazie, przebieg to obecnie 127tys., robie srednio 5tys miesiecznie - 220km dziennie + inne wyjazdy. Auto chodzi super, ale po przejechaniu calej trasy, jak stoja np. na swiatlach to w aucie czuc smrod zgnilego jaja. Czytalem wasze posty na forum i wydaje mi sie ze to moze byc katalizator. Jak to mozna sprawdzic?? Poki zimny jest ok, w jezdzie ok, po trasie, kiedy goracy - wtedy czuc, czasami nawet dosc mocno. Dodam, ze tankuje ciagle na jednej stacji.

Dzieki za podpowiedzi.
  
 
Bardzo możliwe że to katalizator
Spróbuj pojechac na analize spalin może coś ci się wyjaśni
  
 
Cytat:
2005-06-29 10:45:45, SebaE pisze:
Bardzo możliwe że to katalizator Spróbuj pojechac na analize spalin może coś ci się wyjaśni



Na badaniu przy zalozeniu powiedzial mi gosc, ze na wolnych obrotach mam troche za wysoki poziom siarkowodoru. ale na poczatku uzytkowania tego nie bylo. dopiro po jakis 3000-4000tys sie pojawilo.
Dzieki za odpowiedz!
  
 
Ja na poczatku jak załozyłem gaz ale w innym aucie niz teraz mam to tez miałem taki zapach, ustał po 500km.
  
 
no ok, pozostaje tylko sprawdzic i poinformowac o wynikach!
dzieki za odpowiedz!
  
 
Witam.
żaden analizator nie mierzy siarkowodoru ale faktycznie to jest siarkowodór.
spróbuj zmienić na początek stację LPG oraz sprawdź szczelność układu wydechowego.
Może także być za bogata mieszanka na wolnych obrotach.i nie spalony prwidlowo gaz daje taki zapach.


Cytat:
2005-06-29 10:48:39, bambam pisze:
Na badaniu przy zalozeniu powiedzial mi gosc, ze na wolnych obrotach mam troche za wysoki poziom siarkowodoru. ale na poczatku uzytkowania tego nie bylo. dopiro po jakis 3000-4000tys sie pojawilo. Dzieki za odpowiedz!

  
 
hmm, wiec moze gosc ma dobrego nosa, ze umial to stwierdzic... sprawdze mieszanke i uklad wydechowy. dzieki