Traci ducha walki powyżej 2000 obrotów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
ostanio samochód dziwnie zaczął mi się zachoywać podczas jazdy na gazie, na benzynie wszystko jest ok a na gazie po przekroczeniu 2000 obrotów auto zaczęło mi się dusić jakby nie dostawało wystarczająco dużo gazu, myślałem że to filtr gazu, wymieniłem ale niewiele to zmnieniło, najdziwniejsze jest to że czasami jedzie super a czasami się dusi. Jak mu wcisnę pedał gazu i włączy się turbina to już wogule nie ma mocy, a czasami jak mu się zachce to idzie jak burza. Posiadam zwyczajną instalację AUTRONIC AL-700 a samochodzie Ford Probe 2.2 GT. Gdy byłem wymienić filtr gazu w serwisie to podpieli mi go pod komputer i wszystkie wskazania były dobre, na postoju jak się przygazuje to też wszystko chodzi jak należy, tylko w czasie jazdy coś mu się dzieje. Może ktoś się spotkał z czymś takim i wie co to może być?
  
 
A może nawiewa ci zbyt dużo powietrza w czasie jazdy?
Zmień ułożenie dolotu do filtru powietrza
  
 
to raczej nie to, bo 1,5 roku jeżdżę z tą instalacją i z takim ułożeniem dolotu i zawsze chodził super...
  
 
Mój poprzedni samochód też jeździł ponad 2,5 roku z oryginalnym dolotem i było ok, ale potem się pokiełbasiło i jak zmieniłem dolot to powróciło do wcześniejszej pracy.
  
 
ale pewnie masz silnik wolnossący, a mój jest z turbiną więc nie sądzę żeby tu dolot wiele zmienił bo trochę inaczej jest dostarczane powietrze do silnika, może to silniczek krokowy coś mi wariować zaczyna...
  
 
sprawdz czy nie masz zapchanego wydechu. Ja mialem rozwalona katalizator i objawialo sie to tym ze ledwo do 3 tys. obrotow dochodzil. po zmianie na strumienice idzie jak burza. POzdro
  
 
wydech jest ok, wywaliłem katalizator, a poza tym na benzynie idzie dobrze, gdyby wydech to na benzynie chyba też by się przydyszał...
  
 
Raz chodzi, a raz nie? Może jakieś problemy elektrycznej natury: zasilanie i masa zaworów gazu, centralki itp. Wtedy raz łączy lepiej a raz gorzej i zawory nie całkiem się otwierają. Sam miałem taki numer. Inny możliwy powód to uszkodzenie jakiegoś wężyka podciśnienia czy kompensacji parownika. Guma mięknie i puchnie na ciepło więc też zjawisko może mieć zmienny charakter.
  
 
WITAM, JEŻELI W SILNIKU JEST SONDA LAMBDA TO PROSZĘ SPRAWDZIĆ NA KOMPUTERKU CZY W MOMENCIE WCIŚNIĘCIA PEDAŁU GAZU NIE MA ZA BOGATEJ MIESZANKI - JA MIAŁEM Z TYM PROBLEM I WSZYSCY MÓWILI ŻE WSZYSTKO Z GAZEM JEST OK.
POZDRAWIAM
  
 
Sprawdź wskazania podczas jazdy.
  
 
Witam.

Miałem coś podobnego pare dni temu w Roverze 1,4 16v , a zaczęło się po wizycie u mechanika. Okazało się, że przy składaniu auta nie podłączyli jednego przewodu (od sondy lambda do kompa gazu) i komputer głupiał. Na szczęście sam znalazłem luźne przewody.

Pozdrawiam