Problem z ładowaniem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od jakiegoś czasu nie gaśnie mi kontrolka ładowania(tzn.przygasa kiedy dodaję gazu).Próbowałem naciągnąć pasek ale nie dość że nie mogłem tego uczynić (nie wiedzieć dlaczego)to nic się nie zmieniło.Poradzcie co robić,jakie mogą być przyczyny tej dolegliwości.a i może ktoś posiadą Książkę do naprawy escorta (Ford escort 1996r prod.)Z góry wielkie THX.Gdyby ktoś potrzebował jakichś programów filmów lub gier-walić jak w dym do mnie>
  
 
Cytat:
2005-07-01 10:02:24, piotras31 pisze:
Od jakiegoś czasu nie gaśnie mi kontrolka ładowania(tzn.przygasa kiedy dodaję gazu).Próbowałem naciągnąć pasek ale nie dość że nie mogłem tego uczynić (nie wiedzieć dlaczego)to nic się nie zmieniło.Poradzcie co robić,jakie mogą być przyczyny tej dolegliwości.a i może ktoś posiadą Książkę do naprawy escorta (Ford escort 1996r prod.)Z góry wielkie THX.Gdyby ktoś potrzebował jakichś programów filmów lub gier-walić jak w dym do mnie>


Moze dogorywa regulator napiecia ? On jest odpowiedzialny za gaszenie lampki...
  
 
Raczej regulator lub ewentualnie szczotki.Ja tak mniałem a na końcu kiedy jechałem to światła mijania lekko świeciły na zółto.

Poprostu trzeba to wymienić najlepiej u jakiegoś elektryka samochodowego. Ja za regulator+szczotki+pierscienie+robocizna zapłaciłem 80 zł. Co do pociaśniania paska to musisz zluzować tą śrubę widocznoą z góry na ramieniu do regulacji i polecam popuścić dwie od dołu na których alternator jest mocowany do silnika.Rzeczą najważniejszą jest jeszcze zluzowanie jeszcze sruby krórą jest przykręcone ramie regulacji alternatora. Wtedy jak wszystko poluzujesz swobodnie ustawisz odpowiedni naciąg.No i zarkęć to w odwrotnej kolejności
  
 
Sprawdź diodę wzbudzenia. Do alternatora idzie kabelek cienki, który idzie od kontrolki ładowania - odepnij go, następnie odpal silnik, i dotknij miejsca na altenratorze, gdzie się go wpina plusem z akumulatora, jeśli zacznie ładować, możliwe że masz przerwany kabelek on jest chyba niebieski albo niebiesko czrny.


[ wiadomość edytowana przez: hepos dnia 2005-07-01 21:43:56 ]
  
 
OK, pojawiają się różne opinie. Proszę wszystkich obecnych na forum o wypowiadanie się (Wiem, że temat wałkowany setki razy)
Pytanie brzmi : Czy kontrolka ładowania wzbudza ładowanie?
  
 
Cytat:
2005-07-01 21:45:08, hepos pisze:
Czy kontrolka ładowania wzbudza ładowanie?



Nie .Kontrolka ładowania jest tylko wskaźnikiem rozpoczęcia pracy przez alternator.

"Alternator jest trójfazową prądnicą prądu przemiennego z wbudowanym układem prostowniczym"
Działa na zasadzie takiej że zasilany wirnik ( za pośrednictwem regulatora napięcia ) staje się elektromagnesem który wirująć indukuje napięcie w uzwojeniach stojana.
Żaróweczka ładowania ma 1,2W co pozwala płynąć przez nią jedynie 100mA.Takim małym prądem raczej nie wiele wzbudzicie.W
prawidłowo działającym alternatorze lamka gaśnie dlatego poniewaz na obu jej zaciskach pojawia się to samo napięcie...jeżeli zarzy to najczęściej z powodu uszkodzenia jednej z tych mniejszych diod które maja podwójną rolę po pierwsze właśnie powodują zgaszenie lammki a we wzbudzonym alternatorze za ich pośrednictwem zasilany jest wirnik.
Jeżeli ktoś ma wątpliwości to odsyłam do lektury dowolnej książki opisującej budowę alternatora.
  
 
Nie wzbudza. Od wzbudzenia są 3 małe diody w alternatorze.
  
 
Ale nie zaprzeczycie temu, ze jesli takowej kontrolki brak, to wiekszosc alternatorow wzbudza sie dopiero po porzadnym przygazowaniu. Sam widzialem w praktyce wiele takich alternatorow i nie wazne, czy byly w samochodzie czy na stole probierczym.
  
 
Co jednak świadczy, że alternator sam się wzbudzi Prąd wymuszony przez kontrolkę tylko to przyśpiesza.
  
 
I do tego wlasnie zmierzalem