MotoNews.pl
  

Rover 1.4 ciekawy problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
autko a silnikiem rover1.4 jedzie i nagle gasnie, po pewnym czsie mozna go bylo normalnie urichomic i jeczchalo sie dalej, dzialo sie tak z coraz wieksza czestotliwoscia a teraz nie chce sie uruchomic wcale. Moze ktos ma jakies pomysly co mu moze dolegac?
  
 
Nie znam się na silnikach rovera ale wydaje mi się że to problem z elektryką.
  
 
Stawiam na czujnik położenia wału korbowego.
  
 
z checia sprawdze ten czujnik polozenia waly tylko gdzie on sie znajduje?
  
 
Cytat:
2005-01-22 18:45:21, raax pisze:
z checia sprawdze ten czujnik polozenia waly tylko gdzie on sie znajduje?



Szukaj albo w okolicy koła pasowego na wale korbowym albo w okolicach koła zamachowego. Może moje tłumaczenie jest zbędne, ale szukasz takiej rurki skierowanej na koło z wykonanymi rowkami.
Poza tym czy Twoj 1.4 gasnie ot tak sobie czy np po wpadnieciu w jakies dziury, nierownosci? Czy slychac pompę paliwa, czy nie? Czy kręci rozrusznik? Czy jest zagazowany?
  
 
przepraszam ze tak pozno sie odzywam ale jusz mowie, autko jest bez gazu, i teraz gasnie nawet jak nie ruszam sie z miejsca, wczoraj jak jusz udalo mi sie wrocic do domu to udalo sie jeszcze uruchomic i potrzymalem go ze 3 min. na obrotach tak 2500 i zgaslo i od tamtej chwili sie jusz nie da uruchomic cociaz nawet raz probowal ale odpali i nie wszedl powyzej 1000 obr. i odrazu zgasl no i tak wyglada
  
 
a i jeszcz rozrusznik kreci, pompke chyba slychac, ale nie ma iskry na swiecach
  
 
Cytat:
2005-01-22 19:45:48, raax pisze:
przepraszam ze tak pozno sie odzywam ale jusz mowie, autko jest bez gazu, i teraz gasnie nawet jak nie ruszam sie z miejsca, wczoraj jak jusz udalo mi sie wrocic do domu to udalo sie jeszcze uruchomic i potrzymalem go ze 3 min. na obrotach tak 2500 i zgaslo i od tamtej chwili sie jusz nie da uruchomic cociaz nawet raz probowal ale odpali i nie wszedl powyzej 1000 obr. i odrazu zgasl no i tak wyglada



W jakim stanie jest przepustnica i czy nie jest zepsuty lub zabrudzony silniczek krokowy? Jaki przebieg ma silnik jako całość?


[ wiadomość edytowana przez: MichalSW dnia 2005-01-22 20:00:20 ]
  
 
Jak nie ma iskry to zmienia postać rzeczy. Może walnął rozdzielacz zapłonu względnie kopułka?Albo ECM? Nie szarpało silnikiem wcześniej?


Jeśli natomiast chodzi o budowę rozdzielcza zapłonu w 1.4 Rovera to niestety nie dysponuję praktycznie żadnymi materiałami.

[ wiadomość edytowana przez: MichalSW dnia 2005-01-22 19:59:38 ]
  
 
silnik ma 95000 przejechane, silniczek krokowy slychac, jak wlacze zaplon to wszystko slychac jak normalnie i jak wylacze zaplon tez sie cos odzywa pod maska, a do tego czujnika rozumiem jest dostep z kanalu?
  
 
silnikiem nie szarpalo, do tej pory zachowywal sie normalnie, do kopulki sie nie dobralem troche ciezki dostep, ale jak przewod wysokiego bezposrednio z cewki jak zblize do masy i zakrece rozrusznikiem tez nie ma iskry
  
 
Mówisz o tym pojedynczym przewodzie co idzie z cewki do kopułki?
  
 
Dokladnie o tym
  
 
A masz pewność, że do cewki jest podawane napięcie?
  
 
jest troche dziwnie cewka ma dwie koncowki opisane jako jedna + druga - i sprawdzajac zarowka do + i do masy swieci, i tak samo do - i do masy tez swieci
  
 
mozemy pogadac na gg moj nr 2834884 bo tu mam jakies problemy a tu opisze szesliwe mam nadzieje zakonczenie
  
 
Cytat:
2005-01-22 20:24:20, raax pisze:
jest troche dziwnie cewka ma dwie koncowki opisane jako jedna + druga - i sprawdzajac zarowka do + i do masy swieci, i tak samo do - i do masy tez swieci



Jest to w zasadzie normalne. Natomiast zastanawia mnie co daje impuls do przerwania obwodu pierwotnego cewki zapłonowej w tym silniku.
  
 
To jeszcze sprawdź tak:
żarówka do plusa i do końcówki - cewki zapłonowej i pokręć rozrusznikiem i powinna migać. Ale juz z poprzednich pomiarów można wywnioskować że raczej niema sterowania z modułu ECM - pewnie "zimne luty". Ale zrób jeszcze ten pomiar bo to równie dobrze cewka może byc (rezystancja pierwotnego) a pomimo to na wyjściu może nie być iskry - to jest jeden objaw przegrzania cewki.
Pozdrawiam i życzę jak najszybszego rozwiazania problemu.
  
 
jak komp nie bedzie dostawal sygnalu z czujnika polozenia walu to chyba sygnalu do cewki tez nie da wiec kolejna sprawa to chyba bedzie wlasnie czujnik PWK, ale musisz miec pewnosc ze pompa caly czas podalje paliwo, czy jak teraz nie chce ci zapalic to po przekreceniu kluczyka slychac pompe przez ok 1,5 sekundy ??

najlepiej jak wykrecisz swiece i dotkniesz do masy to sprawdzaj iskre, ja bym sie bal samym kablem, w ksiazkach pisza ze mozna uszkodzic modul przez takie zabawy
  
 
Więc tak.
Po pierwsze sprawdzenie cewki WN. Odpinasz sterowanie z cewki na włączonym zapłonie i kabelkiem zwierasz ceweczkę do masy. Jest iskra = cewka OK. Nie ma = cewka złom.
Druga sprawa. Sprawdzanie czujnika PWK. Znajduje się on pod kolektorem ssącym (dostęp z góry) tuż przy samym kole zamachowym. Ma wtyczke koloru niebieskiego. Na początku obejrzyj stan złączki może coś skorodowało. Potem zmierz rezystancję tego czujnika. Musi mieć około 1,5 Oma. Potem zapnij złączkę i sprawdź czy pomiędzy stykiem 31 i 32 (we wtyczce - pierwszy rząd od góry piny 5 i 6 od lewej) masz to samo co na samym czujniku PWK.
Jeśli wszystko powyższe jest OK to zostaje tylko podłaczenie oscyloskopu pod czujnik PWK. Przy kręceniu rozrusznikiem na ekranie powinien pojawić się przebieg sinusoidalny z okresową przerwą (jakby brak jednego okresu sinusoidy). jeśli tego nie ma to czujnik PWK zły.
Jeśli po tym stwierdzisz jednak że czujnik PWK jest OK to sprawdź czy pomiędzy pinem 25(we wtyczce - pierwszy od prawej na górze) a minusem cewki jest przejście i czy są tam impulsy sterujące. jeśli nie ma to podmień komp sterujący i wtedy sprubój odpalić.

To tyle jeśli chodzi o możliwości sprawdzenia. Chyba więcej i jaśniej napisać się nie da.
W razie pytań zapraszam na GG:251554 między 8 a 15:30 (jeśli jestem on-line).