Jak zdiagnozować stan pompy hamulcowej?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Po ruszenie autem, mam strasznie kiepskie hamulce. Droga hamowania makabryczna. Tarcze sa ok, klocki sa ok. Okladziny cierne w bebnach tez sa ok. A auto hamuje wyjatkowo kiepsko.
Odpowietrzenie przeprowadzone, plyn nowy i go nie ubywa.

Zatem podejrzenie pada na grubosc bebna albo raczej na pompe hamulcowa.
Czy da sie jakos sprawdzic stan pompy hamulcowej, wyskokosc cisnienia jakie wytwarza? Czy raczej wymiana pompy na nowa? Ewentualnie jakis zestawik naprawczy?
  
 
sprawdź jeszcze wężyki ciśnieniowe może w którymś puściło zbrojenie i nie masz ciśnienia na kołach ?
  
 
Elastyczne wezyki idace do kol z przodu wygladaja dobrze, suche i cale, bez wybrzuszen. Ale podczas pracy nie sprawdzalem, czy nie pecznieja w ktoryms miejscu
  
 
a jak wciśniesz hamulec mocno i przytrzymasz jakiś czas to pedał stoi czy może powoli wpada ?

  
 
ja bym jeszcze raz spróbowal odpowietrzyć
  
 
bebny to na pewno nie sa. one i tak malo hamuja raczej pompa.
  
 
Plyn nowy, odpowietrzone idealnie - niestety. Po odpowietrzeniu i przed bylo tak samo. Pedal do podlogi da sie wcisnac, a auto jedzie i jedzie...Pedal sie nie zapada, od razu schodzi do podlogi.
Bardzo gwaltowne uderzenie, szybkie kopniecie w pedal i da sie kola przyblokowac.Ale tylko wtedy. Zwykle, ale bardzo zdecydowane wcisniecie pedalu juz tak nie zadziala.