Pomocy prosze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam taki problem dotyczy escorta z 1990 z silnikiem 1,3 benzyna. Wszystko jest w poządku z autem gdy jest ładna pogoda chodzi jak ta lala, ale gdy zacznie padać jazda staje sie trudna auto potwornie szarpie , gasnie, brakuje mu tak jakby mocy przy dodawaniu gazu auto powolutku przyśpiesza jazda jest bardzo utrudniona(nie da rady jezdzic) czy to jade na jedynce czy na jakimś innym biegu

Prosze o pomoc z góry dziekuje bardzoskorpion82@vp.pl
  
 
Chyba chodzi tu o wilgoć. Są takie specjalne spraye siliconowe-proponuję spryskać cały układ zapłonowy. Na pewno poprawi to jakość jazdy bynajmniej na jakiś czas. Lub też jeżeli cię stać wymienić okablowanie układu zapłonowego i osłonkę aparatu (kopułkę).Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: baronroro dnia 2005-07-05 22:19:44 ]
  
 
wymienić okablowanie układu zapłonowego i osłonkę aparatu (kopułkę)
A orjetujesz sie moze ile to moze kosztowac i jak mozesz to podaj mi dokładna nazwe tego sprayu

dziekuje za odpowidz
  
 
Dokładnie SILICONE SPRAY używałem go w kadecie bo miałem ten sam problem-gdzieś zawsze woda zaciekła. Po spryskaniu tym sprayem (ok.15 PLN starcza na 2-3 razy) miałem spokój na 3 miechy. Palił jak nowy nawet w czasie ulewy
  
 
wymienić okablowanie układu zapłonowego i osłonkę aparatu (kopułkę)

a co z tym ile to moze kosztowac tak mniej wiecej
  
 
Najczęściej pomaga wymiana samych kabelków koszt ok 50 zł kopułka drugie tyle no i palec ze 30. Ja raz komplet wymieniłem i pojeździłem może z pół roku i do spraya wróciłem
  
 
to jednak to nie pomoga na stałe ze musiales wrocic do sprayu

dzieki bardzo za pomoc