MotoNews.pl
  

Halogeny - do tych którzy montowali

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
pytanie do tych którzy montowali halogeny do wersji bez halogenów- sprawa wygląda następująco-halogenów jeszcze nie mam ale już do mnie jadą za to mam przełącznik i chciałem go zaadoptować do autka. znalazłem kabelki od halogenów przednich więc podłączyłem je do włącznika podłączyłem także do nowego przełącznika kabelki od tylnych świateł - halogeny z przodu jeszcze nie działają bo ich nie ma natomiast przeciwmgielne działa tylko gdy się dany włącznik naciska po odpuszczeniu światełko mgielne zgasło- odkryłem że w przełącziku jest pięć bolcy we wtyczce tylko cztery od starego przełącznika - co musze zrobić żeby wszystko mi zadziałało tak jak się należy - wspomne jeszcze że po naciśnięciu tego włącznika od tylnych mgłowych nie zapala się kontrolka na włączniku - nowy włącznik jest od bolero 2 a mój wersja z początku 96 roku
  
 
właśnie przejrzałem microcata i się dowiedziałem że tych przełączników do świateł mgłowych jest trzy rodzaje. od 08/97 zmienił się ten włącznik a zmiana polega na tym że włącznik od tylnych światełek nie załącza się na stale na stałe musi te światełka załączać jakiś przekaźnik
troche go zmodyfikowałem i będzie działał jak stary - pasujący do mojego bolidu
tylko jestem ciekaw jaka czeka mnie niespodzianka jak już podłącze halogeny z przodu - czy to zadziała? ale o tym później
  
 
Ja co prawda zakładałem dzienne, ale też się męczyłem, który kabelek, do którego pina w przełączniku podłączyć.
Jeden pin jest chyba nie wykorzystywany.
A kontrolka wg. schematu jest zasilana z przekaźnika.
Ja puściłem do niej przewód od razu z wyjścia włącznika i działa.
Piny są opisane numerkami i na schemacie to wszystko widać, który do czego.


[ wiadomość edytowana przez: Skolmi dnia 2005-07-06 08:49:24 ]
  
 
skoro tam miał byc przekaźnik, to pewnie w celu ograniczenia prądu płynącego przez włącznik. Jak go zmostkowałeś, to musisz uważać, żeby kable Ci się za mocno nie grzały, bo o nieszczęście łatwo...
  
 
Cytat:
2005-07-06 08:48:22, Kielek pisze:
skoro tam miał byc przekaźnik, to pewnie w celu ograniczenia prądu płynącego przez włącznik. Jak go zmostkowałeś, to musisz uważać, żeby kable Ci się za mocno nie grzały, bo o nieszczęście łatwo...




Spokojnie kielek Ze zchematu wynika, że oryginalnie kontrolka wskazuje włączenie układu za przekaźnikiem, a u mnie za włącznikiem. I chyba to jest cała różnica.
Ta dioda we włączniku chyba nie ma zbyt dużego poboru prądu.
Lampy :wiście i tak idą przez przekaźnik.
  
 
czy jezeli nie mialem halogenow to musze w skrzynke bezpiecznikow wmontowac jakis przekaznik? jesli tak to jaki i gdzie? odkrylem ze ten wlacznik od halogenow sie zalacza sam w sobie w odroznieniu od tego od od tylnych swiatel mglowych z wersji bolero 2 ktory jak wczesniej pisalem nie zalaczal sie na stale.
  
 
Cytat:
2005-07-06 09:20:04, Skolmi pisze:
Spokojnie kielek Ze zchematu wynika, że oryginalnie kontrolka wskazuje włączenie układu za przekaźnikiem, a u mnie za włącznikiem. I chyba to jest cała różnica. Ta dioda we włączniku chyba nie ma zbyt dużego poboru prądu. Lampy :wiście i tak idą przez przekaźnik.


Mi raczej chodziło o to, żeby przez włącznik nie przepuszczać całego prądu do zasilania halogenów, a sterować z niego tylko przekaźnikiem, który się tym zajmie.
  
 
Cytat:
2005-07-06 09:44:00, semisok pisze:
czy jezeli nie mialem halogenow to musze w skrzynke bezpiecznikow wmontowac jakis przekaznik? jesli tak to jaki i gdzie? odkrylem ze ten wlacznik od halogenow sie zalacza sam w sobie w odroznieniu od tego od od tylnych swiatel mglowych z wersji bolero 2 ktory jak wczesniej pisalem nie zalaczal sie na stale.



Jeśli masz całą oryginalną instalację z wiązkami i wtyczkami, to lux i tylko wkładasz przekaźnik w skrzynkę bezpieczników i podłączasz wtyczkę gdzie trzeba. Ja musiałem wrzucić przekaźnik pod maskę.

A o co chodzi z tym właczaniem się samemu i na słałe?
Jeden był uwalony tak, że sam się załączał np. na wybojach, a drugi miał uwaloną blokadę i nie "trzymał" wciśnięcia, o to chodzi?
  
 
a ja wróce do temtu przekaxnika od halogenów który to w końcu auto mam z września 1997... Typ C czy Typ AD i pod jakim numerem w skrzynce bezpieczników on siedzi bo pod 15 już mam jakich brązowy przekaxnik a auto było bez halogenów
mój VIN WF0FXXGCAFVG32317

[ wiadomość edytowana przez: lewandowski dnia 2005-07-06 10:48:48 ]
  
 
Cytat:
A o co chodzi z tym właczaniem się samemu i na słałe?
Jeden był uwalony tak, że sam się załączał np. na wybojach, a drugi miał uwaloną blokadę i nie "trzymał" wciśnięcia, o to chodzi?


chodzi o to ze w bolero 2 wlacznik od tylnych mgielnych nie zalacza sie na stale - tylko gdy go przytrzymasz styka - tak jest skonstruowany - wiec tylnymi swiatlami musi sterowac przekaznik ktory dostajac raz sygnal zalacza swiatla a po ponownym wcisnieciu wylacza
  
 
semisok - i jak zainstalowałeś już te halogenki, bo jestem żywo zainteresowany. W moim essim odkąd go posiadam, w miejscu halogenów straszą głebokie czarne dziury - jak czarne oczodoły albo raczej oczy muchy bo mają strukturę plastra miodu. Ale dowiadywałem się i podobno nie tak łatwo same halogeny w tych dziurach osadzić. Potrzebne są jakieś "rozetki" czy coś takiego i za cały zestaw przyszło by mi zapłacić ok. 1100,- złociszy.
Widziałem na Allegro halogeny po 70,- PLN więc gdyby tylko wystarczyło takie wsadzić to byłbym szczęśliwy. No i oczywiście cała ta elektryczna dłubanina, ale to mnie akurat tak nie przeraża jak te "rozetki".
  
 
jeszcze nie zamontowałem
ale ten zderzak z zaślepkami do halogenów jest przystosowany do zamontowania światełek więc nie powinno być problemów zresztą narazie nie mam kiedy tego zrobić ale jak się wezmę to zrobie wszystko żeby jekoś je tam zainstalować
  
 
Witam, jak masz zaślepki to zero problemu, zdejmujesz je a potem na te same śruby zakładasz halogeny i po robocie...pozdrawiam