Jaka cena za przejazd autostradą

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pytanie do klubowiczów z Krakowa,Katowic i okolic. Jaka jest obecnie cena przejazdu zutostradą z Krakowa do Katowic ?
  
 
Stanowczo za wysoka. Nie wiem jak Katowice-Kraków ale Poznań- Konin to 2x11 zł, czyli za 80 km jest 22 zł.
  
 
Zgodnie z tym co piszą tutaj to przejechanie z Krakowa do Katowic kosztuje 11 zł
  
 
o.k. dzięki zastanowię się nad przejazdem, a ile km liczy ta nasza autostrada?
  
 
ja jechalem ostatnio..katowice krakow...autostrada zaczyna sie nawet wczesniej w mikolowie chyba ale oplata jest od katowic..na wjezdzie 5.5zl i na zjezdzie tez..razem 11zl..odcinek zdajsie 68km..drogawo
  
 
Jechałem z Krakowa do Wrocławia w lutym i wg mnie nie ma sensu omijać autostrady żeby uniknąć opłaty.
Za przejazd całej drogi zapłacisz 11 zł i jedziesz sobie w miarę wygodnie, bez kręcenia, błądzenia itp itd.
  
 
Cytat:
Nie wiem jak Katowice-Kraków ale Poznań- Konin to 2x11 zł, czyli za 80 km jest 22 zł.


Muszę sprostować. Między Poznaniem i Koninem jest 100km, dalej do Nowego Tomyśla ok. 48km i też opłata 11 zł.
Kobar
  
 
Faktycznie 11 zl za 68 km...drogo, jakies pół godziny jazdy
  
 
Cytat:
2005-07-18 18:43:10, Jac pisze:
Faktycznie 11 zl za 68 km...drogo, jakies pół godziny jazdy



Otóż nie mój drogi
Pół godziny, a dokładnie 28 minut - przejazd z Poznania do Konina
  
 
Czy w miarę bezproblemowo da się przejechać po zjeździe z autostrady Kraków-Katowice przez całą aglomerację śląską do autostrady na Wrocław ? Kiedys jechałem z Wrocławia i "nie trafiłem" na autostrade z Katowic do Krakowa, wyrzuciło mnie gdzies na bok i nie było sensu już się cofać...
  
 
W tej chwili jadąc cały czas prosto autostradą dojedziesz aż do Gliwic. I niestety Gliwice będziesz musiał przejechać przez centrum. Ale droga jest dość dobrze oznakowana, więc nie będziesz miał raczej problemów z trafieniem. Na jesieni ma juz nie być konieczności odwiedzania gliwic, tylko wystarczy walić prosto przed siebie, prace przy budowie autostrady trwają zażarcie
  
 
o.k. dzięki
  
 
A tak. Gliwice... Piękny korek - ponad godzine między tirami... potem jazda 40 km/h drogą z betonowych płyt pamiętających jeszcze zdaje się niejakiego pana Adolfa z wąsikiem hehe z dziurami na pół koła esperaka...
  
 
To lepiej pociagami jeździć ! człowiek jedzie własnym autem za które zapłacił podatek, zarejestrował (opłata skarbowa), zrobił przegląd i od niego zapłacił podatek, kupił benzynę/gaz i też zapłacił podatek, płaci podatek dochodowy, VAT za wszystko, i teraz trzeba zapłacić za to że się jedzie ... Tak się czasem zastanawiam czy ja nie jestem chory umysłowo, czy rzeczywiście coś jest porąbane w tym kraju ?
  
 
Cytat:
2005-07-19 03:07:54, Robert_S pisze:
A tak. Gliwice... Piękny korek - ponad godzine między tirami... potem jazda 40 km/h drogą z betonowych płyt pamiętających jeszcze zdaje się niejakiego pana Adolfa z wąsikiem hehe z dziurami na pół koła esperaka...


Eeee, bo tam trzeba jechać 100 km/h , to wtedy prawie sie nie czuje tych dziur A poza tym betonówki zostało chyba z 5 km od Gliwic w strone Wrocławia. Potem elegancki nowiutki asfalt
  
 
A jak będę w Gliwicach tj. dojade z autostrady to jest jakies oznakowanie na autostradę na Wrocław ?, rozumiem że kierunek na Opole i chyba nie ma innej drogi oprócz autostrady ?