MotoNews.pl
122.0 DOHC na monowtrysku Bosch (105851/53) - NT
  

2.0 DOHC na monowtrysku Bosch

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Poniżej kilka fotek z mojej wydumki. Do silnika 2.0 DOHC zaadoptowałem monowtrsyk Boscha. Silnik siedzi w polonezie i z niego też pochodzi ów wtrysk. Inaczej by sprawa nie przeszła bo by go nie zarejestrowali "normalną" drogą (po 95 roku wszystkie samochody muszą posiadać katalizator i sondę lambda)

Zwracam uwagę na obieg wody Udało mi się dostać oryginalny termostat mocowany w głowicy razem z obudową. Dzięki temu nie musiałem praktycznie nic kombinować z obiegiem wody. Jedynie przedłużyłem dwa węże i to wszystko Na fotkach widać także przerobiony kolektor rurowy z Poloneza GSi i całą resztę tego bałaganu

Generalnie strasznie upierdliwa i mozolna robota-najwięcej czasu pochłonęły pierdoły typu koło pasowe na wale (jest założone z poloneza, co niosło za sobą konieczność jego przetoczenia i przerobienia), zgranie w linii bieżni pozostałych kół, zabawa w przedłużanie wiązki wtrysku (zespół wtryskiwacza jest obrócony o 180 stopni i zamocowany za pomocą dorabianej aluminiowej flanszy do gaźnikowego kolektora z DOHC), wypozycjonowanie czujnika położenia wału żeby nie wadził o koło pompy wody i był w odpowiedniej odległości od zębów na kole pasowym i mnóstwo innych rzeczy, które czasem doprowadzały mnie do białej gorączki. Generalnie projekt skończony w 90 %. Zostało podpięcie przewodów paliwa, umocowanie gdzieś cewki, zamocowanie wału napędowego i poskładanie reszty do kupy.







  
 
szacunek Sergiusz

ciekawe jak to bedzei pracowac


pzdr
  
 
Czekam na jakies testy drogowe, pomiary itepe i ile to to pali ?? a moze jakas hamownia ?
  
 
no bardzo ładnie sie to prezentuje - ale może właśnie jakiś opisik jak to hula? jak sie sprawdziło?
  
 
Cytat:
2005-07-16 22:46:27, gumbas5 pisze:
no bardzo ładnie sie to prezentuje - ale może właśnie jakiś opisik jak to hula? jak sie sprawdziło?



Może tak doczytać cały post a później zadawać sensowniejsze pytania ?
  
 
a gdzie tam jest napisane jak to hula?


[ wiadomość edytowana przez: gumbas5 dnia 2005-07-16 22:59:06 ]
  
 
Jak ma być napisane jak hula jak cytuję "Generalnie projekt skończony w 90 %. Zostało podpięcie przewodów paliwa, umocowanie gdzieś cewki, zamocowanie wału napędowego i poskładanie reszty do kupy."
  
 
wiem to, bo przeczytał od razu do końca, a w moim poście chodziło o to żeby jak najszybciej dał znać jak to działa...
  
 
Cytat:
2005-07-16 23:02:35, gumbas5 pisze:
wiem to, bo przeczytał od razu do końca, a w moim poście chodziło o to żeby jak najszybciej dał znać jak to działa...



fakt, źle przeczytałem
  
 
ciekawa robota - 2.0....pozazdroscic ja 2.0 mam dla siebie bardzo żadko (jak ojca niema;p).
  
 
dobra robota, czekam na test drogowe

pozdro
  
 
Silnik dziś odpalił Od pierwszego dotknięcia Chodzi równo i cicho. Nie telepie się tak jak przy gaźniku, ładnie reaguje na wciśnięcie pedału gazu. Jutro zakładam wał, składam resztę do kupy i pierwsze testy drogowe.
  
 
Fura jeździ i to wręcz zajebiście Zrobiłem dziś nim w ramach testów około 80 kilometrów i wszystko jest git Zauważalna różnica między wtryskiem a gaźnikem to wzrost elastyczości. Przez przypadek wbiłem zamiast 1 biegu trzeci i samochód pięknie, płynnie ruszył-to jest raczej niewykonalne przy gaźniku. Dobrze reaguje na wciśnięcie pedału gazu i ochoczo zabiera się za przyspieszanie. Silnik pracuje równo choć wyraźnie zasysa gdzieś lewe powietrze w okolicach kolektora ssącego-sprawa jutro do wyprostowania. Z dziwnych rzeczy: kontrolka check engine raz się zapala raz gaśnie w odstępach mniej więcej 1 minutowych i wskaźnik temperatury pokazuje jakieś głupoty: wentylator się włącza przy 70 stopniach na wskaźniku-pewnie jest czujnik walnięty bo obieg wody zachowuje się OK i wszystkie węże są gorące także niedogrzanie nie wchodzi w rachubę.