Zajob

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ZAJOB - łagodna forma opętania (niekoniecznie przez Szatana), charakteryzuje się urojeniami, anormalnym zachowaniem opętanego, ofiara miewa halucynacje i przesłyszenia, dochodzi do ataków na własną osobę i bliskich.
Rozróżnia się 3 podstawowe typy zajoba:

a) zajob pozytywny
Niegroźna forma zajoba. Ofiara wpada nagle w bardzo dobry nastrój, jest miła, uprzejma, dziwnie się zachowuje, entuzjastycznie okazuje swoje uczucia (jest to o tyle dziwne, że przed zapadnięciem w zajoba dana osoba była zamknięta w sobie i chłodna), nie ma zastrzeżeń do otaczającego ją środowiska. Występują oznaki samouwielbienia, megalomanii, ofiara zachowuje się, jakby była zakochana lub conajmniej chora psychicznie. Czyli w skrócie: Taki wesoły wariat.

b) zajob negatywny militarny
Tu już gorzej. Ten typ zajoba charakteryzuje się ogromnymi pokładami agresji w ciele ofiary. Chory osobnik jest rozkojarzony, rozerwany pomiędzy depresją a euforią, niezrównoważony psychicznie, występują zawroty głowy, urojenia, halucynacje, ofierze wydaje się, że wszyscy są jej wrogami i zachowuje się, jakby była na wojnie (okrzyki typu "Do boju, Afryko!!!", "Okrzyk bojowy: Nas nie dogoniat!", "Wróg na horyzoncie", "Wróg na celowniku", "Tak, do ciebie mówię", czy "Teraz już mi się nie wywiniesz" są czymś całkowicie normalnym w tym stanie). Osobnik odznacza się niezwykłą siłą, bojowością, sadyzmem, wściekłością, stara się wyzwolić negatywną energię i zniszczyć urojonego wroga, którym najczęściej bywa osoba najbliższa ofierze.
Zajob negatywny militarny jest niebezpieczny dla otoczenia.

c) zajob neutralny
Dziwna i wciąż niezbadana forma zajoba. Ofiara nie jest ani nadzwyczaj radosna, ani też agresywna czy pogrążona w depresji. Cierpi jednak na częste zmiany nastrojów, czuje pociąg alkoholowy i nikotynowy, często zmienia nawyki i upodobania (np. nagle zapada na nekrofilię bądź pedofilię). Wpada w lekkie otępienie (może rozwinąć się autyzm lub schizofrenia), pogrąża się w marzeniach, kreuje swój własny, odosobniony świat, izoluje się od innych ludzi, spędza dużo czasu w samotności, rozmyślając nad życiem i śmiercią, zaczyna filozofować lub wręcz przeciwnie - przestaje rozmyślać, traci natchnienie twórcze (najgroźniejsze jest to wtedy, gdy ofiara ma duszę artystyczną), coś blokuje ją od wewnątrz, trudno jej wyrazić swoje uczucia i myśli. Ofiara może paść ofiarą samobójstwa, jeżeli nie znajdzie się osoba mogąca pomóc choremu.












Melduje 90% zgodnosc ze stanem trzecim
  
 
Hmm ten trzeci jakoś dziwnie znajomy.... dobrze to czy źle... sama nie wiem
 
 
u mnei w czasie imprezowania pojawia sie mixer pierwzego z drugim
  
 
ja zdecydowanie jestem ten pierwszy... czemu wiekszosc ludzi tak nie ma?
  
 
zgadzam sie z Voyem.
mi sie ostatnio zmienilo z 3 na 1
  
 
Co wyraża ten mix... ten mix wyraża, że ja mam mutację zajoba numer 2 z numerem 3 - chyba nie ma co się gupio uśmiechać
  
 
Ja od zawsze jestem 1 ^^
  
 
Hmm Wilczek jak tak sobie Ciebie ze zlotu przypominam to faktycznie nr 1 z Ciebie