Prośba o pomoc w wycenie autka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak jak w temacie prosiłbym klubowiczów o pomoc w wycenie mojej essinki. Autko jest zadbane. Rok temu była robiona blacharka (łącznie z podłogą) i został położony nowy lakier. Przednie amorki mają 4 m-ce. Silnik powoli zaczyna palić olej (około 0,5 litra na 1000km). Poza tym auto 100% sprawne i jak narazie bezawaryjne Nie chciałem go sprzedawać ale chyba jednak przesiąde się na dieselka

A tak mój Escorcik wygląda teraz





  
 
no ja stawiam na jakieś 2500zł - może 3000
  
 
Nie jestem klubowiczem, ale ostatnio zjezdzilem mnostwo komisow. Napisz, ktory rocznik to orientacyjnie Ci pewnie powiem
  
 
w profilu jest napisane 86 silnik 1,1
  
 
Jesli znajdziesz kupca z gazety, to moze kolo 3,5 - 4 tys.
W komisach nie masz na co liczyc powyzej 2,5 tys. (przynajmniej w Wawie.
  
 
2500 wiecej nie no chyba ze znajdziesz

gościa który wie o co chodzi - duzo jest ludzi których kuszą młodsze modele a tych na giełdach i ogłoszeniach jest mnóstwo. "dzieki" bad look'owi i temu malowanemu panelowi ograniczyłeś sobie klientele - starszy juz nie weźmie - chyba ze luzak . ale to tylko moje zdanie

  
 
Ojjj dajcie spokoj. 4000? W zyciu!
Mysle ze 2500 to MAX na ktory moze liczyc. Aczkolwiek jest znajdzie wolnego strzelca jakiegos goscia... ktory poleci na BARDZO zadbane autko to fakt, i przyjemne dla oczka. No to moze i da wiecej 3k.
To ze bylo malowane i jest zadbane duzo daje naprawde!. Oczywiscie zycze aby poszedl za jak najwiecej!
  
 
No ja też myślałem że 2500 to max ale chyba nawet za tyle bym go oddał bo jednak teraz to ciężko cokolwiek sprzedać a kupić bardzo łatwo
  
 
Niedawno klubowy mk4 z 1986 roku poj. 1.1 poszedl za ok 2200pln (nie pamietam dokladnie), mial instalke lpg, Bad look, przerobiony przedni zderzak i gleba ( z tego co pamietam);/
  
 
unas AUT jest zatrzęsienie !!
realna kwota to 2 tyś .
może ktos da więcej , ale to mało prawdopodobne!!