Czujnik paliwa i pompa wody

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Halo wszystkim
Postanowilem wykonac kilka fotek czujnika poziomu paliwa i pompy wody
Nie wiem czy to bedzie kogo interesowac, ale


tak jest ustawiony plywak przy FULL paliwka


tak przy zero teraz powinnna swiecic rezerwa


tak to wyglada lezac na podlodze

teraz 2 fotki mojej bylej zdezelowanej pompy wody popatrzcie na skrzydla





[ wiadomość edytowana przez: bobson dnia 2005-07-21 22:49:58 ]
  
 
o dzizus !! moja pompa wody (oryg.) po 178000 km tak nie wygladala !! byla po prostu lekko zabrudzona , ale skrzydelka wygladaly ladnie i byly proste !! zaczela juz glosno chodzic wiec ja wymienilem. jaki przebieg ma Twoje auto?
  
 
no to tez kwestia uzywanego plynu chlodniczego chyba a co do przebiegu to jak bobson kupil uzywany samochod to skad niby ma wiedziec jaki jest przebieg??
  
 
Powiedzcie mi co to znaczy "głośno"?
  
 
Cytat:
2005-07-22 08:11:33, piotr_ek pisze:
Powiedzcie mi co to znaczy "głośno"?




Ja mogę Ci powiedzieć co to znaczy głośno.
To jest mniej więcej tak jakbyś odpalił kosiarkę do trawy (spalinową oczywiście) i nagle zacząłby się na noże wkręcać sznurek od snopowiązałki. Dźwięk (świst, takie ocieranie) chwilowy w kosiarce jest dźwiękiem stałym, ciągłym w pompie wody. Okropny dźwięk.

Teraz juz Wiesz?

Oj Piotrek Piotrek.....


  
 
Cytat:
2005-07-22 08:33:01, markij pisze:
Oj Piotrek Piotrek.....



OK! Okropny dźwięk - wiadomo o co chodzi i trudno go nie zauważyć - o takie info mi chodziło.
  
 
Heh licznik wskazuje 80kkm, ale bylem dzisiaj wywazyc kola, podalem numer vin i babka mowi tak...
"-ile ma Pana auto przebiegu ? "
"-80kkm"
"-w2002 bylo u nas i mialo 60kkm "

a ja HALO MOTO albo cofniety albo rzeczywiscie ma 80kkm no nie wiem RYYYBKA mnie to w sumie, na razie jezdzi

ale jest dziwny dzwiek przy 90 jak sie w zakret wchodzi, jakby komar (ten motorek ;P) tyle,ze ciszej, myslalem,ze to wydech jak z obrotow spada no ale to nie zawsze wystepuje :/ kurrde

P.-S. co do gazu, to widzialem ostatnio dwuletnie zawory z fiata, ktory ma 12kkm i 2 lata (na gazie) zawory wygladaly gorzej niz moja byla pompa w sensie polowy go nie bylo

[ wiadomość edytowana przez: bobson dnia 2005-07-22 09:18:16 ]
  
 
Hm....
Chyba zastanowiłbym się nad zmiana rozrządu
A może zadzwoń lub odwiedź osobiście byłego wlaściciela i poproś go
o sczszerą odpowiedź, ile ma przejechany Esperacz.
Teraz to już po wszystkim, ale Ty będziesz spał spokojniej.

Oczywiście gość może Cię olać, ale chyba gra jest wrta świeczki.

A odnoścnie fiata 125p to gośc miał za ubogą miesznkę i wypaliło mu zawór.
  
 
"Glosno" tzn. szumiala w trakcie jazdy ,im wieksza predkosc tym mocniej) ale nie bylo to uciazliwe (i nie bylo to glosne,ale slyszalne)(troszenke przeciekala /bo ocz.lozysko sie wyrobilo/) a wymienilem od razu bo zapewne szybko by sie wysypala calkiem.
  
 
Kisztan mowimy o fiacie palio weekend 2002
  
 
Cytat:
2005-07-22 16:15:52, bobson pisze:
Kisztan mowimy o fiacie palio weekend 2002


To nie ma znaczenia jaki samochód, zauboga mieszanka zawsze skutkuje wypaleniem zaworów, w myśl słow, że samochód musi palić albo paliwo, albo zawory
  
 
hmmm, na razie jazda na gazie mi nie grozi ale w niedlugim czasie *moze do konca rodku* przerzuce sie na eLPeGie