Accent olej raz jeszcze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ile wchodzi oleju pomiędzy znakami na miarce - pytam bo nie wiem jakie mam zużycie - na 2000 km z max schodzi do min.
Wiem, że w innych autach jest to ok 1 l.
Czy ktoś wymieniał uszczelniacze zaworów - jaka jest cena i ile czasu to zajmuje i czy w ogóle pomaga ???
Auto będę trzymał jakieś 2 lata - może wlać minerala i się nie przejmować (na razie śmigam na Lotosie Semi)

Mister
  
 
Ja bym zalał mineralem i się nie przejmował
  
 
mister - masz zużycie identico jak u mnie. wchodza ze 2 l miedzy te znaczki. Może ciutkę mniej.

Nie wymieniaj tych uszczelniaczy. Ja też się przymierzałem ale odradzili mi. Taniej wychodzi lać olej - nawet przez 10 lat . Poza tym nie ma gwarancji, że to w 100% wyeliminuje problem.

Wymiana takich uszczelniaczy poza ASO - około 1.500 do 2.000 zł. Dojdą do tego pierścienie i pełno dupereli. A na dodatek poza tym że dolewasz olej to w niczym to nie szkodzi.

Ja leje Lotos Gas bo mam LPG. Kupuje 5 l. w Tesco za 45 zł i styka mi na 3-4 miechy. Jeżdże tak już 3 lata a silnik jak dobrze chodził tak chodzi. Mam 161 tys przebiegu. W 2-uch ASO powiedzieli, że poza tym że bierze olej to chodzi b. dobrze i nie ma się czym przejmować.

Ja z LPG i dolewaniem olejeu i tak wychodze "na swoje" - i to spore "swoje".
  
 
kochani jesteście pewni że między min a max na miarce są 2 litry?????????????????????????????????????????????
To by było pierwsze auto z taką skala o którym słysze ale ok.
Zwykle jest tam w okolicach litra.....
  
 
No może troche mniej niż 2 - bo zapomniałem, że miałem sucho na bagnecie nawet poniżej minimum.
  
 
wybaczcie nie moge tego sluchac
kurcze ludzie co wy piszecie

w instrukcji do kazdego accenta jest rysunek z Min i Max
i pisze ze roznica miedzy Max i min wynosi 1 Litr

jakie 2 litry ????

czytajcie czasem instrukcje !!!
zreszta w 99% samochodow roznica wynosi 1 Litr

pozdrawiam
  
 
No jasne!! Ludzie!! Gdzie 2 litry między zakresy!!! Skoro n ajedno zalanie wychodzi około 4-4,5 litra z zależności od silnika, więc nigdy nie bedzie tak, że różnica miedzy zakresami to połowa ilości zalanego oleju co do wymiany uszczelniaczy to ja płaciłem 400zł z wymianą i częściami- bez ściągania głowicy.
  
 
Nie wyżywajcie się - przecież nigdy nie mierzyłem. A na oko cięzko wyczuć. Jak 1 litr to tylko lepiej - mój wynik spalania oleju jest dla mnie bardziaj zadowalający.
  
 
żeby nie zakładać nowego tematu...
Czy zalanie gęstszego oleju w jakimś stopniu wyciszy silnik?
Do mojego Poniacza leję półsyntetyk 10W40. Silnik ma przebieg 175 tys i bierze nieco oleju około litr na jakieś 4000 km, ale przede wszystkim denerwuje mnie hałas silnika jaki pojawia się przy obrotach powyżej 3- 3,5 tys. (na wolnych obrotach pracuje bardzo cichutko) i dlatego zastanawiam się nad zmina oleju... Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tego rodzaju działaniach...
  
 
Troszkę wyciszy, ale raczej nie będziesz usatysfakcjonowany. Skoro bierze 1litra na 4tys km, to ja bym jeszcze został na półsyntetyku
  
 
Cytat:
2005-06-09 11:27:57, KrzychB pisze:
No jasne!! Ludzie!! Gdzie 2 litry między zakresy!!! Skoro n ajedno zalanie wychodzi około 4-4,5 litra z zależności od silnika, więc nigdy nie bedzie tak, że różnica miedzy zakresami to połowa ilości zalanego oleju co do wymiany uszczelniaczy to ja płaciłem 400zł z wymianą i częściami- bez ściągania głowicy.



400 PLN to stanowczo za dużo tym bardziej, że za 1-2 lata pozbędę się auta - wolę kupować olej.

MISTER
  
 
Cytat:
2005-06-09 14:35:14, Wampun pisze:
Czy zalanie gęstszego oleju w jakimś stopniu wyciszy silnik? Do mojego Poniacza leję półsyntetyk 10W40. Silnik ma przebieg 175 tys i bierze nieco oleju około litr na jakieś 4000 km, ale przede wszystkim denerwuje mnie hałas silnika jaki pojawia się przy obrotach powyżej 3- 3,5 tys. (na wolnych obrotach pracuje bardzo cichutko) i dlatego zastanawiam się nad zmina oleju...



Ten hałas może być czymś innym spowodowany, może to być wina układu wydechowego (uszczelki, tłumiki itp). Uwidacznia się to przy wysokich obrotach a zarazem przy wyższym ciśnieniu w układzie wydechowym.
  
 
Cytat:
2005-06-09 20:59:54, Bolls_no1 pisze:
Ten hałas może być czymś innym spowodowany, może to być wina układu wydechowego (uszczelki, tłumiki itp). Uwidacznia się to przy wysokich obrotach a zarazem przy wyższym ciśnieniu w układzie wydechowym.



Czy przez zły wydech hałasy mogą byc przy silniku? Bo jeżeli tak to problem jest wyjaśniony. Tłumik przedniego wydechu mam nieoryginalny, używany przespawany za 20zł od starego poldka, który popiarduje sobie przy gazowaniu , uszczelka łącząca tłumik pierwszego wydechu i drugiego też nieoryginalna, poza tym przez te przeróbki mam niezbyt dobrze wyproflowaną rurę wydechu pomiędzy tą elastyczną częścią (która jest już w strzępach) zaraz za kolektorem, a środkowym tłumikiem. Właśnie się przymierzam do wymiany znalazłem tłumik do Pony w Auto-Landzie, aluminiowany za 250 zł i na dniach planuje jego wymianę, więc może mój problem się rozwiąże. Tłumik, który był zainstalowany w momencie zakupu auta był jak sito, więc być może nie miałem jeszcze okazji słyszeć prawidłowego glosu mojego auta .


[ wiadomość edytowana przez: Wampun dnia 2005-06-10 07:55:09 ]
  
 
Ja jeszcze wrócę do kwestii ile wchodzi oleju. Przed chwilą zmieniłem i weszło 3,5 litra. Niepełne 3,5 litra! Żeby było ciekawiej to z miski wyleciało 2,2 litra - na bagnecie było lekko poniżej minimum, więc szacuje że między skalą jest jakieś 1,2.
  
 
jak dokładnie zmierzycie to prawie we wszystkich hultajach pomiędzy kreskami na miarce jest 0,9litra;
numer polega na tym że podczas wlewania od stanu min. poziom nie podnosi się liniowo (na początku znacznie szybciej) to wynika z kształtu miski, dlatego jeśli silnik bierze olej to po zalaniu na max. przez dość długo poziom prawie się nie zmienia a potem dość gwałtownie spada
  
 
Ja mam takie zuzycie ale ono jest spowodowane wyciekiem ze szpilki kolektora dolotowego. Jak bym to nareperowal zuzycie bylo by minimalne. Te silniki w Acc nie maja tendecji do wielkiego zuzycia oleju przy przebiegu do 180tys.