Reflektory - demontaz.

Omega B demontaz lewego reflektora.
Zacialem sie w jednym miejscu. Odkrecilem sroby od gory reflektora i zaczalem zdejmowac ten plastik w kolorze nadwozia pod reflektorem a nad zderzakiem. W tym celu zdjalem atrape chlodnicy i odkrecilem srobe mocujaca ten plastik z lewej strony. Niestety nie widze mozliwosci wyjecia tego plastiku, wyglada na to, ze jest przykrecony jeszcze z prawej strony. Jedyna mysl, ktora przyszla mi do glowy to to, ze trzeba zdemontowac zderzak przedni ale sie wstrzymalem Moze ktos juz to przerabial i pamieta co trzeba dalej zrobic ?
Z gory dziekuje za pomoc.

OK jutro na front

Cytat:

2005-07-26 21:29:19, brutal-23 pisze: jak zdjales lyzwe i odkreciles srubki na gorze to masz jesz jedna pod zderzakiem, aby do niej sie dostac nalezy odkrecic ta kratke kolo halogena i przez ta dziure spokojnie odkrecisz trzecia, potem tylko kabelki i reflektor jest na zewnatrz, Powodzenia

Tylko po co się męczyć i uprawiać akrobatykę, skoro po zdjęciu łyżwy mamy elegancki dostęp do niej pod reflektorem. Ósemka nasadowa na dłuższym patyku i kręci się jak ta lala .

Cytat:

2005-07-26 21:47:13, Szarbia pisze: Porady Tylko nie zostawiaj Omy w Szczytnie

Prosto, zwięźle i na temat
Tylko czemu Robo 1 reflektor zajmował aż 30 min U mnie to było 10 min. wyjęcie i włożenie obydwu

dzieki dzieki za taki niespodziewanie szeroki odzew