Wspornik oparcia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Orientujecie się może, czy we wszystkich carówkach były montowane wsporniki tylnego oparcia (takie dzyndzle wystające do bagażnika w miejscu dzielenia kanapy)?
Pytam, bo w jednej z książek o Poldku (Kania/Wiśniewski) są zdjęcia bagażnika MR'91 bez tego wspornika.
Z góry dzięki za info,
pozdrawiam,
BassenMS
  
 
nie wiem o jaki wspornik chodzi ale ja go nie mam
  
 
Cytat:
2005-07-28 23:58:10, daniel pisze:
nie wiem o jaki wspornik chodzi ale ja go nie mam



Chodzi o taki długi metalowy dzyndzel za tylnymi oparciami, który - jak złożysz oparcia - wystaje i o wszystko zawadza

W każdym razie dzięki - pocieszyłeś mnie, że nie tylko ja czegoś takowego w carówce nie posiadam.
  
 
nie,nie tego dzyndzla nie mam
widziałem coś takiego w df kombi,natomiast nigdy w polonezie ale ja zasadniczo wogóle malo widziałem
  
 
Ja wiem o czym mówisz BassenMS, ten wspornik opiera się o dywanik w bagażniku, u mnie w caro '95 jest coś takiego, jednak nie składam za często siedzeń, szczerze mówiac nigy się zainteresowałem (a powinienem) i nie wiem jak to przeszkadza i w czym. Skoro po złożeniu wystaje to na pewno może przeszkadzać. Ale z ciekawości dziś zobaczę o co z tym chodzi, może warto to asekuracyjnie zwyczajnie wywalić, jęśli nie spowoduje to rzecz jasna oddzielenia się tyłu poldka od całej reszty...
Pozdrawiam.
  
 
Mam taki wspornik - on ma za zadanie utrzymać oparcie w swojej pozycji, bez tego poleciałyby to tyłu bo nie ma żadnej poprzeczki przecież

  
 
Jeszcze raz dzięki za info. To w takim razie mam pytanie do Znawców Historii FSO - czy Caro MR'91 też miały taki wspornik w standardzie? Pytam, bo mój z carówki '94 poleciał chwilowo w kosmos, a oparcia trzymają się mimo to bdb.