| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Góral (M) Loża Szyderców Opel Meriva A Helmond | 2003-11-23 14:29:20 jeśłi jedna felga się grzeje, to być może jeden z zacisków nie odbija do końca. Qba, płyn też można zagotować. |
magik vw golf mk2 Dąbrowa Górnicza | 2003-11-23 14:42:47 ja jeździłem chyba z m-c z cylinderkiem który nie odbijał.jedna felga była zawsze cieplejsza od drugiej,trochę ściągało i w końcu przegrzało klocki.po wyjęciu klocków okładzina od razu odpadła od blachy z tym płynem to też może być racja.stary płyn nie ma już chyba tej gęstości co nowy,tymbardziej jak się zagotuje najpierw jednak radzę ściągnąć koła i obejrzeć zaciski i wszystkie cylinderki,bo może nie potrzeba zmieniać płynu |
Kamil_H SYMPATYCZNY GOŚĆ 2107 1.3 Poznań | 2003-11-23 21:57:18
Krude albo jestem pijany albo nic z tej wiadomości nie rozumiem. |
maniek6210 SYMPATYCZNY GOŚĆ BMW E34 520i bialystok | 2003-11-29 19:34:57 Tak to było że po kilku ostryh hamowaniah pedał spadł o polowe hamowanie było gorsze a płynu nie ubyło.A po 2godz.jak wystygło chamulec jak żyleta jakby się odpowietrzył.
Nowe:tarcze,klocki,płyn,zaciski, liho wie co to ?????? |
panoni opel omega A 2,6 zabrze | 2003-11-29 23:27:10 podjedz ko jakiejś stacji kontroli pojazdów tak jak na przegląd daj facetowi na piwo i niech zmieży ci płyn a jesli powie że ok to sprawdz pompe hamulca wbrew pozorom warto.
p.s.niezapomnij wrazie wymiany płynu byś wlał najlepiej ten sam rodzaj bo gumki i zimeringi szlak trafi naprzykład z R3 na DOT 3 i gumek już niemasz |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2003-11-29 23:42:25
ja wlasnie jestem juz niemal w matrixie, wiec wyjasnie: koles za mocno dal w palnik, przyjaral klocki i mu capi. A powazniej: smrodek to wynik na- (lub prze-)gzania klockow. ale jaka przyczyna, to juz zalezy od stylu jazdy. Mnie tez czasem capi. ale cylinderki faktycznie moznaby sprawdzic, zobaczyc przy okazji stan klokow (moze warto wymienic na lepsze, nowe). Kiedys ,mialem klocki po 12 zl/kpl i one smierdzaily, pisczaly i starczyly na 5000 km. Moze tez takie kupiles nie chcacy???? |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ ![]() takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2003-11-29 23:51:14 Chodzi mi po głowie kilka teorii dot. "śmierdzych hamulców", ale mam już ręce zmęczone i nie chce miś się pisać.
Ale tak na szybko to chyba znalazłem lekarstwo na tę przypadłość hamulcową. Otóż mówią, że pieniądze nie śmierdzą, więc jakby tak obłożyć "keszem" to urządzenie to... może morze... |
syvo SYMPATYCZNY GOŚĆ najstarsze miasto Zagłębia | 2005-05-07 13:32:05 Witam!
Ja tydzień temu zmieniłem klocki na LUCASy (61 zeta za komplet). Poprawa jakości hamowania jest zauważalna, ale wystąpiły mały wirus. Mianowicie grzeje się i to dość mocno lewe (przednie) koło Przed zapodaniem nowych klocków zmieniałem odpowietrzniki i oczywiście odpowietrzałem. Sprawdzałem również jakość pracy cylinderkówi i nie stwierdziłem żadnych nie prawidłowości. Przejechałem z nowymi klockami coś około 250 km. Czyżby to był efekt "docierania się klocków? Druga rzecz, to że niezbyt przyjaźnie operuje mi sie pedałem hamulca: czasami bywa twardszy i muszę użyć większej siły aby zahamować. Podejrzewam serwo. Wymieniłem co prawda przewód biegnacy od serwa do kolektora, ale bez fajerwerków. |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2005-05-07 13:34:13 Klocki Lucasa są bardziej miekkie niż standardowe klocki, ale nie powinny powodować grzania. Może jakiś cylinderek słabo odbija.
A co to twardości pedału hamulca to może to tez być wina pompy - różnie bywa z tymi częściami. |
syvo SYMPATYCZNY GOŚĆ najstarsze miasto Zagłębia | 2005-05-07 14:42:57
Pompa jest stosunkowo nowa, śmigana zaledwie 1,5 roku, włoska firmy SAMKO - nie wiem co mysleć .
Zrzucę kólka i zapodam WD-40 w clinderki i jeszcze raz rozruszam, tak dla pewności. Dzięki Leszku! |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2005-05-07 15:09:45 Moja pompa ma tez coś koło tego i już nie ma za dobrego ciśnienia - przód lewy ledwo sika, a prawy wali jak z armaty Ostatnio widziałem w Inte cars pompe za 190 zł Lucasa - właśnie zastanawiam się nad jej zakupem.
Poza WD40 warto czymś potem przesmarować cylinderki. Nie a sprawy Sylwek! |
Jasio SYMPATYCZNY GOŚĆ sluzbowka :) Lublin | 2005-05-08 00:23:34 Ja mysle ze klocki raczej tego nie beda powodowaly. Sklaniam sie ku zaciskowi/cylinderkowi. Co do tej pompy Leszku to powiem Ci ze nasz warsztat bierze czesci z Inter Carsu bo ich hurtownia jest od nas 400m i stamtad sa moje tarcze i klocki. Maja sporo rzeczy do lady i sa to zamienniki dobrych firm. Mysle ze pomimo sporych cen warto w niektore rzeczy zainwestowac wiecej ![]() |
syvo SYMPATYCZNY GOŚĆ najstarsze miasto Zagłębia | 2005-06-22 08:52:46 Znowu się grzeje. Teraz grzeją sie obydwa przednie koła.
Ewidentnie to sprawa trzech z czterech cylinderków zmienionych, nomen omen, niecałe 2 latat temu. Chciałbym zapodać lepsiejsze, aby nie wracac do tematu. Słyszałem, że FENOXy są spoko bo m.in. niemieckie (tu proszę o komentarz z waszej strony), tylko jak je rozpoznać? Mają jakieś oznaczenie czy jak? Gdy pytałem ostatnio w sklepie na Dąbrówce, to facet za tu cytat "Panie, dobre, oryginale - 45 zeta". "Oryginalne, to znaczy jakiej produkcji?" - pytam. "No... rosyjskie." No coments. Tak myślę, że dobrze by było wydać nie więcej niż 35 złych za sztukę... |
Wergilius SYMPATYCZNY GOŚĆ Kraków | 2005-06-22 09:35:46
Fenox pakuje swoje wyroby w charakterystyczbe pudełka Czarno biały nadruk i koloru urzywają w logo. O ile dobrze pamiętam to chyba na korpusie cylindrka jest odlane ich logo. Poza tym swoje wyroby pakują w papier woskowany i nasączany olejem z inhibitorami korozji. Jeżeli blokują się cylinderki mimo tego że były wymieniane nie dawno to może być też wina przewodów giętkich lub samego płynu hamulcowego. |
syvo SYMPATYCZNY GOŚĆ najstarsze miasto Zagłębia | 2005-06-22 11:33:26 Dzięki za opis FENOXów.
To znaczy... Płyn DOT-4. A co do tego maję przewody giętkie? |
Wergilius SYMPATYCZNY GOŚĆ Kraków | 2005-06-22 11:44:41
Stare przewody giętkie czesto są spękane i w tedy mają tendencje do "puchnięcia" - magazynują ciśnienie -i wtedy cały układ działa z opużnieniem czyli mimo że zdejmiesz noge z hamulca płyn nadal wywiera nacisk na tłoczek i powrót tłoczka do pozyci wyjściowej trwa chwilę, różnie w zależności od stanu we wnątrznej powierzchni przewodu. Jeżeli płyn jest stary to zawiera już w sobie wodę którą wchłania cały czas z powietrza obniża się jego temperatura wrzenia i jak się rozgrzeje tłoczek powstaje pęcherz gazu i daje to podobne obiawy do zapowietrzenia czyli klocek cały czas dociskany jest do tarczy. Tak samo jak jest zanieczyszczony w tedy w przewodach sztywnych ma bardzo utrudniony przepływ. |