twr22 Zielona Góra | Witam.
A wiec sytuacja wygląda tak. Mam hultaja z 1991r. MPI. Jak jechałem kilka miesięcy temu po mieście i nagle przy utrzymywaniu stałej prędkości zaczął mi przerywać. Działo to się tylko w momencie jak był nagrzany. Po kilku tygodniach już było bez różnicy czy Ciepły czy zimny. W końcu całkiem zgasł i oddałem go do serwisu. Tam powiedzieli że bierze olej i wymienili uszczelniacze, pierścienie itp. Fakt jak go odebrałem to chodzi, ale problem z przerywaniem dalej aktualny. Ponadto zauważyłem że silniczek krokowy dziwnie chodzi mianowicie w szybkim tempie porusza się w górę i w dół.
Poczytałem troszkę na forum i postanowiłem sam przy nim pomajstrować.
A wiec:
- nowe kable WN ( wymieniane miesiąc przed awarią)
- świece dawałem na podmiankę z innego auta
- nowa kopułka (wymieniana miesiąc przed awarią)
- nowy paluch (wymieniany miesiąc przed awarią)
- pierścienie
- uszczelniacze
- pasek, napinacz rozrządu
- wyczyściłem EGR, PCV
- sprawdziłem kondensatory w ECU (nie są wylane)
- zero błędów na złączu diagnostycznym ( tak powiedzieli w serwisie)
Może ktoś z forum będzie umiał mi pomóc straciłem już pomysły co mogę jeszcze sprawdzić.
Proszę o pomoc!!!
|