Poldki plusy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Moze ktos zaraz wyrzuci ten watek ale sprobuje:mamy w garazu df-a ale niestety fiacior bedzie musial isc na zlom.Z zewnatrz jeszcze dobrze wyglada ale ma przegnite podluzniceNie stac mnie na remont,ale bardzo chce zebysmy kupili zamiast niego poldka atu+.Tyle ze mojemu ojcu niezbyt sie ten pomysl podoba,woli np.golfaIIPowiedzcie mi jakich argumentow mam uzyc zebysmy jednak zakupili polda i oprocz tego,tak szczerze,jakie problemy sprawiaja plusy i czy sa bardzo awaryjne,czy mocno rdzewieja.Jak na moj rozum to lepiej kupic polda z 1999 niz golfa z 1989.Pozdrawiam wszystkich milosnikow FSO i z gory dzieki za odpowiedzi
  
 
Wydaje mi się,że jeden z podstawowych argumentów, to to,że Poldek jest chyba jednak trochę większy, jest nowszy-powinien dłużej jeździć, tanie części i dostępnę.To tylko podstawowe argumenty-nie jestem w tym dobry. Jeśli chodzi o usterki to Ci nie pomogę - nie mamy już Poldka. Moi rodzice mieli Caro'96 i przez 4 lata i 130 000 km wymienialiśmy tylko sprzęgło.Myślę,że wielu forumowiczów udzieli Ci bardziej kompetentnych i rzeczowych infrormacji. Spróbój też poszukać artykułu porównawczego Poloneza Plus i Golfa II lub III na stronie Auto Świata - na pewno był taki artykuł, zresztą zobacz też inne artykuły na tej stronie, i oczywiście skorzystaj z najlepszej strony o Poldkach - FSOAutoKlub.
Powodzenia w przekonywaniu rodziców i poinformój nas na forum o wyniku.
  
 
Poldek jest bezpieczniejszy i najważniejsze, że nowszy. Co do korozji, to ostatnie plusy radzą sobie lepiej, ale żadna rewelacja....ale macie garaż z tego co napisałeś, więc nie będzie tak źle.
A tak generalnie, to który rocznik tego kanta?
  
 
Oprócz tego Co pisze Wujek Kajtek to Polonez jest dużo bardziej przestronny. Ma dużo większą ładowność. Na wakacje czy ze znajomymi to spokojnie w 4 czy 5 się pakujesz. Upychasz do kufra i strzałka. Pozatym jeżeli chodzi o silniki to silnik Plusowski spokojnie można porównywać z silnikiem w Golfie II. (zresztą w AŚ też tak napisali) Dodatkowo w wyposażeniu standardzie w Polonezie Plus możesz liczyć już na wspomag i przyciemniane światła !!! Pozatym ilość dostępnych części i ich cena jest za korzyść Poloneza.

A najważniejszym plusem jest klimat i dusza i żaden fanatyk Golfa nie powie mi, że jego samochód to ma czego mój nie ma .
  
 
jest wielka szansa ze na poldka trafisz ktory bedzie po 1 wlascicielu, bezwypadkowego i w dobrym stanie z malym przebiegiem, a golf nie wiadomo od kogo, niewiadomo z jakim przebiegiem, i wogole golf stary nie ma sie co rownac
  
 
Co do przestronności poloneza, to się nie zgodzę, bo bagażnik w golfie jest minimalnie mniejszy, a w środku jest tyle samo miejsca
Ale poldek jest nowy, bezpieczny i łatwiej trafić na zadbany, nie bity, nie zarżnięty i niekatowany przez drecha egzemplarz.
Zajawka polaków na golfa 2, to niespełnione marzenia z początku lat 90, kiedy to bogacze się tym wozili
A tak naprawdę, to teraz taki stary golfiak, to gówniana fura i nic więcej
  
 
przede wszystkim jest bezpieczniejszy. w powaznym wypadku masz wieksza pewnosc, ze uderzenie przejmie przod auta, moze nawet odleciec, ale kabina bedzie nietknieta.
dostepnosc czesci od oryginalow po czesci wykrecane na zlomie i nizsza cena odpowiednikow w golfie to dwa.
ciezko znalezc golfa, ktory nie byl bity, nie ulegal chalupniczemu tuningowi, nie ma totalnie zjabanej instalacji elektrycznej na zasadzie patentow elektryka ze wsi.
golfy maja juz swoje przebiegi i nie masz gwarancji, ze wskazanie drogomierza jest prawdziwe.
jako, ze golf jest popularnym samochodem wsrod kolesi w dresach, ktorzy jeszcze nie przesiedli sie na skatowane bmw, wiec jest duze prawdopodobienstwo, ze i to auto bedzie mialo skatowany silnik.




  
 
Kant jest z roku 1979.Z zewnatrz do wymiany przednie drzwi i lewy tylni blotnik.Poza tym wszystko ok,nawet progi w stanie conajmniej dobrym.Silnik tez ok,nie raz pokazal gosciom w nowszych samochodach na co go jeszcze stacAle te podluznice i przod podlogiStrach jezdzic bo sie rozkraczy.Na wiosne pewnie pojdzie w odstawke wiec jesli ktos z okolic Starogardu Gd. chcialby jakies czesci...A co do poldka to mam nadzieje ze jakos uda sie zalatwic zeby nie kupowac zachodniego szmelcu.Za 8tys mozna dostac dobrego poldka,a z zachodu albo cos mlodego i zarznietego albo starszego i jeszcze bardziej niepewnego co do jego przeszlosci.Moze sie da kupic Atu+ GTi?Kto wie zobaczymy.A o wynikach powiadomie.Dzieki za odpowiedzi i pozdrawiam
  
 
Korozja w Polonezie 6 letnim nie jest jakimś szczególnym problemem a jak był solidnie zakonserwowany to już wogóle. Jakość wykończenia wnętrza i wyposażenie bez porównania .. wystarczy wsiąść do obu wozów. Przebieg takiego Poloneza będzie oscylował w granicach 80 tys km a czasem i mniej. To gwarantuje conajmniej raz tyle jeszcze bezproblemowej jazdy w przypadku golfa pewnosci przebiegu nie ma żadnej a i podwozie golfa po kilkuset tys. km bedzie niebawem na pewno czegos wymagac do naprawy/wymiany. Łatwiej o Poloneza z gazem i to nawet fabrycznym jeśli ktoś chce auto z LPG, Golf z silnikiem 1300 umywa się jeśli chodzi o osiągi szczególnie kiedy porównamy doń wersję Poloneza GSi. No poza tym powiedzmy 15 letni golf będzie miał za 5 lat już 20 lat !!!!Odsprzedać potem auto tak stare nie będzie łatwo tym bardziej, że rynek jest nasycony takim złomem.
  
 
a masz moze w tym kanciem brazowe szyby, bo chetnie bym takowe od ciebie odkupil. jesli masz srebrne obudowy kierunkow, tez je zostawa, bo z pewnoscia przydadza sie wujkowi kajtkowi. mi rowniez by sie przydala tapicerka drzwi, jesli ma dlugi podlokietnik, srebrne listewki oraz kieszen wzdluz calych drzwi z przodu. jesli dywan jest czerwony i w dobrym stanie, tez bym go lyknal.
  
 
Dzięki Paganku, że o mnie myślisz
Jeszcze listwy progowe, licencja i listwy drzwiowe mile widziane
PZdr
  
 
Ja rezerwuję listwy progowe, jeśli ma!
  
 
Qr... spóżniłem się 38 sekund...
  
 
Jacku....ale to dla dobra muzeum
U mnie mam progówki, więc jeśli byłyby dla mnie, to bym Ci odstąpił
A zresztą nie dzielmy skóry na niedźwiedziu
Pzdr
  
 
Ok
Ale i tak pewnie nie ma, jak znam życie...
  
 
Jezeli bedziesz kupowal Poloneza, kup od razu Plusa z silnikiem GSI i juz zamontowanym gazem dobrej firmy z emulatorem i duzym zbiornikiem. Dzieki temu juz od 5000 zl mozesz nabyc samochod, do ktorego wszystkie czesci beda banalnie tanie, podroz dzieki LPG tez, a jak trafisz samochod z dobra blacharka, nie zajezdzonym silnikiem i cichym mostem to wszystko bedzie ok No i masz przy okazji tanie OC...
  
 
Ale sie rzuciliscieNiestety musze co niektorych zmartwic.Ramki kierunkow sa czarne,dywanik w srodku siwy tak jak w ostatnich mr-ach,lezc w super stanie.Ale boczki drzwi sa ze srebrnymi wstawkami,z kieszeniami no i z duzymi podlokietnikami.Badzcie cierpliwi i poczekajcie do wiosny,przez zime kant musi jeszcze pojezdzicJesli ktos bedzie chetny to mam rowniez przerobione zegary na biale,tlumik koncowy ze stali nierdzewnej(zero klopotow przez dlugie lata,no i fajnie gwizdze,gumowe chlapacze jeszcze z logo FSO(logo malowane na srebrno)no i wiele innych.A moze ktos go weznie w calosci i wyremontuje??Pozdrawiam!!!
  
 
A listwy progowe ma?
  
 
Grunt to kupić Poloneza od Pana Zdzisława lat 72, ewentualnie Golfa od Herr Helmuta zweiundsiebzichjahreolt. Proste, nie?
  
 
to ja sie pisze i rezerwuje boczki drzwi i tlumik o ile az tak bardzo nie pierdzi, hehe! serio! kupca juz masz.