Pytanie na przyszłość ...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich,
Próbowałem pogrzebać na forum, ale jeszcze takiego wątku nie widziałem.
Wiem, że lato w pełni, ale moje pytanie jest następujące: jak Omcia zachowuje się zimą? Pytam o to, bo czasem gdy popada, to są kłopoty z podjechaniem na krawążnik, wycofaniem z grzązkiego gruntu. Mozy dużo, ale koła kręcą się w miejscu. Opony z tyłu mam nie najlepsze, ale złe też nie są (Michelin Pilot Primacy). Czy Omega ma nie za ciekawy rozkłąd masy? Czy na zimę szykować trochę złomu do bagażnika? Napiszcie jak się zachowywały wasze bestie, bo ja dość krótko użytkuję ten wozik.
Z góry dzięki za pozdrowienia

PS. Jeśli w przeszłości było to poruszane, a ja tego nie znalazłem, to proszę - nie linczujcie mnie
  
 
Cytat:
2005-08-04 19:59:03, yogikrakow pisze:
Czy Omega ma nie za ciekawy rozkłąd masy? Czy na zimę szykować trochę złomu do bagażnika?


Najgorszy z możliwych
Silnik z przodu a napęd na tył a co za tym idzie, bączki wychodzą więcej niż elegancko
Na zimę szykuj dwa worki piasku po 50 kg na każde tylne koło
A tak na poważnie. Założysz dobre (duuuuuuużo bieżnika, najlepiej nówki lub prawie nówki) zimówki i będziesz mile zaskoczony. Mimo lekkości napędzanego tyłu naprawdę da się tym autem jezdzi
  
 
A to ciekawe co piszesz.
Bo ja jakos nie napotkalem na takie problemy.
Zima jezdzilem na zimowkach i zapierdalalem szybicej niz reszta, w pelnym sniegu, bez migania kontrolek trakcji.
A na mokrym to normlanie mi sie zachowuje.
Wczesniej tez mialem te opony (michelin) i byly calkiem przyzwoite jesli chodzi o mokra nawierzchnie.

Moze jakos zle wjezdzasz na te krawezniki
bo wiesz jak ma auto naped na przod to to kolo "wchodzi" na kraweznik, a tu musisz je wepchnac. Jak kraweznik jest wysoki a ty najpierw podjedziesz zatrzymasz sie a potem probujesz pchac to moze tracic przyczepnosc.

Moze maly rozped (grrrrrrrr)
  
 
Cytat:
2005-08-04 21:12:21, Vino pisze:
Moze maly rozped (grrrrrrrr)



Chyba masz do sprzedania koła i szukasz klienta
Yogi! Nie daj się podpuścić Vino
  
 
Cytat:
Moze jakos zle wjezdzasz na te krawezniki bo wiesz jak ma auto naped na przod to to kolo "wchodzi" na kraweznik, a tu musisz je wepchnac. Jak kraweznik jest wysoki a ty najpierw podjedziesz zatrzymasz sie a potem probujesz pchac to moze tracic przyczepnosc. Moze maly rozped (grrrrrrrr)



Tak, to się zgadza. Wiem, że warto z rozpędem, ale wiesz, czasem występuje taka sytuacja, że koło zatrzyma się przy samym krawężniku, i wtedy czasem kiepsko bywa. Ale jak jest możliwość, to w przód i wtył, hop siup i już na krawężniku
Oczywiście, to kwestia przyzwyczajenia.

Cytat:
Wczesniej tez mialem te opony (michelin) i byly calkiem przyzwoite jesli chodzi o mokra nawierzchnie.



Co do opon, to również jestem z nich zadowolony. 220 na mokrej nawierzchni i autem nie nosiło. Kupiłem teraz takie na wszytskie koła i z lepszym bieżnikiem no i średnica większa (17 zamiast 16).

A co do worków 2x50 kg to pomyślimy Czasami i to pomaga

Dzięki wszystkim za odpowiedzi
Pozdrawiam
  
 
jak to mówią ....
nie ważna jest długość przyrodzenia a technika pierd.....
ja ma całe 135 koni w kombi bo jeden uciekł i opony z tyłu to gnojorzuty ale zimówki
ważna jest technika jazdy
nie sztuka zapie.... sztuka nikogo nie zabić
,po co jechać 80 po lodzie .. jak pojedziesz 50 to przynajmniej przeżyjesz
pozdro.ale fakt... 100 kilo w bagażniku sie nada
  
 
Cytat:
ale fakt... 100 kilo w bagażniku sie nada



A do czego sie nada ??
  
 
Moze zeby lepiej dupa nosilo ?
  
 
o widzę,że wszyscy są zadowoleni z tylnego napędu zimą
bo i można się wspaniale pobawić
ale już pare razy nie mogłem spod świateł ruszyć,a zwłaszcza jak stoje na światłach pod górke
wtedy marzę o 4x4 albo chociaż o napędzie na przód
  
 
Cytat:
ale już pare razy nie mogłem spod świateł ruszyć,a zwłaszcza jak stoje na światłach pod górke



A na jakich oponach ?


  
 
"Gdyby Bóg popierał przedni napęd, chodzilibyśmy na rękach"
i "Real cars don't power front wheels, they lift them"
MarekV6 - pozycz zima jakies mondeo 2,5 i zobacz czy latwiej bedzie sie ruszalo...
ja tam samochody z FWD traktuje jako zlo konieczne, i majac do wyboru wzialbym tylpeda (albo jakiegos torsena )
  
 
Cytat:
A na jakich oponach ?


zimówki Michelin Alpin
  
 
Ale wy marudzicie, po co 100 kg piachu wystarczy pełny bak paliwa i np gazu jak ktos ma nie piach wozić za darmo nie będzie jeździł.
Ja mieszkam prawie w górach tj. na wsi gdzie jest duża różnica poziomów miedzy jedną a drugą drogą, czyli ta co na niej mieszkam i z wjazdem nie mam problemu a kupiłem jakieś bieżnikowane nowe 14`` 185/70 opony a jak się nie uda za pierwszym razem to jazda drugi aż do skutku i to chodzi o tą technike wjechania. Jeśli chodzi o drifty to też cienko się robi za bardzo przód wynosi ciekawe, dlaczego amorki, za wysoko stoi czy cuś innego.
  
 
mi podczas zabaw na placyku tez przod chorobnie wyjezdzal ostatniej zimy :/
mam nadzieje ze na dobrych zimowkach bedzie lepiej
moglaby juz byc zima

  
 
Fajne masz cycki seweryn
  
 
wiem, ale to mojej dziewczyny piersi a nie cycki ale ty wulgarny jestes vino.
Ten przód to nawet na suchej nawierzchni w lato wyjeżdza co widać na filmie z lob x a zimą to nie wiem ale chyba na łańcuchach nie wyjedzie albo kolcach a nie dobre opony.
  
 
wiec nowe pytanie - co zrobic coby omesia nie wyjezdzala ryjkiem przy szybszym pokonywaniu zakretow?
i seweryn nie wciskaj kitu, chyba ze dziewczyne masz taka co to lubi takie flashe robic
  
 
ja mam raczej złe doświadczenia po zimie. Pewnie dlatego że, miałem letnie opony (ome kupiłem w lutym, ale bez zimówek). Oponki Kormoran Gamma 205mm, stan średni.
Powiem tak, jak ktoś planuje przepękać omegą cała zime na letnich oponach (a pewnie tacy się znajdą), to proponuje przesiąść się na łyżwy lub sanki
Na letnich oponach omega jest poprostu niebezpieczna, nieprzewidywalna.
Teraz już mam ładne zimówki Goodyer, mam nadzieje, że się sprawdzą
  
 
Oma jest bardzo ciężka i to ma taki wpływ na prowadzenie się na letnich oponach w zimę a zresztą kiedyś ludzie jeździli tylko na letnich żukami nyskami i było dobrze to teraz mamy takie dogodności jak opony zimowe do wyboru do koloru. A my tak nie mażmy o zimie bo na pewno nadejdzie a na razie mamy Lato. A co by tu zrobić z wyjeżdżaniem obniżyć przód i tył nowe amorki jakieś sportowe z regulacją ale obniżać przez sprężyny sportowe żółte albo czerwone jakiś tam firm a nie obcinanie ich i podkładanie gum od malucha za 4,50 lub kupić lambo i inne wynalazki to powinno pomóc.
A to nie moja laska to kolegi
  
 
Cytat:
ale obniżać przez sprężyny sportowe żółte albo czerwone jakiś tam firm



A jak mam sportowe czarne jakies tam firmy to nie dobre one sa ??