MotoNews.pl
  

Nie chce zapalić na rozgrzanym silniku!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Samochód Fiat 125, silnik 1.5, problem jest taki że jak sie silnik pożadnie rozgrzeje (problemy nasiliły sie w ostatnie upały) to niechce zapalić na gazie, na benzynie zapala bez problemu, jeśli silnik troche ostygnie to zapala na gazie za pierwszym razem,

co może być przyczyną takich czarów marów?
  
 
auto do wymiany

a tak.ps to poszukaj w wyszukiwarce-było już tego dużo

pozdrawiam
  
 
szukałem w wyszukiwarce,
nic podchodzącego pod to nie znalazłem

znajomy podpowiedział mi żeby gaz może być niewyregulowany, najpierw skocze na regulacje
  
 
^^^^^^^^^odkopuje wątek^^^^^^^^^^

znowu kilka upalnych dni, gaz po regulacji, problem znowu sie powtórzył, parownik ma przejechane ok 100tyś km od nowości,

możliwe żeby przy zapalaniu go zalewało?

przypominam że na gazie, na rozgrzanym silniku, od czasu do czasu ma problem z zapaleniem, własciwie wogóle niechce zapalić, na benzynie zapala bez problemu, wypali benzynke i na gazie dalej niechce, temp silnika troche spadnie i zapali normalnie, wrrrrrr

aż strach gdzies samochód zgasić, podpowiedzcie co to moze być, to ważne!
  
 
Cytat:
2005-06-03 15:43:24, Chrostek pisze:
Witam Samochód Fiat 125, silnik 1.5, problem jest taki że jak sie silnik pożadnie rozgrzeje (problemy nasiliły sie w ostatnie upały) to niechce zapalić na gazie, na benzynie zapala bez problemu, jeśli silnik troche ostygnie to zapala na gazie za pierwszym razem, co może być przyczyną takich czarów marów?



zobacz czy dzialaja ci elektrozawory, zwlaszcze te od gazu
  
 
Cytat:
2005-06-16 16:44:02, Chrostek pisze:
^^^^^^^^^odkopuje wątek^^^^^^^^^^ znowu kilka upalnych dni, gaz po regulacji, problem znowu sie powtórzył, parownik ma przejechane ok 100tyś km od nowości,


A kiedy był czyszczony ostatnio? Może membrany już mu zdrewniały?

Cytat:
możliwe żeby przy zapalaniu go zalewało?


Gdy jest gorąco możliwe. Gaz tak się rozpręża że nie ma miejsca na zassanie powietrza. Ja w takich sytuacjach wyłączam paliwka na zero (ani benzynka ani gaz - pozycja wypalanie benzynki), pedeł gazu w podłogę i kręcę rozrusznikiem. Po jakimś czasie bez przerywania kręcenia załączam znowu gaz i zwykle załapuje.

Cytat:
przypominam że na gazie, na rozgrzanym silniku, od czasu do czasu ma problem z zapaleniem, własciwie wogóle niechce zapalić, na benzynie zapala bez problemu, wypali benzynke i na gazie dalej niechce, temp silnika troche spadnie i zapali normalnie, wrrrrrr aż strach gdzies samochód zgasić, podpowiedzcie co to moze być, to ważne!

A to już nienormalne. Raczej gaz nie dochodzi wcale. Czyli albo przytkanie przewodów/filtra, albo zasilanie/masa cewek szwankuje.
  
 
Cytat:
zobacz czy dzialaja ci elektrozawory, zwlaszcze te od gazu




ale jak jest przełaczone na gaz i włacze zapłon to słysze jak tyknie i słysze jak leci przez moemnt gaz, czyli elektrozawór juz działa w tym moemncie czy to nie jest konieczne?

Cytat:
A to już nienormalne. Raczej gaz nie dochodzi wcale. Czyli albo przytkanie przewodów/filtra, albo zasilanie/masa cewek szwankuje.



jutro sprawdze mase, filterek, mozna by było go przeczyścić, ale filterek jest przed parownikiem, a po przekręceniu zapłonu gaz płynie już w parowniku, czylki filterek raczej ok, a silnik nadal niechce załapać


[ wiadomość edytowana przez: Chrostek dnia 2005-06-18 00:11:29 ]
  
 
A jaką właściwie masz tam instalkę? Parownik jeszcze pneumatyczny, czy już elektryczny z jednoklawiszową centralką? Bo ten drugi model to zdaje się już w momencie załączenia zapłonu puszcza gaz na chwilę. I tego gazu może być z marszu za dużo jak na gorący silnik.
  
 
Cytat:
A jaką właściwie masz tam instalkę? Parownik jeszcze pneumatyczny, czy już elektryczny z jednoklawiszową centralką? Bo ten drugi model to zdaje się już w momencie załączenia zapłonu puszcza gaz na chwilę. I tego gazu może być z marszu za dużo jak na gorący silnik.




instalka dokładnie nie wiem, kupiłem keidyś Fiata z ta instalacją. parownik ma bodajże napisane Lovato ale nie jestem pewien, sentralka to faktycznie tylko jeden przełacznik do przestawiania gaz/wypalanie/benzyna, po przekręceniu zapłonu, gaz faktycznie płynie przez chwile po czym samoistnie sie odłacza, jesli to możliwe zeby na gorącym silniku dostawał zadużo gazu, moze zapalać go na wypalaniu a jak już zapali dopiero pstryknac na gaz? to mogło by coś wnieść?
  
 
Miałem to samo - ELEKTROZAWÓR PRZY PAROWNIKU