Dymi z wydechu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problemi
Jak zapalam silniczek i dodaję gazu to dymi na czarno. Silnik 1,3 i 96 rocznik. Co może być???
  
 
a oleju nie lyka
i jak bardzo dymi
i czy tylko po odpaleniu


[ wiadomość edytowana przez: kainek dnia 2005-06-20 00:51:01 ]
  
 
Oj.... pierścienie się chyba kłaniają...
  
 
Cześć

Ja mam taki sam silnik. Pytanie do ciebie.
Dymi tylko przy odpalaniu?
Bo jeśli tak to wymień uszczelniacze zaworów.
U mnie pomogło. Kosztowało mnie to z robotą 120 zł


Pozdrawiam wszystkich
  
 
Cytat:
2005-06-20 10:21:39, ziutek3 pisze:
Cześć Ja mam taki sam silnik. Pytanie do ciebie. Dymi tylko przy odpalaniu? Bo jeśli tak to wymień uszczelniacze zaworów. U mnie pomogło. Kosztowało mnie to z robotą 120 zł Pozdrawiam wszystkich


ALe przy zużytych uszczelniaczacz zaworów dymi na biało bo w spalinach jest dużo nieprzepalonego oleju który najczęćiej po nocy przedostaje sie do cylindrów. Zaś jeśli dymi na czarno to raczej coś poważniejszego.
  
 
Jak poniżej.
  
 
Nie było mnie przez chwilę.
Dymi na czarno , no na siwo Dymi jak jest zimny potem już mniej. Jest na gazie, spala oleju 2,5 litra na 10 000 km
I trochę słaby jest jak sie na grzeje to delikatnie mu spada moc, gdzy strzałka dojdzie do połowy.
Czy tak mozna jeździć??
  
 
Takie zużycie oleju to już kiepsko. No i sam widzisz, na gorącym moc traci, czyli pierścienie już nie uszczelniają.
  
 
I co dalej? Co myślicie. Ja tak jeżdze przy tych 2,5 litra na 10000 od 30 tys km. Cały czas to samo. Pytałem znajomego mechanika, to mów aby się tym nie przejmować. I zająć się autkiem jak juz nie będzie można jeździć. A jeszcze jedno rozgrzany jest słabszy na gazie, a na benzynie mocniejszy myślicie, ze ma to jakieś znaczenie? A właśnie kiedy sie powinno wymieniać pierścienie???
  
 
LPG ma wyzszą temp. spalania. I większego sprężania potrzebuje, także nic dziwnego. Wymień choć pierścienie.
  
 
co do zuzycia oleju to jezeli masz ciezka noge i silnik trzymasz czesto pow 4000-5000 obr to takie zuzycie oleju jest raczej w normie.
co do remontu silnika to pierwsze sprawdz sobie kompresje na cylindrach to ci da mniejwiecej obraz zuzycia silnika. jesli bedziesz miec kompreche ponizej 10 to wtedy mozna sie zastanawiac nad remontem chociaz znam ludzi co maja po 8 na gar i jeszcze daja rade. Co do kompresji to jeszcze moze miec wpływ na nia wypalone gniazda zaworów co przy LPG moze sie zdarzyć.
Ciagłe dymienie no to fakt moga byc pierscienie. bo jesli tylko przy odpalaniu to uszczelniacze zaworów.
  
 
A nie jest też czasem tak, że winę za słaby silnik ponoszą kable Wn? Bo mi czasem jak jest deszcz to się dławi, albo jak wpadne w kałużę. Wymiana pierścieni to skomplikowane działanie? wiąże się z nim szlif cylindrów??
  
 
Ciężka noga przy dobrym silniku nie ma nic do rzeczy. Nierzadko kręcę do 6500 i oleju bierze mi 0,1 l na 10kkm. Kwestia oleju I think.
  
 
Rick dzięki za wyczerpujące info. Kompresja. To jest to. Załuję że nie zrobiłem tego wcześniej.
  
 
Wilku masz rację....u mnie olej to Lotos zielony mineralny. Zatem poiwo przednie...
  
 
Cytat:
2005-06-22 23:00:27, WilK pisze:
Ciężka noga przy dobrym silniku nie ma nic do rzeczy. Nierzadko kręcę do 6500 i oleju bierze mi 0,1 l na 10kkm. Kwestia oleju I think.


Masz racje Wilku jak silnik jest bdb stanie to nie powinien brac wiecej oleju jak bo meczysz ale jesli masz juz troszke wyjezdzony ale nie zuzyty silnik to ma prawo wpitolic troszke wiecej oleju jak go mocna deptasz.

Co do leju to jest to wazna sparawa ja na razie tez na lotosie semisyntetic 10w/40 jezdze ale za niedługo mu zafunduje wymiane na fordowski 10w40
  
 
Cytat:
2005-06-22 22:59:13, tomel pisze:
A nie jest też czasem tak, że winę za słaby silnik ponoszą kable Wn? Bo mi czasem jak jest deszcz to się dławi, albo jak wpadne w kałużę. Wymiana pierścieni to skomplikowane działanie? wiąże się z nim szlif cylindrów??



Niekoniecznie, choć powinno sie robić. W Chomikach nie honowałem i dobrze było.
  
 
własnie ja też mam taki problem:/ gdy zapalam a mam escorta 1,6 mkv to mi pujdzie chmurka jasno- niebieskiego dymu i niewiem co jest grane właśnie ale mechanik powiedział że to moze być wina uszczelniaczy pod głowica no ale jak narazie to dopiero za tydzień sie przekonam co i jak z nim jest chyba ze wy mi pomozecie