Witam wszystkich na tym forum. Jestem tu nowy i szukam porady. Posiadam Opla Corse 1.0 12V z 98 roku i do tej pory wszystko grało jak należy. Jednakże ostatnio silnik znacznie osłabł i przy dużym obciążeniu (np. przy wyprzedzaniu TIRa) tak jakby się dławił i zapala się kontrolka check engine. Po zwolnieniu lampka gaśnie i jako tako mogę kontynuować podróż. Byłem w warsztacie i z podłączenia do kompa wyszło, że mam wymienić sonde lambda co uczyniłem (koszt z montażem 320 zł

). Wydawało mi się, że pomogło ale niestety znowu mam ten sam problem. Nie stać mnie na jazdy po serwisach i warsztatach i na wymianę wszystkiego po kolei więc pytam was czy ktoś z Was miał kiedyś podobny problem i jak go rozwiązał. Z góry dziękuje...