Drżenie essiego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Od jakiegoś tygodnia, dwóch mój essi mkVII 1.8TD zaczął troche mi drzeć.
Drgania odczywam głównie jak jadę na 4 biegu, tak 60-100. Nie są to jakis duze drgania, ale po prostu trzymajac koło kierownicy wyczywam je dłońmi, czasami czuje w siedzeniu. Powyze 100 już nic nie czuć. Jeszce jedna rzecz, jak silnik pracuje na biegi jałowym to drga wajcha zmiany biegów, tak ze prostu lata na jakis 3 mm i w sumie to cały jakos bardziej drga. Niby to diesel a one trochę telepią, ale jakos wcześniej tak tego nie odczuwałem.
Niedawno wymieniałem łożysko w kole z przodu, moze to to, tylko skąd te drgania na biegu jałowym.
Jak by ktos miał jakis pomysł co to moze byc to piszcie.
pozdro


  
 
a moze ktoras poduszka ?
pisali tu o podobnych przypadkach posiadacze (T)D
  
 
dokładnie jak mówi Mad, zacząłbym od sprawdzenia poduszki olejowej pod skrzynią biegów /jak otworzysz maskę to z prawej strony za szkrzynią - przy ścianie grodziowej/ - to ona najczęsciej pada
  
 
A moze bombel na oponie?
  
 
zima idzie
  
 
W escorcie musi być coś krytycznego w przednim zawiechu.
Po tym jak mi mechanik grzebał przy nim też mi lata dokładnie tak samo. Mech rozkłada ręce - moim zdaniem się nie zna.
Musi być jakiś knyf, kto go odkryje zbawi wielu na tym forum.
  
 
Cytat:
2005-08-22 10:58:34, slawas1 pisze:
dokładnie jak mówi Mad, zacząłbym od sprawdzenia poduszki olejowej pod skrzynią biegów /jak otworzysz maskę to z prawej strony za szkrzynią - przy ścianie grodziowej/ - to ona najczęsciej pada



A jak się rozpoznaje owo padnięcie ?
  
 
jeżlei poduszka jest mokra od oleju no to nie ma problemu - wiadomo że nie działa

ale może też być tak że nie doszło do wylania się oleju na zewnątrz
wtedy najlepiej z kanału polukać na nią przy pracującum silniku /różnież podczas zapalania i gaszenia silnika/

najlepszą metodą jest porównanie Twojej poduch z poduszką z innego auta /które nie ma takiego problemu/
  
 
Bąbel na oponie raczej nie bo telepie tez jak stoje, a oponki mam ledwo miesiac.
Ale z ta poduszka to muszę sprawdzic,
A jak by to było to, to walić od razu do mechaniora czy mozna sie jeszcze trocę potelepać i poszukać czegoś na wymianę?
pozdro
  
 
jak ci telepie na postoju to na 99% poduszka - kwestia tylko czy to na pewno ta pod skrzynią /czy może pod silnikiem - tu byłoby gorzej dla ciebie bo koszt jej jest koszmarny/

jeżeli interesuje cię cena tej poduszki to pisz do mnie na priva

  
 
Cytat:
2005-08-22 13:23:41, slawas1 pisze:
jeżlei poduszka jest mokra od oleju no to nie ma problemu - wiadomo że nie działa ale może też być tak że nie doszło do wylania się oleju na zewnątrz wtedy najlepiej z kanału polukać na nią przy pracującum silniku /różnież podczas zapalania i gaszenia silnika/ najlepszą metodą jest porównanie Twojej poduch z poduszką z innego auta /które nie ma takiego problemu/



Kiepsko ją widać bo jest pod serwem. Na pewno wszystko co wokół jest suche jak wiór. Co będzie widać z kanału przy pracującym silniku (powinno/nie powinno) ?
  
 
Podejrzewam u ciebie na 99% poduszke, zresztą przerabiałem ten temat. Wymieniłem tą za skrzynią na nową (350zł )ale w moim przypadku nic nie dało. Kupiłem pozostałe 2 urzywki po 50 pln zmieniłem no i poskutkowało ale na krótko jakieś 2 miechy spokoju i zaczyna się od nowa więc nie opłaca się brać urzywek
  
 
ktos tu tez kiedys pisal o regeneracji ale nie wiem z jakim skutkiem .
  
 
[quote]
2005-08-22 21:26:10, galowy pisze:
. Wymieniłem tą za skrzynią na nową (350zł )ale w moim przypadku nic nie dało.
/quote]


kupiłeś pewnie oryginalną /sądząc po cenie/, można też podróbkę za 130 kupić
  
 
hmm...

a co Wy na to jeżeli przyczyną tych drgań podczas przyspieszania jest walnięte łożysko w skrzyni biegów, to w które wchodzi przegób wewnętrzny,

moje drgania są takie same jak opisane na początku wątku,

ruszając półośką od dołu to własnie w tym łożysku są luzy,
ale to wymaga wyjęcia skrzyni biegów,
jak wyjmę skrzynię i zobaczę to dam znać,

co Wy na to...nullnull
  
 
a na postoju ci drży?
  
 
nie
tylko przy przyspieszaniu przy prędkości ok. 60 - 100 km/h
jak jest bardziej obciążony to bardziej drży
jak wrzucę na luz to jest ok
  
 
Widze że drżenie to jakś plaga, a wymiana poduszki nie zawsze załatwia sprawę (.
Na poczatku tez myslałem że to jakieś łozysko, ale u mnie drży na postoju. Obejrzałem poduszkę skrzyni, ale z góry nic złego nie widać widać, a na razie mnie mam kanału coby sprawidzić.
Spróbowałem też poruszac silnikiem ale stoi sztywno, moze jak by go pokałatać na biegu to by cos wszło.
Chyba na razie zostawie tak jak jest, zobacze jak sie sytuacja rozwinie.

pozdro