WItam serdecznie
Generalnie to sam juz nie wiem od czego zaczać

Wiec po krotce opisze moją "wesoła" sytuacje.
Dostałem 3ke 318i 93' (tego w sume nawet nie wiem)na czerwonych blachach...smigałem nią a załatwiac papierów mi sie nie chciało specjalnie...blachby uległy przedawnieniu (do 12.7ego) a w nocy 21-22tego rozpieprzyłem sie nią na słupie...rozwaliłem lewy bok...po 5 min ku mej uciesze fura zabłysneła płomieniem...przyjechala straz...zgasila...przed nia policja...tez miło...no i sie zaczeło...ja bez OC...bez paierów...itp itd...na szczescie pochytałem co sie dało...wsteczne OC...mafie laweciarską i reszte gówna...Odstawili mnie na policyjny...gdzie zreszta dalej rdzą zachodzi...i tu dochodze do rdzenia problemu...prawdopodobie gablota jest jeszcze kradziona

mowie prawdopodobnie bo nikt nie potrafi mi tego w 100% udowodnic...jedynie policja ale akurat tam niespecjalnie chcialbym by ktos powiazał mnie jeszcze z kradzionym samochodem...Nie bede specjalnie sie w tym temacie rozpisywał ale akurat na komendzie to mnie nie lubia...wiec obwaiam sie problemów w tym temacie...Fura generalnie ma 2 nr ser...jeden na podszybiu...troszke pokiereszowany

a drugi na kielichu...z tymze ten na kielichu nabity "od reki" i w zasadzie (bo ciezko sie doczytac tym na podszybiu) jest identyczny...jest problem z odczytem...i jedni mowia ze w jednym (na podszybiu) jest 8ka a na kielichu 6tka...wiec jak widzicie zdania są podzielone...Briff mam na ten nr z kielicha (i niby z podszybia no ale..) a co ciekawe okazłao sie ze Briff generalnie jest nie pierwszy a drugi (kots po prostu policzł włascicieli i wyszło ze to drugi z kolei dokument...na ktorym w rzeczywistosci nie ma roku produkcji a rok rejestracji pojazdu i wypada ze pierwsza była w roku 93' a miejsce gdzie powinna byc data produkcji jest puste-prawdopodobnie napisana była w pierwszym briffie ktorego nie mam (i nie wiem czy istnieje)... No wiec podzowniłem po znajomych...wpadł rzeczoznawca i sprawdził mi nr ser..okazalo sie ze faktycznie jezdzi juz taka sama bawarka jak moja...ten sam silnik...kolor...ale z 92roku...a nie z 93...z tym ze nie mam pewnosci z ktorego faktycznie jest moja...
Wiec kieruje prosbe do kogos kto ma jakiekolwiek pojecie na ten temat bo jak mam zerowe...to nie moja dziedzina

wiec bardzo prosze o pomoc...co najlepiej zrobic...Generalnie musze dojechac tego pajaca ktory mi tą fure sprzedał...z tym mysle nie bedzie problemu...mimo ze obecnie nie odbiera telefonu...A jesli nie dam rady go przyczaic...To co mam w takim razie zrobic...mam mozliwosci-ze tak to zakamufluje- tylko nie bardzo znam temat...nie wiem co zrobic...Moze dac to do "analizy" ktora stwierdzi po mojej mysli oczywiscie ze nr są nieczytelne i nabic nowe?? Zmienic kielich nabic te same numery ale juz zeby wygladało to na robote pro...bo te co sa nabite wygladaja jakby nabijali je 5min przed sprzedarza...i do tego przypieprza mi sie kazda osoba ktora widzi ten shiiiit...A co juz jest mistrzostwem w tej sprawie...mam na nią legalny przeglad w pobliskiej stacji diagnostycznej w miescie w ktorym ją kupiłem...Kazdy ale to kazdy mowi mi ze koles był w to wmieszany bo nie ma siły by ktos taki mogł choc pomyslec o tym zeby taka fure puscic...ponoc az sie prosiło o zabranie dowodu i zgłoszenie tego na policji...no i z nimi tez bede jeszcze "dyskutował" (ponoc taka procedura)
A wiec reasumując...Bardzo prosze o jakiekolwiek rady w tym temacie...bo naprawde...fura stoi od miecha na parkingu policyjnym a ja nie wiem jak sprawe ugryść...bo tu nie ma przodu i wyjechac sie nia nie da...a na naprawe dać mi szkoda bo co jesli okaze sie ze nie moge tego gówna zarejestrowac w kraju??...Rozumiecie...
Jesli chodzi o tekst...no cóz...pewnie wielu z Was bedzie mialo ubaw z sytuacji jak i z tego co napisałem...ale niestety w tej dziedzinie jestem leszczem i łykam kazdy kit ktory tylko usłysze a jest tego naprawde duzo (kazdy ma do powiedzienia cos innego i inna solucje mi zaleca) wiec nie zlewajcie ze mnie za bardzo

.
Z gory dziekuje za jakakolwiek pomoc...Pytajcie o szczegóły a ja w miare mozliwosci bede odpowiadał...Nie chce stracic fury ot co...a wiem ze jesli psy zainteresuja sie tym...bedzie po temacie...