| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
BADY POLONEZ 1.6GSI+LPG Warszawa | 2002-08-06 08:22:10 Mam pewien problem od ok 2tyg. Poruszałem go troszkę wcześniej ale myślałem że to coś innego(teraz już wiem co chrobocze)
Jadąc ok 80km/h słyszę w tylnym kole bardzo irytujące chrobotanie jakby coś obcierało, zaciągam dalikatnie ręczny to przestaje. I co to może być? Mam Lukasa hamulce. Już rozebrałem bębny ale tam wszystko wygląda w pożądku nic nie obciera, a okładziny były robione ok 10tyś temu. Pomocu bo mój Polonez cierpi! BADY |
Voy Miłośnik FSO Poldżons Constarownia/Sunderland | 2002-08-07 09:37:06 Mnie sie wydaje ze jednak to nie w bebnach ci trze.
Sprawdz sobie cale piasty i lozyska moze ci sie ktores wytarlo. |
BADY POLONEZ 1.6GSI+LPG Warszawa | 2002-08-07 10:55:06 To dlaczego przy pociągnieciu ręcznego przestaje, a auto przecież dużu nie zwalnia i nie blokuje kół więc łożyska pracują. |
SCHIL Miłośnik FSO Polonez Łódź | 2003-05-06 13:10:36 Mam pytanie , korektor hamulców tylnych jest naprawialny, czy tylko wymienialny (na nowy). |
kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2003-05-06 21:55:37 Kolektor jest naprawialny pod warunkiem,że uda Ci sie go rozebrać.Mój był tak zapieczony,że wylądował w śmietniku.Jeśli ruszysz tłoczek-jak najbardziej. |
SCHIL Miłośnik FSO Polonez Łódź | 2003-05-07 12:49:30 OK
dzięki. |
Wyrwizab (M) x | 2003-06-14 11:12:05 A ja tam dalej w cuda nie wierze, ten plyn musi gdzies uciekac, raczej nie ma miejsca gdzie moglby sie zbierac...Moze leci gdzies w malo widocznym miejscu albo tam, gdzie psika tylko pod cisnieniem - np. gumowe przewody laczace przy zaciskach? |
BENY Miłośnik FSO Ciechanów | 2003-06-20 15:10:37
a ja uwierzyłem w cud, bo moja awaria sama się naprawiła |
SCHIL Miłośnik FSO Polonez Łódź | 2003-06-28 21:12:10
No i tak moi mili , wywaliłem korektor hamulców kół tylnych, wymieniłem wszystkie przewody hamulcowe (gumowe i metalowe), wyczyściłem zaciski (wymieniłem wszystkie gumki), pompa hamulcowa (wymienione wszystkie gumki ) serwo wymienione, klocki hamulcowe nowe (fomar i Tomex),płyn hamulcowy R 3, wszystkie sworznie zwrotnic wymienione, wszystkie tuleje gumowo metalowe w wahaczach wymienione. Rezultat taki że do pedału hamulca lepiej nie dotykać (staje dęba). |
Maciek_938 Bydgoszcz | 2003-06-28 22:03:03 Widzę Shil, że trochę popracowałeś nad układem. Ja muszę zrobić to samo. Wydaje mi się, że warto dać płyn DOT 4, który ma bardzo dobre parametry. Klocki Lucas też ponoć dają niezłe możliwości. Powiedz mi czy miałeś problem z wymianą przewodów hamulcowych. Ja również chciałem wymienić te przewody, ale znajomy mi odradził twierdząć, że wtedy się mocno wkopię, ponieważ ze względu na rdzę przy zaciskach będzie problem z założeniem... I jeszcze jedno pytanie mianowicie ile zapłaciłeś za te wszystkie części? Jest to dla mnie o tyle istotne, żeby mieć świadomość sumy przyszłego wydatku. |
polonezcaro . | 2003-06-28 22:40:48
Ja to tam się oczywiście nie znam ale proponuje DOT 5 lub DOT 5.1, plecam castrola( ok 25zł za 400ml) lub innej firmy.... |
Maciek_938 Bydgoszcz | 2003-06-28 22:50:55 Kiedyś szukałem i nie mogłem znaleźć takiego płynu DOT 5, lub DOT5.1, ale jak widać muszę poszukać Castrola. |
kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2003-06-28 22:56:52 Myślę,że nie warto przesadzać-DOT 5 ma po prostu wyższą temperature wrzenia.W Poldziu doskonale sprawdza się DOT 4,który ma całkowicie wystarczające parametry,nawet przy ostrej jeździe np.w górach.Pozdrawiam! |
SXC Polonez 1.4 GLI 16V ... Warszawa | 2003-06-28 22:58:56 jezdze na dot5.1 lukasa i nigdy niemam problemu, odpukac. Jak mi kiedys zrobili test na wrzenie plynu to sie koles zdziwil ze mam tak wysoka temperaturke wrzenia. |
Ronaldo Miłośnik FSO Polonez Atu+ 1.4GTI ... Poznań | 2003-06-29 01:30:22 Czesc!
Ja wlasnie tez mam pytanie odnosnie wymiany przewodow hamulcowych. Mam komplet przewodow miedzianych i gumowych. Probowalem zabrac sie za to w zeszle wakacje, ale chyba zrobie to w tym roku. Troche mnie zaskoczyl fakt, ze te przewody troche "niepasuja", mozna je giac(dopasowac)? A tak wogole, to czy do starego ukladu hamulcowego, moglbym zalozyc przewody z trorzywa? No i najwazniejsze, duzo z tym roboty,bo u mnie wszystko zapieczone?? Pozdrawiam |
SCHIL Miłośnik FSO Polonez Łódź | 2003-06-30 11:51:17 Jeff Colby......... jeżeli chodzi o wydatki to 200 zł powinno wystarczyć (mowa oczywiście o hamulcach przewody metalowe, przewody gumowe, zestawy naprawcze do zacisków i pompy , linka hamulcowa i klocki), co do wymiany to stare przewody po prostu ucinałem przy końcach i główkę w imadło i odkręcałem oczywiście na początku psikałem WD 40 starać się trzeba robić to troszkę delikatnie aby nie urwać śruby w zaciskach i pompie bo z wyjęciem resztki gwintu może być problem, po wyjęciu wszystkich przewodów starych, wyczyściłem dokładnie zaciski i pompę (i zastosowałem nowe uszczelki) i włożyłem nowe przewody, oczywiście wszystkie gwinty smarowałem smarem grafitowym . Nie ma co się bać tej roboty z hamulcami, nie jest taka straszna. Bym zapomniał o bardzo ważnej sprawie tłoczki zacisków radził bym wypchnąć poprzez dociskanie pedału hamulca , bo jak się wyjmie zaciski to z przednimi tłoczkami mogą być kłopot aby je wyjąc ręcznie (raczej nie możliwe), tylne jeszcze się da jeżeli nie są mocno zapieczone (można je wykręcić) i to by było chyba wszystko jak coś to pytać . |