Na podbiciu auto sie dlawi (126p)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
j.w. co to moze byc???

gaz musi byc wdepniety w podloge. najbardziej to czuc tak na obrotach okolo 3000 - 3500. ponadto auto odcina przy 5000 na postoju czy prostej.

uszczelka nieprzelewka jest oczywiscie zrobiona

nowe kable WN.

gaznik z eleganta, wymieniona os, dysze 120 glowna, 190 powietrzna, emulsyjna f74, skrocony dyfuzor (4mm).
plywak aktualnie ustawiony na 5/13 mm (probowalem roznych ustawien takze prawidlowych 7/15).

pompa paliwowa przed chwila zrobiona, wymienione zaworki, splanowana podstawka.

ponadto parametry mojego autka :

walek 555 przez to zawory ustawione na 10/15
zaplon na 10 stopni
glowica 1,5mm w dol
dolot powietrza do gaznika, strumienica dolotowa (filtr normalny jak narazie jutro bedzie sportowy, bez filtra dzieje sie to samo)


pomocy bo naprawde ja jzu rozkladam rece

i jeszcze jedno, czy sa jakies roznice w gazniku z eleganta a starszymi gaznikami ??? (konstrukcyjnie nie dyszowo)


[ wiadomość edytowana przez: comar dnia 2005-08-28 15:42:21 ]
 
 
dusi lecz nie gasnie czy przy duszeniu jest strzelanie rury a raczej kasłanie ?? mam podobne objawy rowniec nei wiem co mu jest look topic "dłusi na malych obrotach"
  
 
tak jakby zalewa gaznik albo mial chwilowy brak paliwa. czytalem twoj problem ale to nie to samo. no i gaz mus byc wbity w podloge
 
 
Czesc.
Od razu nie wiem czy przyczyna tego jest taka sama jak u mnie, ale ja w zeszlym roku mialem problem na prawych mocno pokonywanych zakretach, na podjazdach przy pedale w podlodze itp. jakby odcinalo... pozniej szedl strzal z wydechu... albo i nie. Nawymienialem sie czesci, naregulowalem gaznika itp., a okazalo sie ze padniety byl KONDENSATOR przy aparacie zaplonowym.
Dlatego proponuje przeczyscic swiece (lub wymienic), zmienic kondensatorek i przejechac sie. Czasem taka drobnostka potrafi napsuc krwi.
Pozdrawiam,
Konrad
  
 
jutro kupuje kondensatorek

a swiece tez sa juz nowe ..brisko
 
 
gdyby to był kondensator, to na wolnych by działał a na wysokich nie, więc szkoda kasiorki na to. to nie jest wina kondensatora.
  
 
a przeciez ja pisalem ze mam problem na wyoskich obrotach i hopkach , a kondensatr ile kosztuje 3 zl???

a jesli KonradosWuWuA ma racje to ma piwo paczka poslane

[ wiadomość edytowana przez: comar dnia 2005-08-28 23:54:08 ]
 
 
Witam, podam Ci kilka moich przypadków, objawy podobne do twoich...
moze sie przydadza...
1)Miałem coś takiego że autko najpierw sie dławiło na najwyższych obrotach, po jakimś czasie (ok miesiąc) na coraz niższych, az po prostu po naciśnięciu gazu nawet w połowie, nie chciał jechać... winowajca- niedrożny filtr paliwa, choć na 1 rzut oka był czysty... taka pierdoła a ja wymieniałem kondensator, przerywacz...
2)u kumpla z kolei przy powrocie do baku tam gdzie jest sitko w gazniku bylo pelno jakichs paprochow, objawy podobne...
3)a szczelina na przerywaczu? (ew. kondensator...)
4)słyszałem o przypadku ze popychacz pompki był juz przytarty(za krotki) i przez to pompa chociaz nowa pompowala mniej paliwa
5)no i czy przed założeniem gażnika z elki miales podobne problemy?
6)miałem dysze: 115/190, zmieniłem na 120/190, ale malar szedł gorzej, kulał się tylko do 100kmh, i koniec...wróciłem do 115, i jest dobrze! a gaznik mam stary, nieskalany elektr.

Pozdro!!



[ wiadomość edytowana przez: HNT dnia 2005-08-29 01:33:42 ]
  
 
ad 1 nowy filtr paliwa
ad 2 gaznik rozbierany milion razy czyszczony wymienione wsio
ad 3 szczelina ok, dzis nowy kondesator bedzie
ad 4 wyczyscilem pompe dalem nowe zaworki, i splanowalem podstawke zeby wiecej dawala
ad 5 kupilem te auto juz tak zrobione cale
ad 6 mam wrazenie ze troche lepiej idzie ale to by musiala byc juz hamownia zeby okreslic ile dziesietnych konia mi to dalo
 
 
Niech zgadne, zauwazyles objawy na torze fiata na owalach bo tam dziurawo bylo i do tego przechylona fura w lewo.
Mam to samo i nie tylko ja zreszta, ale nie jest to jakos strasznie uciazliwe
  
 
Na wałku 555 miałem tak samo.
Bartek ustawił pływak i pomogło ale dopierozmiana na dysze 125 rozwiązała problem - pozdro.
  
 
Cytat:
2005-08-29 10:42:59, bart322 pisze:
Niech zgadne, zauwazyles objawy na torze fiata na owalach bo tam dziurawo bylo i do tego przechylona fura w lewo. Mam to samo i nie tylko ja zreszta, ale nie jest to jakos strasznie uciazliwe




nie dokladnie, juz wczesniej to zxauwarzylem bo jak jade do domu to mam taka dziure i jak kiedys w nia wpadlem i podbilo auto to zonk bo przerwalo a na torze fiata to to bylo czuc w paru miejsach

Cytat:
2005-08-29 10:42:59, bart322 pisze:
Na wałku 555 miałem tak samo.
Bartek ustawił pływak i pomogło ale dopierozmiana na dysze 125 rozwiązała problem - pozdro.



a jak ustawiony plywak jesli mozna widziec??? i skad wziasc dysze 125??? mam 130 w domu ale cholera wie ile to wtedy spali


a teraz pytanko, co moze sie popsuc w zaplonie??? bo dzis wymienilem kondensator i skrecilem to, chce zapalic auto , kreci ... kreci ... kreci i nic. ide wiec do silnika ruszylem te kabelki co sa tam przykrecone i jak mi duplo z rury to lepiej niz na odpuscie co byl w niedziele. po tym juz auto palilo


[ wiadomość edytowana przez: comar dnia 2005-08-29 23:09:30 ]
 
 
Ja mam jeszcze kilka dysz do maluchowskiego gaznika, ja bede w Tychach to poszukam czy mam 125 i najwyzej ci wezme na nastepne zawody na tor i wymienie na piwo
  
 
ok, jak nic nie zdzialam do tego czasu to sie przypomne, jutro pogrzbeie jeszcze w tym zaplonie i wrzuce mu dysze 130 ...
 
 
130 zalewała mój silnik - kupilem komplet do poldkaod 120 do 150 za 8 zł hehe
Nastawy zna Bartek ma ksywe BAREK126.

spalanie ??
Miasto 10 ,trasa ponizej 5, upalanie - wiecej niz suma powyzzszych i to 98 .
Dlatego wsadziłem 900
  
 
no to jutro sprubuje tez dorwac komplet takich dysz. przynajmniej wiem z jakiego auta szukac. a ja nie chce robic swapa bo chce sie scigac w klasie. a potem maluchem z sejami sportingami walczyc to juz ciezko ... a kiedys bedzie 1,3 turbo
 
 
jezeli ci dusi na podbiciach i na ostrych lewych zakretach to ci poprostu paliwo przelewa , założe sie ze nie masz zrobionych przegród w głowiczce gaznika
  
 
Cytat:
2005-08-29 23:49:00, Pisiek pisze:
jezeli ci dusi na podbiciach i na ostrych lewych zakretach to ci poprostu paliwo przelewa , założe sie ze nie masz zrobionych przegród w głowiczce gaznika



a dokladniej ??????????

uszczelka nieprzelewka jest (czyli te 2 dziurki zaklejone) wiec na lewych zakretach sie nic nie dzieje. ale na hopce troche przerywa
 
 
Cytat:
2005-08-29 23:40:00, comar pisze:
no to jutro sprubuje tez dorwac komplet takich dysz. przynajmniej wiem z jakiego auta szukac. a ja nie chce robic swapa bo chce sie scigac w klasie. a potem maluchem z sejami sportingami walczyc to juz ciezko ... a kiedys bedzie 1,3 turbo



Startowałem malcem w klasie do 903.
teraz startuje w klasie do.903 .
Jezeli nie widac róznicy to po co przepłacac...
  
 
Cytat:
2005-08-29 23:50:53, CZUCZU pisze:
Startowałem malcem w klasie do 903. teraz startuje w klasie do.903 . Jezeli nie widac róznicy to po co przepłacac...



na wiekszosci kjotesow jest osobna klasa dla 652 a potem cala reszta poukladana z tego co narazie widzialem i startowalem