Witam
Posiadam Sonatę 97 2.0 (140 km) 16v automat od ponad roku i jestem zadowolony z tego zakupu, poprzednio miałem lantre kombi z takim samym silnikiem ale na ręcznej skrzyni.
W Sonacie od pewnego czasu podczas skręcania lub lekkich przeciążeń strzelało mi coś w kierownicy, pewnego rodzaju trzaski, wymieniłem przeguby oraz końcówki drążka ale dalej to samo...
Wczoraj wspomaganie odmówiło współpracy, płyn w zbiorniczku jest a ja ledwo dojechałem do domu, bo było mało zakrętów

, pompa wspomagania pewnie powiedziała dziękuje ale moje pytanie czym mogą być spowodowane te trzaski? czy ktoś miał coś podobnego lub poleci mi dobry warsztat w Trójmieście?
Z góry dziękuje za pomoc!