| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
berek33 Miłośnik FSO Poldi 1.6 GLE+LPG Świdnica i Wrocław | 2005-08-09 21:09:11 popierwsze sprawdz czy pompa działa ( czy jest cisnienie paliwa ), po drugie wlej sobie do beny preparat do czyszczenia układu paliwowego , ROZPĘDZ go na gazie i przełącz na bene i mecz pedłaem gazu dopoki nie zacznie jako tako smigac ,prawdopodobie auto dawno benzyny nie widziało i zapomniało jak sie myka na normalnym paliwie ..... ja tak miałem w MB 190E ,na gazie chulał a na benie ni drgnie i zrobiłem własnie to i zaczoł działac. |
krysno oleśnica | 2005-08-09 21:21:07 dzięki, i od tego właśnie zacznę - jedno pytanie - jak sprawdzić pompe i cisnienie |
berek33 Miłośnik FSO Poldi 1.6 GLE+LPG Świdnica i Wrocław | 2005-08-09 21:33:48 niestety tego nie wiem ,chyba trzeba jakies urzadzonko ,ale najprosciej odłaczyć przewód paliwowy i dac zapłon, jak TRYśNIE tz ze jest..nie wiem na ile czułe są układy wtryskowe w polonezach ( chodzi o czułosc na spadek cisnienia paliwa i prace silnika przy nim).. i sproboj jeszcze wymienic filtr paliwa , moze zapyział.. |
berek33 Miłośnik FSO Poldi 1.6 GLE+LPG Świdnica i Wrocław | 2005-08-09 22:11:07 juz wiem ,do sprawdzenia cisnienia powinno sie mies specjalny manometr i specjalna koncówke, prawidłowe to cisnienie 1,5 bara , |
rdt cinquecento nieruchome Radom | 2005-08-10 00:30:46 zakladam czysto hipotetycznie ze to BOSCHA wtrysk posiadasz
po pierwsze to sprawdz czy nie masz odcinanej pompy jak przelacza na gaz - jezeli jest odcinana to sprawdz styki tego przekaźnika po drugie sprawdz przekaźniki pompy samą pompe slychac jak pracuje po przekręceniu kluczyka (powinno byc okolo 5 sekundowe bzzzzzzz w przypadku abimexa - co do boscha niech sie wypowiedza wlasciciele ) potem cisnienie - filtr to jest rzecz ktora jezeli jest zapchany to nie przepusci prawidlowego cisnienia na zespol wtryskiwacza bo zadziala jak kryza zrob wszysto co napisalem tutaj oraz koledzy wyzej i zdaj relacje to sie pomysli co dalej |
fisherr Chełm | 2005-08-10 08:20:55 w boshu jest tak samo 5 sek. bzzzzzzzzz a moze nawet krocej po przekreceniu stacyjki |
fisherr Chełm | 2005-08-10 20:55:53 ponowie swoje spostrzerzenie jak ci jeszcze jak narazie bzyczy pompka sprobuj wymienic filtr mieszczacy sie obok baku.
masz mniej pracy z wyjeciem pompki. |
danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2005-08-10 23:09:21
albo jak u zdrowego mężczyzny |
rdt cinquecento nieruchome Radom | 2005-08-11 01:18:03 nie wiem jak w boschu ale abimex - od samej pompy jeszcze w baku są krotkie odcinki przewodu - gumowy, 2razy widzialem jak z niego resztki zostaly i pompa robila bzzz ale niestety nie podawala niczego
Czy to mozliwe w boschu ?? nie wiem a jest zbyt pozno zebym szukal po ksiazkach |
profil-usunięty | 2005-08-11 03:30:55
ech... wszystkie pompy są skonstruowane podobnie (te do GLI i GSI), a z książki morawskiego można się dowiedzieć, że wszystkie mają pompę firmy, AC ROCHESTER - więc i konstrukcja będzie podobna (a można dojść do wniosku, że pompy do GLIzd są tożsame w BOSCHu z tymi w ABzIMEXie) więc Twoje gdybania sią jak najbardziej możliwe... [ wiadomość edytowana przez: robreg dnia 2005-08-11 03:31:59 ] |
KANAL Polonez Atu 1.6GLI 96r Zduńska Wola | 2005-08-11 12:10:51 Witam wszystkich serdecznie. Nie chce zakladac nowego tematu a poniewaz mam ten sam problem wiec podepne sie pod watek kolegi. Jezdze polonezem atu 1.6GLI (abimez) z 96r. Otoz ostatnio skonczyl mi sie gaz wiec przelaczylem na benzynke i co sie okazalo... otoz strasznie sie mulil, szarpal i nie trzymal obrotow, musialem pomagac mu pedalem gazu zeby nie zgasl. Pierwsze co zrobilem to zresetowalem komputer, niestety zadnych efektow, wyczyscilem silnik krokowy tez zero poprawy... Na forum przeczytalem zeby wlac 'dentki' do baku wiec wlalem 1l i wydawalo mi sie ze jest wszystko oki, samochod dlawilo duzo rzadziej, jednak nastepnego dnia to samo, nie trzyma oborotow, jak juz pochodzi jakis czas na benzynie (musze pomagac mu pedalem gazu bo inczaej zgasnie to pozniej zeby go odpalic musze wymusic odpalenie na LPG... dzisiaj sprawdzilem pompe (tryska paliwem az milo) i wymienilem filtr paliwa i bez rezultatu.... Panowie w Was nadzieja bo do mechanika nie chce jechac (przez 9 lat sam sobie radzilem i nie bylo problemow). Aha... w garazu mam karnister paliwa ktory stoi tam ponad 6 miesiecy... co jakis czas dolewam do baku zeby nie zatrzec pompy. Moze to to ale jak je spuscic jak najpredzej??
Wlasnie wrocilem z garazu... Podpialem sie pod komputer zeby odczytac kod bledu... jest blad nr 44 - Zbyt niski sygnal czujnika tlenu EOS (sonda lambda).... W czasie jazdy nie pali mi sie check engine wiec komputer zostawilem na koniec i teraz pytanie... Czy to sonda do wymiany czy da sie cos jeszcze sprawdzic? Z gory dziekuje za pomoc PS. Nie raz juz mi pomogliscie
[ wiadomość edytowana przez: KANAL dnia 2005-08-11 12:14:37 ] [ wiadomość edytowana przez: KANAL dnia 2005-08-11 12:20:16 ] |
KANAL Polonez Atu 1.6GLI 96r Zduńska Wola | 2005-08-11 23:02:40 Zapomnialem dodac ze na LPG samochod jezdzi bez najmniejszych problemow. Zauwazylem ze jak na PB lekko trzymajac gaz wkrecam go powoli na obroty to na chwilke trzyma 2000rpm jednak po krotkiej chwili obroty spadaja az samochod zgasnie.
Jesli to sonda lambda to jak mozna sprawdzic czy jest niesprawna... nie chce kupowac czegos co moze byc niepootrzebnym wydatkiem. Panie i Panowie mam nadzieje ze razem cos wymyslimy. |
Mrozek Miłośnik FSO 2 x PN i pare innych ... blisko Wrocka ;) | 2005-08-11 23:27:17
Jeśli instalacja gazowa nie posiada emulatora sondy lambda to taki kod błędu będzie się pojawiał zawsze przy jeździe na gazie (rzecz jasna - po przełączeniu na benzynę kody błędów nie znikną dopóty nie zostanie odłączony akumulator) i należy go wówczas zignorować. Jeśli zaś chech engine zapala się przy zasilaniu benzynowym to oznacza to, że sonda jest do wymiany. Z innych sugestii: 1. Zanieczyszczone paliwo 2. Słaba pompa paliwowa (na wykończeniu - sprawdzenie pompy organoleptycznie na "siłe sikania" to sobie można na odpuszczenie grzechów zostawić ; mi tez pompa "sikała", ale miernik ciśnienia pokazał, że już toczyła ją prostata )
3. Zapieczony wtryskiwacz z powodu wybitnie rzadkiego używania zasilania benzynowego. |
KANAL Polonez Atu 1.6GLI 96r Zduńska Wola | 2005-08-11 23:40:53 Dzieki wielkie za odpowiedz.... niestety nie wiem czy posiadam emulator sondy lamba ale w takim razie jutro odlacze akumulator i po ponownym podlaczeniu sprawdze kody bledow. Na benzynie staram sie kilka razy w miesiacu go 'przegonic' takze Twoja ostatnia sugestia mam nadzieje ze odpadnie... Zastanawia mnie jakosc tego paliwa... Kiedys smierdzialo mi w samochodzie paliwem i okazalo sie ze przecieka mi przez 'rure wlewowa'- od wlewu do zbiornika (tak to sie nazywa w Morawskim), okleilem ta rure 'olkitem' i smierdziec nie smierdzi ale moze cos jest nieszczelne. Pomyslalem o tym bo ostatnio jechalem w strasznym deszczu i kaluzach, woda na ulicy siegala progow, i moze cos przez jakas szczeline dostalo sie do baku tylko jak to sprawdzic, jak spuscis pol zbiornika paliwa albo czym to przeczyscic?? Wlalem juz 2l denaturatu i nic. |
Danek Audi 80 B4 2.0 + LPG Ostrołęka | 2005-08-12 10:51:09 Witam.
Zakładam, że instalkę LPG. Masz II gen. w związku z tym jeśli na gazie chodzi ok. to sonda jest w porządku (to podstawowy element sterujący komputerem LPG), ale istnieje 10% niepewności, że to jednak sonda. Ja jednak bym ją zostawił w spokoju, przynajmniej na razie. Najlepiej byłoby zmierzyć ciśnienie jakie daje pompa paliwa, ale skoro nie Masz takiej możliwości to trudno zakładamy, że jest dobra. Potem już jest tylko wtryskiwacz i regulator ciśnienia paliwa w aparacie wtryskowym. Moim zdaniem uwzględniając powyższe założenia to albo masz totalnie zasyfiony wtryskiwacz (może tak być bo jak piszesz po wlaniu dykty było nieznacznie lepiej), na wtryskiwaczu są takie dwie siateczki filtrujące, które mogły zostać oblepione jakimś syfem i nie puszczają paliwka. Druga przyczyna to jak pisał Kol. Mrozek zapieczony wtryskiwacz, też bardzo możliwe, nawet jak się parę razy na miesiąc jeździ na benie. No i jeszcze regulator ciśnienia paliwa, który po dłuższym użytkowaniu autka lubi się skopać np. parcieje i pęka membrana i paliwko spokojnie spływa z powrotem do baku. Żeby wyeliminować regulator trzeba niestety go wyjąć i dokładnie obejrzeć (najlepiej wymienić, ale jest drogi), przy wkładaniu dobrze jest wymienić uszczelkę pod przykrywką. Dostęp do niego jest po zdjęciu obudowy filtra powietrza. Znajduje się po przeciwnej stronie niż przewody elektr. wtryskiwacza, przykręcony do korpusu śrubami torx. |
KANAL Polonez Atu 1.6GLI 96r Zduńska Wola | 2005-08-12 12:34:09 Dziekuje Ci Danek za odpowiedz. Wczoraj w nocy wracajac z pracy, na benzynie nie zalapal nawet na chwilke. Zdziwilem sie bo z reguly po postoju zaskoczyl i moglem go 'normalnie' przelaczyc na gaz. Wczoraj wymusilem LPG... Dzisiaj rano jeszcze raz zdjalem wezyk i co sie okazalo... slychac bzzz ale paliwo leci pod duzo mniejszym cisnieniem niz wczoraj. W zwiazku z tym to pompa??? Nie ma chyba juz innego rozwiazania tej zagadki??? Jesli to pompa to czy jest mozliwosc ze czyms sie zapchala i da sie ja uratowac. Czy pompa w naszych polonezach jest rozbieralna i naprawialna jakims domowym sposobem. Jesli nie to czy oplaca sie kupowac pompe uzywana i jak ja najlepiej sprawdzic czy moze lepiej dolozyc i kupic nowa w sklepie... Aha, czy sa jakies problemy z dostaniem sie i wyciagnieciem pompy? Dzieki za wczesniejsze odpowiedzi. |