KJS Syców V eliminacja

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
28 Sierpnia odbędzie się V eliminacja KJS o tytuł ''Mistrza Kierownicy 2005'' w Sycowie

  
 
Gdzie - dalej na targowisku, bo była mowa o zmianie miejscówki...
  
 
Jeśli chłopaki dadzą rade i zdązą to impreza bedzie juz na nowym terenie, przy obwodnicy ( z małą hopka przez ósemkę ) Jeśli nie ,to targowisko zaprasza ponownie
  
 
Wszystko wskazuje na to ,że impra odbędzie sie na nowym terenie Killer, szykuj furke, widziałem juz trofea za miejsca na pudle, warto pogonic brykę
  
 
V Eliminacja KJSu 28.08.2005 start 11:30 tor samochodowy ul kolejowa 16C (obwodnica - serwis opon)

OBECNOŚĆ OBOWIĄZKOWA!!
  
 
Pierwsze fotki - chłopaki jeszcze walczą z drugimi przejazdami, ale niestety musiałem przerwać kibicowanie

1. Killer w parku maszyn:



2. Killer na trasie:





3. Killer paparazzi:



4. Tippo w akcji:




5. Chłopaki podziwiają ubłocone koło:



6. Za co odpowiedzialna była nasza dzielna straż ogniowa:



7. Co by nie było, też reprezentowałem logo Sqadu - na parkingu



8. No i zagadka - z czym sobie spaceruje ten przemiły pan??


  
 
Ten miły Pan spaceruje z boczną lewą tylną szybą Killera
czyżby Killer ją zgubił podczas przejazdu
  
 
ten pan spaceruje tez z papieroskiem
  
 
Właśnie to to Styq - nwet na fotce widać, jak szybka ta przygotowuje się do lotu

PS: No Killer gdzie twoje foty
  
 
Killer to lubi zadziwiać ludzi
najpierw jazda na dwuch kołach, teraz latające szyby
ciekawe co wymyśli na następną eliminacje
  
 
Cytat:
2005-08-28 22:24:14, StyQ pisze:
ciekawe co wymyśli na następną eliminacje



To że na nią nie pojadę bo nie będę rozwalał zawieszenia na tych dziurach, wystarczą mi polskie drogi
TU SĄ FOTKI




[ wiadomość edytowana przez: dr_Killer dnia 2005-08-30 18:58:21 ]
  
 
E tam Killer chyba nie zawiedziesz swojej publiki ? Musisz byc ! Gdyby nie tych kilka zniekształceń nawierzchni to muszę przyznac, że było nie żle (choc byłem ostatni w swojej klasie ) Lepiej niż na targowisku.
  
 
Cytat:
2005-08-30 06:43:52, Tippo pisze:
E tam Killer chyba nie zawiedziesz swojej publiki ? Musisz byc ! Gdyby nie tych kilka zniekształceń nawierzchni to muszę przyznac, że było nie żle (choc byłem ostatni w swojej klasie ) Lepiej niż na targowisku.




ja mam publikę .......... jeżdżę dla swojej satysfakcji by se po rywalizować, tyle czasu siędziałam nad autem by go na tyle wzmocnić by były szansy powalczyć, to teraz nie będę jeździł by jechać dla gapiów bo szansę są zerowe z walką ekipą której nie zależy na aucie, to po prostu niema sensu

parę zniekształceń w nawierzchni

wiesz że biały golf na małym zniekształceniu, zawieszenie w przednim prawym kole rozwalili że aż dziw że dojechali do mety
  
 
I to jest ten ból... Nasze auta codziennego użytku wypadają troche blado na tle KJS'owych maszyn