Pierdzący tłumik

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie!
Mam problem, bo nie wiem co zrobić. Parę dni temu mój Essi zaczął ładnie zaciągać basem na niskich obrotach. Mi się nawet podoba Ale, że nie wiedziałem co to, postanowiłem podjechać na kanał. Diagnoza była jak wyrok - dziura w tłumiku końcowym!!!!!!!!!!!!!!!!
I teraz nie wiem co zrobić - jeździć z takim basem dokópi nie sypnie się dalej czy wymieniać. Dzwięk jest fajny, ale boję się czy coś złego się nie stanie od tej dziury - jest ona od góry także dymi w podłogę.
Czy to normalne w Escortach, że tlumiki są ze sobą na stałe połączone i trzeba opuszczać belkę tylną, żeby je wyjąć??? Bo u mnie tak jest. Lepiej ciąć czy wymieniać razem?
  
 
ja na twoim miejscu pojeździłbym tak aż tlumik odpadnie i dopiero wtedy do wymiany
  
 
albo jeździć aż zam sie zdemontuje podczas jazdy a tak naprawde jak masz możliwość to migomatem dziada.
  
 
To znaczy ja u siebie mniałem podobnie i musiałem wymienić. Tyle że, u mnie skorodowała też siatka w środku i tłumik zaczął syczeć bo wygłuszenie wcisneło się w rure.Moja rura od środkowego tłumika i końcówka są z przodu tłumika (końcówka jest wywinięta od przodu do tyłu w kształcie rozciągniętej litery u).
Ale jak masz zwykłą końcówke i tylko buczy od dzióry która jest w obudowie tłumika to jeżeli ci to nie przeskadza, to nic strasznego się nie stanie.
  
 
Jeżeli nie wiesz co masz zrobić to jedź na ul Mochnackiego lub na Lindego( zależy gdzie masz blizej)...Tam Ci już fachowcy pomogą rozwiazać Twój problem.
  
 
Cytat:
2005-08-26 15:03:09, Kleszczak pisze:
albo jeździć aż zam sie zdemontuje podczas jazdy a tak naprawde jak masz możliwość to migomatem dziada.



Whatta f**k migomatem jest? Czy to znaczy że lewym sierpowym a potem go jeszcze z dyńki pociągnąć? Nie, ale tak poważnie co to ten "migomat"?
  
 
Cytat:
2005-08-26 15:03:09, Kleszczak pisze:
albo jeździć aż zam sie zdemontuje podczas jazdy a tak naprawde jak masz możliwość to migomatem dziada.



Whatta f**k migomatem jest? Czy to znaczy że lewym sierpowym a potem go jeszcze z dyńki pociągnąć? Nie, ale tak poważnie co to ten "migomat"?
  
 
Cytat:
2005-08-26 15:24:48, zlapmnie pisze:
Whatta f**k migomatem jest? Czy to znaczy że lewym sierpowym a potem go jeszcze z dyńki pociągnąć? Nie, ale tak poważnie co to ten "migomat"?



Automat spawalniczy...spawarka elektryczna ze studzeniem spawu argonem lub dwutlenkiem węgla.
  
 
Czy to normalne w Escortach, że tlumiki są ze sobą na stałe połączone i trzeba opuszczać belkę tylną, żeby je wyjąć??? Bo u mnie tak jest. Lepiej ciąć czy wymieniać razem?

Raczej nie ja mam skrącany na śróbach srodkowydo katalizatora a dale j jest łączenie na sróbach środkowy-końcowy.

Pewnie w Twoim ktoś pospawał rury razem.
  
 
To jest spawarka która robi mniejsze(duuuuuuuuużżżżo)mniejsze spustoszenie niż zwykła spawara na elektrody Pozwala na dużo precyzyjniejszą pracę zwłaszcza przy autach gdzie są cienkie blaszki.Zwykła spawarka porobiłaby tobie tylko dziury w tłumiku a dzięki migomatowi możesz naspawać jakąś łatkę na dziurę w tłuniku.
  
 
To jest spawarka która robi mniejsze(duuuuuuuuużżżżo)mniejsze spustoszenie niż zwykła spawara na elektrody Pozwala na dużo precyzyjniejszą pracę zwłaszcza przy autach gdzie są cienkie blaszki.Zwykła spawarka porobiłaby tobie tylko dziury w tłumiku a dzięki migomatowi możesz naspawać jakąś łatkę na dziurę w tłuniku.
  
 
Czekaj, czekaj!!! Chyba mam taki mały migamocik w piwnicy!!!
Tylko u mnie jest taki problem, że jakaś sierota zespawałą tlumiki na stałe i żeby go zespawać (migamotem oczywiście ) to trzeba opuścić belkę tylną - bo dziura od góry.
A jakby spróbować jakąś taśmą do tlumików go okleić to to coś da? Jest w ogóle taka taśma czy tylko klej??


[ wiadomość edytowana przez: zlapmnie dnia 2005-08-26 17:42:21 ]
  
 
Wymieniłem dziada. Spawać się nie dało, bo do rdzy nie chce spaw łapać (nawet migamotem ). A poza tym rura była oryginalna, więc i tak trzeba by było ciąć ją i spawać.