Cienki plastik ..... Gdzie kupic

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc potrzebuje jak najcienszy plastik - taki jak okładka szkolna np .....
Tylko czarny itp musze zrobic boczki do drzwi a nei chce montowac seryjnych stykna mi jakies ultra lekkie
Potrzebuje płat 2*1,50 metra..
  
 
Folia budowlana/rolna/ogrodnicza itp rozwadow sklep rolnik za automaxem w strone sandomierza.
Ps. Lepiej intensywnie zacznij uczyc sie jezdzic tym maluchem, a nie go tjuninkowac
  
 
no jak zauwazylem czuczu robi z malczaka WRC wycina wszystkie zbedne blachy
  
 
Nomos guzik prawda.
Te potrzebne tez wycinam
  
 
Czuczu: to moze wytniesz dach i wstawisz cienki plastik ?
  
 
A ja wiem co wazy najwiecej w twoim maluszku
  
 
Pingu, niestety tego plastikiem nie da sie zastąpić.


  
 
Niestety nie schudne - tak macie racje.
Nie moge oszukac wagi swojej wiec musze odelzyc auto na tyle by móc nawiazac walke z lepszymi ode mnie.
stad wiele wydatkó które maja na celu zwiekszyc efektywnosc silnika i hamulców a obnizyc mase własna auta.
  
 
I kutas z tego bedzie, bo zamiast wydawac kase na paliwo opony i trenowac to ja ladujesz w jakies bezsensowne bzdety. Seryjny maluch z lat 70 z wycwiczonym kierowca skopie tylek kazdemu domoroslemu kierownikowi, ktoremu sie wydaje ze jest mistrzem kierownicy (np. JA ). Chyba ze beda sie scigac na dystansie 400m lub wiecej po drodze w linii prostej.
  
 
Tomeq gdyby twój polonez był gaznikowcem 1,5 to na 1/4 tez bys nie miał czego szukac.
Niestety sprzegło sie slizaga przy 6200 i trace sporo na tym bo silnik konczy sie w granicach 6800 wtedy mam najkorzystniejsza zmiane biegu.
  
 
A czy ja mowilem gdzies o polonezie? Poreszta chyba nie widziales niezajezdzonego borewicza albo akwarium, przypuszczam ze zmieliby kazdego malucha bardziej niz gsi.Jak to mowi o.Rydzyk "trzeba siac siac i jeszcze raz siac" czyli trenowac
  
 
Tak przy okazji wpadła mi elektronicznie bardzo dobra, acz stara książka ucząca jezdzić (głównie adresowana do kierowców fiatów, ład i poldków). Jeśli ktoś chce podoskonalić sztukę jazdy rajdowej, to mogę wysłać mailem. Proszę na priv. Warto.

Co do masy autka, hmm. Może zaczniesz od razu robić gokarta skoro masz wywalić blachy?

Apropo zrzucania wagi "własnej" to każdy robi co chce. Ale taniej jest zrzucić parę kilo i jest to dziecinnie proste, wbrew obawom. Sądzę, że ktoś kto jest fascynatem i poświęca wiele czasu i pieniędzy dla osiągnięcia celu, zobaczy że doskonalenie ciała jest jednym z ważniejszych elementów (krążenie, oddech, sprawność itd).
T.
  
 
Podejrzewam ze znam ta ksiazke..
Aco do masy wlasnej to z tym jest cholernie ciezko...
  
 
Pewnie tak. Przekład przez J.Dyszę z rosyjskiej Bogdanowa i Cyganowa.

Wiem..., choć dla chcącego...

[ wiadomość edytowana przez: Toom dnia 2005-09-22 17:01:01 ]
  
 
heheh owszem najlepsza ksiazka jak prowadzic malucha.

Mam to wyfrukowane i oprawione lezysobie koło numerów WRc ...
Ksiazka Zasady jest zbyt ogólnikowa dla malucha a ta jest po prostu super...