USZLACHETNIACZE do Oleju Napedowego. Co? Kto? Leje?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ot taki sobie watek!
Kto wlewa? Jakie specyfiki? Jakie koszta?
Ja od zimy wlewam SKYDA firmy Black Arrow co jedno tankowanie. Flaszeczka byla litrowa jeszcze zostalo... na raz czy 2. Koszt cos kolo 20-30 PLN (nie pamietam dokladnie bo bylo to kilka miesiecy temu). Czy cos daje? Naocznie sprawdzic nie moge... SKYD to typowy DEPRESATOR wiec w zime z paliwkiem problemow zadnych nie mialem.

Od razu pytanie do MASTEROSTRY-ego o XERAMIC co to za specyfik, ile kosztuje i jak wrazenia?


[ wiadomość edytowana przez: biernus dnia 2005-06-19 21:25:30 ]
  
 
XERAMICA wlewam co jakiś czas (co 3 mies. powiedzmy) do siebie (benzyniak), wrażeń żadnych pozytywnych, a;e wierzę że np. nie mam wody w baku itd.
  
 
Ja leje DIZELĘ ---pomaga na to żę ,, jak zostanie co kolwiek po tankowaniu to wydaje na ten specyfik,, i CP-en na namnie zarobek , a ja pusto w kieszeni .
innych objawów nie zaobserwowano!!!
  
 
Nie leje zadnych specyfików do paliwa. Bardzo lubie te pozalepiane olejem mineralnym szpary w pierścieniach i nie mam zamiaru tego zmieniac do czasu wymiany silnika.

Juz mi w jednym autku "wyczyściło" silnik...
  
 
ja od czasu do czasu leje "oranzade"http://img240.echo.cx/img240/2897/aga7me.jpga co do dodatkow do ON to producenci silnikow zabraniaja stosowac takich wynalazkow
  
 
Moje autko zdanie producenta ma gdzieś od jakichś 12 lat (zakładając że gwarancja była na rok)
  
 
buksan
Agunie tankujesz do baku


[ wiadomość edytowana przez: kainek dnia 2005-06-19 22:02:59 ]
  
 
Cytat:
2005-06-19 22:02:29, kainek pisze:
buksan Agunie tankujesz do baku [ wiadomość edytowana przez: kainek dnia 2005-06-19 22:02:59 ]

  
 
Ja ostatnio wlalem shelowski wynalazek... ten za +-6PLN za buteleczke na 40l.
"Autko chodzi super cicho, zbiera sie niesamowicie, cabrio, w ogole trzyma sie drogi super... swist turbinki, chip i ogolnie ogien z rury... spalanko zmniejszylo sie o 80%"
(taki zart) ';D
  
 
Jeśli chcecie uszlachetnić olej napędowy proponuję wlać 100 ml płynu do mycia naczyń. Efekt ten sam a przynajmniej zaoszczędzi się dyszke
  
 
Cytat:
2005-09-01 20:41:14, hepos pisze:
Jeśli chcecie uszlachetnić olej napędowy proponuję wlać 100 ml płynu do mycia naczyń. Efekt ten sam a przynajmniej zaoszczędzi się dyszke


I jeszce szmatą zatkac korek paliwa ale wtedy sie zdiera hahahahaha
  
 
Cytat:
2005-09-01 21:03:50, stepo pisze:
I jeszce szmatą zatkac korek paliwa ale wtedy sie zdiera hahahahaha



.. ale mniej pali i lepiej przyśpiesza, tylko szmatka musi być bawełniania
  
 
A jak nie jezdzi to dopiero nie pali nic A wic morał taki ze ruzne specyfiki myster doktory i ruzne bajery są no no do czego? do DUPY
  
 
Jako ze jestem zawodowym kierowcą i na co dzień jezdze dieslem polecam z czystym sumieniem dodatki do paliwa firmy Ken Floo (czy jakos tak sie to pisze ) Każdej zimy to leje i jeszcze nigdy sie na tym nie zawiodłem. Miałem kiedyś preparat Elfa ale jak przy
-15stoniach chcialem go wlac okazalo sie ze zamarzł.
Jaki tego morał?? Kto leje ten jedzie
  
 
Smiejecie sie...
jesli chodzi o depresatory lane typowo w zime. Ja lalem i z paliwkiem nic mi sie nie stalo ani razu. A koledze w zime 2x sie ropka w golfie zgalaretowacila... pozniej mnie prosil o troszke skyda przy tankowaniu. Ja lalem cala zime SKYYDA przez wiosne i lato tez... ostatnio tego shela sprobowalem. I NA PEWNO bede przy kazdym tankowaniu cos lal nie tylko w zime ale CALY ROK.
  
 
Tak więc jestem za dodatkami!!! ale oczywiście za tymi sprawdzonymi
Niedawno ściagałem Forda Mustanga i w warsztacie okazało sie ze klient wlał dodatek STP bo benzyniaka który rozpuścił przewody elektryczne w zbiorniu przy pompie paliwa. Ot widocznie ten to czynił cuda
  
 
Ja wlalem Shella do czyszczenia wtryskow i efekt jest jak najbardziej pozytywny. Wczesniej dziwnie miarowo stukal silnik, wygladalo na zawor lub wtrysk, wypalilem pol baku, stukanie zniknelo. Mysle, ze to zasluga wlasnie tego dodatku.

Jesli ktos ma wszystko z ukladem wtryskowym w porzadku, zmian oczywiscie nie zauwazy. W przypadku powaznych awarii chyba rowniez nie bedzie



  
 
W instrukcji do VW Golfa było napisane że zaleca się dolewanie zimą ok 5% benzyny żeby uniknąć wytrącania parafiny z oleju napędowego jak kazali tak robiłem i zimą był spokój...